Dane biometryczne: udostępnienie a kodeks pracy
2008-09-06 10:15
Przeczytaj także: Dane osobowe: jakich może żądać pracodawca?
Obecne brzmienie przepisów Kodeksu pracy (art. 221) ściśle określa dane, których może żądać pracodawca. Są to m.in. imię i nazwisko, imiona rodziców, data urodzenia, miejsce zamieszkania, wykształcenie, przebieg dotychczasowego zatrudnienia, numer PESEL czy też danych, których podanie jest konieczne ze względu na korzystanie przez pracownika ze szczególnych uprawnień przewidzianych w prawie pracy. Przełożony ma prawo żądać również innych, niż wyżej wymienione, danych osobowych, jeśli obowiązek ich podania wynika z odrębnych regulacji prawnych. Ani w Kodeksie pracy, ani też w odrębnych przepisach nie ma jednak mowy o udostępnianiu danych biometrycznych.Na ten właśnie aspekt zwrócili uwagę w liście do „Rzeczpospolitej” pracownicy olsztyńskiego ratusza, od których, jak twierdzą, bezprawnie pobrano odciski palców. Było to związane z testowaniem elektronicznego systemu, który za pomocą czytników rozpoznających indywidualne cechy potwierdza obecność pracowników na stanowiskach pracy.
Rzecznik prasowy prezydenta Lublina, Aneta Szpadlewska przyznała w rozmowie z dziennikiem, że w ratuszu trwają obecnie prace związane z testowaniem nowego rozwiązania, które ma zaowocować znacznymi ułatwieniami w prowadzeniu indywidualnej ewidencji czasu pracy. Jednocześnie podkreśliła, że żaden z pracowników nie będzie zmuszany do pobrania odcisku palca. Rozmówczyni wyraziła również nadzieję, że z czasem ten sposób ewidencji zyska akceptację tych, którzy dziś są mu nieprzychylni.
Zdaniem przedstawicieli Głównego Inspektoratu Pracy, żądanie od podwładnych danych biometrycznych (jak np. kod DNA, linie papilarne czy obraz tęczówki oka) jest niezgodne z obowiązującym prawem, a odmowa ich podania nie może się wiązać z nałożeniem jakichkolwiek sankcji dyscyplinarnych. Z podobnego założenia wychodzą również eksperci z Głównego Inspektoratu Ochrony Danych Osobowych, którzy uważają, że kontrola czasu pracy jest możliwa przy pomocy środków mniej ingerujących w prywatność pracowników.
Natomiast w opinii Państwowej Inspekcji Pracy, nie dochodzi do łamania prawa, gdy zainteresowani dobrowolnie godzą się na udostępnienie swoich danych biometrycznych.
Na razie resort pracy nie pracuje nad zmianami w katalogu danych, które pracownik obowiązany jest udostępnić pracodawcy, powiedziała dziennikowi Bożena Diaby, rzecznik prasowy Ministerstwa Pracy. Tak więc, zwierzchnik nie może domagać się od podwładnych ich danych biometrycznych. Niewykluczone jednak, że sytuacja ta ulegnie zmianie. Być może Komisja Trójstronna dojdzie do wniosku, że prawo powinno zezwalać na pobieranie takich informacji. Wtedy też zostanie przygotowana stosowna nowelizacja przepisów prawa pracy, deklaruje rozmówczyni.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl