Sylwester 2020 bez wypadków z fajerwerkami?
2020-12-30 09:28
Fajerwerki, mimo pandemii, mogą narobić nam kłopotów © farbkombinat - Fotolia.com
Przeczytaj także: Fajerwerki - zachowaj ostrożność
Noc z 31 grudnia na 1 stycznia z pewnością będzie nieco spokojniejsza niż rok temu. Przyczyni się do tego m.in. fakt, że z organizacji hucznych wydarzeń sylwestrowych zmuszone były zrezygnować polskie miasta. Jak jednak można się domyślić, tuż przed wybiciem północy amatorzy noworocznych wybuchów zapewne zaznaczą swoją obecność.Krzysztof Błaszczyk, radca prawny DAS z Tomasz Niedziński Kancelaria Prawna przypomina, że każdego roku nierozważna zabawa z fajerwerkami stawała się przyczyną wypadków. W Sylwestra nie brakowało zarówno urazów ciała, jak i uszkodzeń pojazdów czy budynków.
Warto pamiętać, że tego rodzaju zdarzenia rodzić mogą konkretne konsekwencje prawne w postaci odpowiedzialności cywilnej, a nawet karnej – zaznacza Krzysztof Błaszczyk.
„Wystrzałowa odpowiedzialność”
Ekspert przypomina, że zgodnie z art. 415 Kodeksu cywilnego „Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia”.
Co istotne, przez określenie „winy” ustawodawca rozumie zarówno winę umyślną, jak i winę nieumyślną, która – w telegraficznym skrócie – oznacza zwykłe niedbalstwo oraz niezachowanie należytej staranności. Oznacza to, że do odpowiedzialności cywilnej może być pociągnięta również osoba, która odpalając fajerwerki przez „przypadek” spowodowała szkodę (tj. utratę zdrowia lub uszkodzenie mienia), twierdząc, że nie takie były jej intencje. Takie sytuacje nietrudno sobie wyobrazić, jeżeli chodzi o Sylwestra. Osoba odpalająca fajerwerki będzie zatem odpowiedzialna np. za koszty leczenia osoby przez nie poparzonej czy za uszkodzenie elewacji budynku lub okna, które zostały zniszczone wskutek uderzenia petardy – wyjaśnia radca prawny Krzysztof Błaszczyk.
fot. farbkombinat - Fotolia.com
Fajerwerki, mimo pandemii, mogą narobić nam kłopotów
Ekspert dodaje, że oprócz odpowiedzialności odszkodowawczej, o której mowa powyżej, osoby korzystające ze sztucznych ogni w sposób nieodpowiedzialny, mogą ponosić również odpowiedzialność karną. Samo ich użycie w miejscu publicznym może być bowiem uznane za wykroczenie, zaś skutki takiej zabawy sylwestrowej, w postaci uszczerbku na zdrowiu, stanowić mogą przestępstwo.
Wykroczeniem zgodnie z art. 51 Kodeksu wykroczeń może być używanie materiałów i środków pirotechnicznych w sposób zakłócający spokój publiczny, porządek publiczny, spoczynek nocny lub wywołujący zgorszenie w miejscu publicznym. Dotyczy to zwłaszcza używania petard w okresie przed i po nocy sylwestrowej, gdy nie obowiązuję zgoda wojewody na używanie w celach prywatnych takich materiałów pirotechnicznych – zaznacza radca prawny z DAS.
Jeżeli w wyniku nieodpowiedzialnego korzystania z fajerwerków ktoś poniesie szkody fizyczne, to sprawca może odpowiadać za przestępstwo spowodowania lekkiego, średniego lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i ponieść z tego tytułu bardzo poważne konsekwencje karne, o których mowa w z art. 156 i art. 157 Kodeksu karnego. Są to chociażby kara grzywny, kara ograniczenia wolności, a nawet kara pozbawienia wolności, która w razie umyślnego spowodowania ciężkiego uszczerbku wynosi co najmniej 3 lata.
Takie zarzuty mogą być postawione osobie, która odpalając fajerwerki wykazała się beztroską, tj. nie zachowała należytej staranności, która zawsze jest wymagana, gdy mamy do czynienia z materiałami pirotechnicznymi – zauważa Krzysztof Błaszczyk i dodaje, że zarzuty z art. 156 i art. 157 Kodeksu karnego mogą zostać postawione również nieletnim, którzy ukończyli 17 lat, a w niektórych drastycznych w skutkach przypadkach, nawet nieletnim, którzy ukończyli zaledwie 15 lat.To dodatkowy argument za tym, aby nie lekceważyć zabaw z materiałami pirotechnicznymi.
Prawne koszty nieostrożności
Zarzuty z tytułu odpowiedzialności cywilnej bądź karnej to kosztowny kłopot. Wiążą się ze sporymi wydatkami na pomoc i reprezentację prawną oraz koniecznością wniesienia opłat sadowych, często też ze skorzystania z opinii biegłego. Na taką ewentualność można się jednak ubezpieczyć. Mowa tu o ubezpieczeniu prawnym, które finansuje usługi prawników i wydatki związane ze sprawą sądową m.in. w przypadku zarzutów karnych o nieumyślne szkody. Może ono objąć także całą rodzinę, w tym dzieci. Bez takiego ubezpieczenia, w razie sprawy sądowej, wszystkie te koszty musimy ponieść sami.
W nadchodzącym czasie szczególnie warto zatroszczyć się o swoich najbliższych, ale też o siebie. Ochrona prawna pomaga w różnych, nieprzewidzianych sytuacjach nie tylko od święta, ale cały rok. Warto więc rozpocząć go ze spokojną głową, już w Sylwestra - radzi DAS.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)