Ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych
2008-12-03 14:05
Przeczytaj także: Rozwiązanie umowy o pracę - obowiązki pracodawcy
Co ważne, rozwiązanie umowy w przypadku ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych nie może by traktowane jako godzące w zasady współżycia społecznego i to nawet w sytuacji, gdy pracodawca odniósł korzyści z tego tytułu (por. wyrok SN z 18 maja 1983 r., I PRN 74/83, OSPiKA 1984, Nr 6, poz. 136).
Biorąc pod uwagę, że do obowiązków zatrudnionych należy pojawianie się w firmie w pełnej gotowości do wykonywania obowiązków służbowych, co równoznaczne jest m.in. z należytym i sumiennym wykonywaniem pracy, należy uznać, że realizacji tego obowiązku bezwzględnie przeczy nawet jednorazowa nietrzeźwość pracownika (por. wyrok 18 maja 1983 r., I PRN 74/83, OSPiKA 1984, Nr 6, poz. 136). Podobnie będzie w sytuacji, gdy mistrz toleruje spożywanie alkoholu przez podległych mu pracowników (por. wyrok SN z 4 sierpnia 1977 r., I PRN 101/77, OSPiKA 1978, Nr 5, poz. 101).
Wykonywanie obowiązków służbowych w ramach stosunku pracy ma charakter pracy skooperowanej pod nadzorem pracodawcy. Współdziałanie w tym zakresie, aby można było mówić o jego celowości i skuteczności, musi przebiegać w harmonijny sposób. Dlatego też, naruszaniem obowiązków pracowniczych jest również zakłócanie tej kooperacji, które może przybierać różnorodne formy. I tak np., uzasadnione jest natychmiastowe rozwiązanie umowy o pracę z pracownikiem, który zakłóca (nawet poza czasem pracy) spokój i obowiązujący porządek w zakresie ochrony zakładu pracy i jego mienia (por. wyrok SN z 20 marca 1979 r., I PRN 23/79, OSNCP 1979, Nr 10, poz. 198). Podobnie będzie w przypadku lekceważenia kompetencji i poleceń pełnomocnika pracodawcy oraz samowolnego zabrania dokumentów, pieczątek i kluczy należących do pracodawcy (por. wyrok SN z 11 czerwca 1997 r., I PKN 202/97. OSNAPiUS 1998, Nr 10, poz. 297).
Ciężkim naruszeniem obowiązków pracowniczych jest również zastosowanie w czasie pracy przemocy fizycznej wobec współpracownika i to nawet jeżeli miało ono służyć wymuszeniu prawidłowego wykonywania obowiązków służbowych (por. wyrok SN z 13 lutego 1997 r., I PKN 73/96, OSNAPiUS 1997, Nr 23, poz. 461 oraz wyrok SN z 5 czerwca 1987 r., I PRN 27/87, Sł. Prac. 1988, Nr 2, str. 26). Tym samym jest bezprawna i świadoma odmowa wykonania poleceń przełożonego, która godzi w istotny interes pracodawcy (por. wyrok SN z 12 czerwca 1997, I PKN 211/97, OSNAPiUS 1998, Nr 11, poz. 323) i to nawet w przypadku, gdy pracodawca nie zastosuje uprzednio żadnej kary porządkowej (por. wyrok SN z 3 kwietnia 1997 r., I PKN 40/97, OSNAPiUS 1997, Nr 23, poz. 465).
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl