Rozwiązanie umowy z operatorem telefonii komórkowej
2009-05-21 14:00
Wielokrotnie spotykamy się w życiu codziennym z sytuacją, w której operatorzy telefonii komórkowych nie wywiązują się ze swoich zobowiązań poprzez np. niezapewnienie zasięgu, przerwy w dostarczaniu usług itp., żądają natomiast, by druga strona (abonent) wypełniała swe zobowiązania w całości poprzez uiszczanie opłat abonamentowych.
Przeczytaj także: Usługi turystyczne: uwaga na umowy
Znaną praktyka operatorów jest zawieranie umów na czas określony bez możliwości ich wcześniejszego rozwiązania czy też odstąpienia od nich. Abonenci będący podmiotami nieprofesjonalnymi (konsumentami) nie zdają sobie sprawy ze swoich praw i nie rozwiązują umów z obawy przed obciążeniem ich karami umownymi, płacąc abonament, mimo że usługa nie jest świadczona prawidłowo. Tymczasem praktyka sądowa pokazuje, że nie należy obawiać się silniejszych z natury podmiotów, jakimi są operatorzy, bowiem jeżeli usługa rzeczywiście nie jest świadczona w sposób umożliwiający abonentowi korzystanie z niej, sąd stanie po stronie abonenta.Przykładem jest sprawa, w której nasza Kancelaria reprezentowała abonenta, a której stan faktyczny przedstawiał się następująco: abonent zawarł z operatorem umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych, której przedmiotem miało być zapewnienie dostępu do mobilnego Internetu. Umowa została zwarta w warunkach promocji, a abonent był zobowiązany do nieodstępowania od umowy przed upływem 24 miesięcy pod rygorem nałożenia kary umownej. Z uwagi na fakt, że abonent, jak się okazało po zawarciu umowy, nie miał zasięgu w miejscu swojego zamieszkania, a tym samym nie mógł w tym miejscu korzystać z mobilnego Internetu, wezwał operatora do poprawienia zasięgu.
Mimo wielokrotnych zgłoszeń, zasięg nie został poprawiony i abonent po 5 miesiącach obowiązywania umowy złożył oświadczenie o uchyleniu się od skutków oświadczenia złożonego po wpływem błędu, bowiem w dniu zawierania umowy abonent upewniał się w placówce operatora czy w jego miejscu zamieszkania jest zasięg i otrzymał odpowiedź twierdzącą. Po uchyleniu się od skutków oświadczenia woli abonent zaprzestał płacenia abonamentu. Po kilku miesiącach został wezwany przez operatora do uiszczenia nieopłaconego abonamentu oraz do zapłacenia kary umownej w wysokości 1200 zł na podstawie postanowienia Warunków Promocyjnych, które określało, iż w przypadku naruszenia przez Abonenta zobowiązania niepieniężnego do utrzymania aktywnej karty SIM przez okres 24 pełnych cykli rozliczeniowych, Abonent będzie zobowiązany na pisemne żądanie operatora do naprawienia szkody poprzez zapłatę na jej rzecz kary umownej w wysokości 1200,00 zł. Wobec braku odpowiedzi abonenta, operator wystąpił z powództwem do sądu.
Abonent powoływał się podczas rozprawy na fakt wprowadzenia w błąd przez operatora odnośnie istnienia zasięgu, fakt niezapewnienia zasięgu, co oznacza niewykonanie umowy oraz na fakt, że klauzule nakładające obowiązek zapłaty kary umownej stanowią niedozwolone klauzule umowne w myśl kodeksu cywilnego i jako takie nie obowiązują abonenta będącego konsumentem. Operator twierdził natomiast, że zasięg w miejscu zamieszkania abonenta istnieje, nie przedstawiając jednak żadnych dowodów na poparcie swojego twierdzenia, a ponadto, że operator nie odpowiada za jego ewentualny brak, gdyż mobilny Internet ze swej natury nie musi działać wszędzie i zasięg jest uzależniony od aktualnych możliwości technicznych operatora.
Przeczytaj także:
Black Friday bez haczyków. Poradnik dla seniorów
Więcej na ten temat:
operatorzy telefonii komórkowej, rozwiązanie umowy, prawa konsumentów, prawa konsumenta