Praca na czarno a kontrola PIP i jej konsekwencje
2009-07-28 14:00
Przeczytaj także: Jak wygląda kontrola PIP w firmie?
W takim przypadku nieuczciwy pracodawca może także spodziewać się dotkliwej kary. Przepisy przewidują bowiem, że osoba, która- jako płatnik składek albo osoba obowiązana do działania w imieniu płatnika- nie zgłasza wymaganych ustawą danych lub zgłasza nieprawdziwe dane bądź nie dopełnia obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne w przewidzianym przepisami terminie – podlega karze grzywny do 5.000 zł (art. 98 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych).
Poruszając kwestię niezgłoszenia pracownika do ubezpieczenia społecznego, warto przypomnieć, że podstawa wymiaru składek na to ubezpieczenie oraz na Fundusz pracy jest co do zasady taka sama- dotyczy ich to samo zgłoszenie do ubezpieczenia społecznego. Dlatego też naruszenie obowiązków w tym zakresie może zaowocować również innego rodzaju sankcją.
Mianowicie, kontrolujący inspektor ma prawo uznać, że pracodawca naruszył w ten sposób art. 122 pkt 2 ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Przepis ten stanowi, że szef, który nie zgłasza wymaganych danych lub zgłasza nieprawdziwe dane mające wpływ na wymiar składek na Fundusz Pracy lub udziela w tym zakresie nieprawdziwych wyjaśnień albo odmawia ich udzielenia, musi liczyć się z karą grzywny nie niższą niż 3 000 zł.
Dowie się także UKS
O stwierdzonych podczas kontroli uchybieniach inspektor pracy ma obowiązek poinformować właściwe organy. Pracodawca musi sobie więc zdawać sprawę, że o jego postępowaniu dowie się w szczególności urząd kontroli skarbowej. W znakomitej większości przypadków zatrudnianie „na czarno” jest równoznaczne z nieodprowadzaniem należności podatkowych.
PIP wzywa do poprawy
Niezależnie od zastosowania sankcji, o których mowa powyżej, inspektor pracy kieruje do pomiotu kontrolowanego wystąpienie zobowiązujące do zlikwidowania nieprawidłowości lub respektowania przepisów prawa.
Niekiedy oberwie się i pracownikowi
Niemiłe konsekwencje kontroli PIP odczuje pracownik, który z chwilą zatrudnienia go „na czarno” był zarejestrowany jako bezrobotny i o podjęciu zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej nie zawiadomił w terminie 7 dni właściwego powiatowego urzędu pracy. W takim przypadku pracownicza kieszeń może uszczuplić się o kwotę grzywny, która oscyluje między 500 zł a 5 000 zł (art. 119 ust. 2 ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy). Wspomnianą karę wymierza sąd w oparciu o wniosek o ukaranie skierowany przez inspektora PIP.
Podobnie, jak dzieje się to w przypadku pracodawcy, ujawnienie że dana osoba pracuje nielegalnie wiąże się ze skierowaniem zawiadomienia do urzędu kontroli skarbowej. W takiej sytuacji istnieje bowiem uzasadnione podejrzenie, że naruszone zostały przepisy prawa podatkowego (nieodprowadzanie podatku dochodowego).
Niemiłych konsekwencji uniknie natomiast osoba, która wykonuje pracę pomimo niezawarcia pisemnej umowy, czy niezgłoszenia do ZUS- dopełnienie tych obowiązków spoczywa bowiem tylko i wyłącznie na zatrudniającym (płatniku składek).
1 2
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl