Opłata ewidencyjna za czynności urzędowe do likwidacji
2023-03-14 11:52
Opłata ewidencyjna za czynności urzędowe zostanie zlikwidowana © Piotr Tomicki - Fotolia.com.jpg
Przeczytaj także: W czerwcu ponad siedem milionów aut zostanie wykreślonych z CEPiK
Zgodnie z projektem likwidacji mają ulec opłaty ewidencyjne pobierane z tytułu:- wydanie karty parkingowej,
- rejestrację pojazdu,
- wydanie dowodu rejestracyjnego, pozwolenia czasowego i zalegalizowanych tablic rejestracyjnych oraz ich wtórników,
- wydanie zalegalizowanych profesjonalnych tablic rejestracyjnych oraz blankietów profesjonalnych dowodów rejestracyjnych,
- wydanie nowych blankietów profesjonalnych dowodów rejestracyjnych lub profesjonalnych tablic (tablicy) rejestracyjnej w przypadku utraty lub zniszczenia,
- przeprowadzenie badania technicznego pojazdu,
- odczyt stanu drogomierza pojazdu po wymianie,
- wymianę prawa jazdy na podstawie art. 150 ust. 1 zd. 2 ustawy – Prawo o ruchu drogowym.
Opłaty ewidencyjne zasilają Fundusz – Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców, który został powołany w celu finansowania wydatków związanych m.in. z budową i rozwojem centralnej ewidencji pojazdów i centralnej ewidencji kierowców. Jak wynika z uzasadnienia projektu ustawy opłaty ewidencyjne pobierane przez jednostki samorządu terytorialnego w zakresie rejestracji pojazdów i wydawania dokumentów stwierdzających uprawnienia do kierowania pojazdami oraz opłaty pobierane przez stacje kontroli pojazdów stanowią łącznie 14,5% przychodu Funduszu. Projektodawca podkreśla, że głównym dochodem Funduszu po zlikwidowaniu opłaty ewidencyjnej pobieranej przez organy samorządu terytorialnego we wskazanym zakresie i stacje kontroli pojazdów pozostanie natomiast opłata ewidencyjna uiszczana przez zakłady ubezpieczeń, które prowadzą działalność zarobkową, a fakt wykorzystywania centralnej ewidencji pojazdów i kierowców przyczynia się do ich bardziej efektywnego działania przynoszącego wymierną korzyść ekonomiczną.
To ten sam projekt, który był procedowany w sierpniu 2022 roku. Istniało wtedy ryzyko, że opłata na CEPiK przy zawieraniu umowy ubezpieczenia zostałaby zmieniona ze stałej równowartości 1 euro wyrażonej w złotówkach, na kwotę nieprzekraczającą 1% średniego krajowego wynagrodzenia, co w praktyce oznaczać mogło kwotę w okolicach 60 złotych od jednej polisy (także tej „dealerskiej” 30-dniowej). Po interwencji branży ogłoszono, że resort wycofuje się z tego pomysłu i zapowiedziano że opłata będzie niższa. Przyjęty właśnie projekt zakłada że opłata nie może być wyższa niż 0,1% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej (czyli około 6 złotych), a jej szczegółową wysokość określi minister właściwy do spraw cyfryzacji.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)