TSUE. Ukryta wada konstrukcyjna silnika zwolni przewoźnika z wypłaty odszkodowania za opóźniony lot?
2024-06-17 12:21
Ukryta wada konstrukcyjna silnika zwolni przewoźnika z wypłaty odszkodowania za opóźniony lot? © pkozmin z Pixabay
Przeczytaj także: Awaria prądu na lotnisku a odszkodowanie za opóźniony lub odwołany lot
Usterki techniczne, a odszkodowanie za opóźniony lot
Zgodnie z orzeczeniem TSUE, jeśli opóźnienie wynika z ukrytej wady konstrukcyjnej silnika, przewoźnik lotniczy może być zwolniony z obowiązku wypłaty odszkodowania, pod warunkiem, że udowodni, że aby uniknąć takiej sytuacji, zostały podjęte wszelkie środki ostrożności.
Przewoźnik może być zwolniony z obowiązku wypłacenia odszkodowania za opóźniony lot
Orzeczenie TSUE dotyczy opóźnionego lotu z Krakowa do Chicago z dnia 2 lipca 2018 r. Lot miał być wykonany samolotem typu Boeing 787-9 Dreamliner.
Na cztery dni przed planowanym odlotem w samolocie ujawniono wadę konstrukcyjną silnika. Silnik został zdemontowany i oddany do naprawy.
Lot do Chicago został zrealizowany samolotem zastępczym, który doleciał do Chicago z ponad 3-godzinnym opóźnieniem.
TSUE stwierdził, że ukryte wady silników są poważnym problemem dla linii lotniczych.
Orzekł również, że zgodnie z prawem UE, przewoźnicy nie muszą mieć dodatkowych samolotów i załóg gotowych do natychmiastowego użycia w nagłych sytuacjach.
fot. pkozmin z Pixabay
Ukryta wada konstrukcyjna silnika zwolni przewoźnika z wypłaty odszkodowania za opóźniony lot?
Czy przewoźnik nie zapłaci odszkodowania pasażerom tego lotu?
Sąd Okręgowy w Warszawie nie wydał jeszcze oficjalnego wyroku w tej sprawie. Decyzja TSUE została wydana na prośbę sądu. Miał on wątpliwości dotyczące interpretacji prawa unijnego w kontekście konkretnego przypadku i zwrócił się do TSUE o wyjaśnienie.
fot. pkozmin z Pixabay
Ukryta wada konstrukcyjna silnika zwolni przewoźnika z wypłaty odszkodowania za opóźniony lot?
Prawa pasażera do odszkodowania za opóźnione loty
W Polsce i innych krajach Unii Europejskiej obowiązują jasne zasady, które określają, kiedy pasażerowie mają prawo do odszkodowania za lot. Reguluje to Rozporządzenie (WE) nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lutego 2004 roku.
Zgodnie z tymi zasadami, jeśli twój lot jest opóźniony co najmniej o 3 godziny i docierasz na miejsce docelowe później niż planowano, możesz ubiegać się o odszkodowanie w wysokości od 250 do 600 euro.
Okoliczności nadzwyczajne, a opóźnienia lotów
Uzyskanie odszkodowania za opóźniony lot jest możliwe tylko wtedy, gdy przyczyną zdarzenia nie są nadzwyczajne okoliczności.
Zgodnie z przepisami Rozporządzenia 261/2004 (WE) Parlamentu Europejskiego i Rady z 11 lutego 2004 r. sytuacje nadzwyczajne pozwalają linii lotniczej uniknąć wypłacenia odszkodowania za opóźniony lot.
Do sytuacji nadzwyczajnych zaliczają się:
- warunki pogodowe, takie jak mgły, huragany, trzęsienia ziemi, erupcje wulkanów, burze;
- strajki pracowników lotnisk,
- sytuacje związane z bezpieczeństwem, jak wojny, zamachy terrorystyczne, awarie systemów bezpieczeństwa.
- decyzje władz lotnisk lub rządów, takie jak zamknięcie przestrzeni powietrznej;
- awarie samolotu, których nie dało się przewidzieć.
Poprosiliśmy Davida Jaroszka, prawnika i specjalistę w zakresie ochrony praw pasażerów z AirCashBack o komentarz.
Usterki techniczne co do zasady nie stanowią nadzwyczajnej okoliczności w myśl Rozporządzenia (WE) nr 261/2004. Wyjątkiem od tej zasady jest zaistnienie usterki wskutek zderzenia z ciałem obcym (np. zderzenie z ptakiem czy najechanie oponą na śrubę na drodze startowej lotniska), sabotażu czy występowania ukrytej wady konstrukcyjnej maszyny lotniczej.
Trybunał podtrzymał dotychczasowo jednolitą linię orzeczniczą, zgodnie z którą ukryte wady konstrukcyjne stanowią nadzwyczajną okoliczność i uzasadniają zwolnienie przewoźnika lotniczego z odpowiedzialności odszkodowawczej.
Dla oceny zasadności zwolnienia przewoźnika lotniczego z odpowiedzialności odszkodowawczej bez znaczenia pozostaje to, kiedy ujawniono fakt, że dana usterka stanowi wadę konstrukcyjną, a istotna jest jedynie ocena, czy dana usterka stanowi wadę konstrukcyjną.
Samo stwierdzenie, że dana usterka techniczna stanowiła wadę konstrukcyjną w konkretnym przypadku, nie zwalnia automatycznie przewoźnika lotniczego z obowiązku wypłaty odszkodowania. Drugim kryterium oceny jest to, czy przewoźnik lotniczy podjął wszelkie racjonalne środki celem uniknięcia zaburzenia lotu czy ograniczenia wymiaru opóźnienia w dotarciu do miejsca docelowego przez pasażera.
W pierwszej kolejności jednak Trybunał wskazał, że usterka techniczna spowodowana ukrytą wadą konstrukcyjną maszyny lotniczej zawsze stanowi nadzwyczajną okoliczność w myśl rozporządzenia (WE) nr 261/2004 – nawet w sytuacji, gdy przewoźnik lotniczy miał już świadomość, że dany model samolotu dotknięty jest wadą produkcyjną, ale wada ta jeszcze się nie ujawniła w konkretnym samolocie.
W kontekście wszelkich racjonalnych środków, jakie przewoźnik lotniczy jest zobowiązany podjąć, Trybunał przypomniał, że w dotychczasowym orzecznictwie TSUE przyjęto "elastyczne i zindywidualizowane rozumienie pojęcia „racjonalnych środków”, pozostawiając sądowi krajowemu ocenę, czy w konkretnej sytuacji można uznać, iż przewoźnik lotniczy podjął środki dostosowane do sytuacji, czyli środki, które były technicznie i ekonomicznie wykonalne dla tego przewoźnika lotniczego w chwili wystąpienia nadzwyczajnych okoliczności".
Zatem ocena, czy przewoźnik lotniczy podjął wszystkie możliwe dla siebie działania mające na celu zminimalizowanie opóźnienia pasażera w dotarciu do jego miejsca docelowego, powinna być dokonana w każdym przypadku indywidualnie na podstawie okoliczności sprawy.
Zgodnie z omawianym wyrokiem jednym ze wszelkich racjonalnych środków, jakie przewoźnik lotniczy jest zobowiązany podjąć, jest utrzymywanie zastępczych maszyn lotniczych na wypadek wykrycia wady konstrukcyjnej, o ile środek ten pozostaje technicznie i ekonomicznie wykonalny w świetle możliwości przewoźnika w danym momencie, czyli nie wymaga od niego nadmiernych poświęceń.
Podczas lotu z Krakowa do Chicago pasażerom zapewniono transport do celu podróży tego samego dnia. Linia lotnicza zrobiła wszystko, aby zminimalizować opóźnienie dla pasażerów.
W samolotach Boeing787 Dreamliner, które są używane przez PLL LOT, często występują problemy techniczne. Zdarza się, że po wykryciu usterki technicznej w samolocie, pasażerowie muszą czekać kilka dni zanim zostanie zorganizowany dla nich alternatywny lot.
O wadach konstrukcyjnych tych samolotów mowa była już od 2016 r.
W kwietniu 2018 r. wydano instrukcję operacyjną dotyczącą silników Trent 1000 – na podstawie dotychczasowo już wielokrotnie stwierdzonych, analogicznych usterek.
Sąd krajowy oceni, czy przewoźnik lotniczy podjął właściwe działania, biorąc pod uwagę okoliczności.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)