eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoPrawo konsumenckiePoznaj najlepsze i najgorsze linie lotnicze i lotniska w UE

Poznaj najlepsze i najgorsze linie lotnicze i lotniska w UE

2019-11-20 00:50

Poznaj najlepsze i najgorsze linie lotnicze i lotniska w UE

Lotnisko © fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (5)

Opóźnione lub odwołane loty to dziś niemal chleb powszedni. Które linie lotnicze są niechlubnymi liderami, jeżeli chodzi o ilość zakłóceń? Z najnowszego zestawienia GIVT wynika, że w miarę możliwości lepiej wystrzegać się latania z British Airways. Na przestrzeni roku ten przewoźnik zanotował bowiem aż 200-procentowy wzrost perturbacji. Wielka Brytania przewodzi również czołówce państw, w których zakłócenia w pasażerskim ruchu lotniczym są najbardziej prawdopodobne.

Przeczytaj także: 20 lat ochrony praw pasażerów lotniczych

Podróże samolotem przestały być kojarzone z luksusem. Dziś ten środek lokomocji jest już na tyle tani, że poruszać się nim mogą również zwykli zjadacze chleba. Jasne jest, że o wyborze przewoźnika przeważnie decyduje oferowana przez niego cena. Jeżeli jednak oprócz niej cenimy sobie komfort podróży, warto abyśmy wybierali takie linie lotnicze, które - przynajmniej statystycznie - przysparzają swoim pasażerom najmniej niemiłych niespodzianek. Nie można też zapominać o roli, jaką w eliminacji zakłóceń odgrywają same lotniska.

Jak zatem wybrać linie lotnicze i skąd polecieć, aby zmaksymalizować szanse na komfortową i spokojną podróż? W odpowiedzi na to pytanie pomocne mogą okazać się poniższe zestawienia.

Najczęściej opóźnione linie lotnicze


Wprawdzie pasażerski ruch lotniczy w Europie przybiera na sile, to jednak okazuje się, że wzrost ilości połączeń wcale nie przekłada się na większą liczbę zakłóconych lotów. Mijający rok linie lotnicze i ich pasażerowie powinny wspominać całkiem dobrze, co jest efektem zarówno spadków cen paliwa, jak i zredukowania strajków oraz podwyższenia zatrudnienia wśród personelu.

Na pochwałę zasługują zwłaszcza tanie linie lotnicze, w tym Ryanair i Wizz Air, którym udało się zredukować liczbę występujących zakłóceń o 25% w porównaniu z trzecim kwartałem 2018 r. Całkowicie odwrotna sytuacja przedstawia się natomiast w British Airways. Te linie lotnicze odnotowały wzrost liczby zakłóconych połączeń o 200%, w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, a wszystko przez problemy w zakresie bezpieczeństwa, awarie komputerów oraz strajki pilotów. Wpadka w informowaniu klientów o rzekomo odwołanych lotach tylko przybiła gwóźdź do trumny, jeszcze bardziej nadwyrężając zaufanie klientów przewoźnika.

fot. mat. prasowe

10 europejskich linii z największym współczynnikiem zakłóconych lotów

Zbyt dużych powodów do zadowolenia nie powinny mieć linie British Airways


- Ważnym jest, aby poprawnie rozróżniać strajki pracowników linii lotniczych od strajków organizowanych przez pracowników lotniska. Strajki obsługi bagażowej czy kontrolerów ruchu lotniczego uważane są za tak zwane okoliczności nadzwyczajne, które wyłączają odpowiedzialność przewoźnika od wypłaty odszkodowania. Jeśli jednak strajkują pracownicy linii lotniczej, pasażerowie mogą ubiegać się o odszkodowanie, ponieważ może być wówczas należne – komentuje Elżbieta Tyszka, Główny Prawnik w GIVT.

Opóźniony lub odwołany lot. Ile czasu na roszczenia?

Jeśli lot się opóźnił lub został odwołany, na złożenie roszczenia o odszkodowanie lotnicze pasażerowie mają 3 lata. Czas ten nie jest stały dla wszystkich linii; różni się w zależności od miejsca roszczenia:
  • 6 miesięcy w Rumunii
  • 1 rok w Belgii i Polsce
  • 2 lata w Chorwacji, Holandii, Słowenii, Szwajcarii, we Włoszech, na Łotwie, Malcie i Islandii
  • 3 lata w Austrii, Bułgarii, Czechach, Danii, Estonii, Finlandii, Niemczech, Litwie, Norwegii i Portugalii
  • 5 lat we Francji, Grecji, na Węgrzech, w Szkocji i Hiszpanii
  • 6 lat na Cyprze, w Irlandii i Wielkiej Brytanii
  • 10 lat w Luksemburgu i Szwecji


Jak radziły sobie linie lotnicze w ubiegłym kwartale, w szczytowych miesiącach letnich? W porównaniu do tego samego okresu 2018 r., większość z nich nie miała problemów. Tanie linie, takie jak Ryanair i Wizz Air przodowały w niskiej liczbie zakłóconych lotów, pomimo strajku brytyjskich pilotów Ryanair i strajku bagażowego na lotnisku Londyn-Luton. Duży wpływ na te wyniki miały koszty bieżące. Koszt paliwa lotniczego do silników odrzutowych był wysoki przez cały rok 2018 (według IATA, wynosił 94 USD za baryłkę w maju 2018 r., w porównaniu do 80 USD w maju tego roku) . To około 50 % więcej niż w maju 2017 r. i o 17,5% więcej niż obecny koszt.

EasyJet, mimo poprawy jakości swoich usług, przeskoczył o 3 miejsca w GIVT Sky Ranking. Wynika to m.in. z faktu, że konkurencja ma zdecydowanie mniej zakłóconych lotów. Mimo to, przewoźnik ogłosił, że przewiduje większy zysk w roku 2019 niż planowany, głównie w związku z akcjami strajkowymi konkurencyjnych brytyjskich linii lotniczych i Ryanair.

W Polsce całkiem dobrze


Kluczem do sukcesu gospodarczego, a także sukcesu w branży lotniczej Polski, jest jej stabilność. Dyspozycyjność na lotniskach i brak strajków pomogły utrzymać tę równowagę. Zwiększona liczba lotów, wsparta liczną diasporą pracowników w Europie, miały mały wpływ na zakłócenia lotów między trzecim kwartałem 2018 r. a analogicznym okresem roku 2019. Wszystkie duże polskie lotniska doświadczyły średnio o 44% mniej zakłóceń. Wyjątkiem jest Szczecin, gdzie wzrost zakłóceń spowodowany był głównie opóźnieniami na lotniskach w Londynie, które stanowią 20% wszystkich lotów pasażerskich.

fot. mat. prasowe

Sky Ranking / TOP10 polskich lotnisk pod względem największych opóźnień i odwołanych połączeń

Niechlubna pierwsza pozycja nadal należy do lotniska we Wrocławiu


W Polsce 77% lotów obsługują 3 linie lotnicze: Ryanair, LOT i Wizz Air. PLL LOT, obsługujące w większości loty krajowe, zmniejszyły liczbę zakłóceń o jedną trzecią. Ryanair, tak jak Norwegian, KLM, easyJet i Lufthansa, też mogą się pochwalić większą punktualnością. Najgorszy wynik, bo ponad 80% wzrost zakłóceń, ma Wizz Air - to konsekwencja sytuacji, które występują na lotniskach w Londynie. Mimo to, 0,7%-owe wystąpienie zakłóceń nadal plasuje się o wiele lepiej w porównaniu do innych linii lotniczych.

fot. mat. prasowe

10 europejskich linii z największym współczynnikiem zakłóconych lotów (Polska)

Najgorszy wynik, bo ponad 80% wzrost zakłóceń, ma Wizz Air


Najbardziej "kłopotliwe lotniska w Europie


Dane kwartalne na dziesięciu najbardziej zatłoczonych lotniskach Europy mówią same za siebie. Lotniska w Madrycie, Paryżu i Frankfurcie każdego roku utrzymują wysoki poziom, redukując liczbę zakłóconych lotów do minimum, podczas gdy problemy lotnisk w Monachium i Londynie (Gatwick oraz Heathrow) stale się nasilają.

To zwiększająca się liczba połączeń wpływa negatywnie na infrastrukturę. Zatłoczone lotniska i podniebna autostrada, a także częste spory dotyczące oferowanych przez linie lotnicze warunków są kosztowne. Ponadto, strajki kontrolerów lotów we Francji, Belgii, Niemczech, Finlandii i Włoszech wywarły dodatkową presję na wszystkie linie lotnicze, lotniska i kraje.
Przed największym wyzwaniem stoją obecnie brytyjskie lotniska. Występowanie zakłóceń w podróżach lotniczych na londyńskim lotnisku Heathrow i Gatwick są coraz większe, a wraz z widmem Brexitu na horyzoncie ich liczba tylko wzrasta.
Lotnisko w Monachium natomiast skoczyło z 11 na 5 miejsce w corocznym Official Airline Guide (OAG) annual world Megahubs Index. Obecnie oferuje loty do 260 różnych destynacji, jego rozwój jednak miał swoją cenę. Pozycja lotniska przeskoczyła o 6 miejsc w GIVT Sky Ranking (z 10 na 4) przez blisko podwojoną liczbę zakłóconych lotów, w porównaniu do analogicznego okresu rok temu.

Niestety wiele wskazuje również, że nad europejskim rynkiem lotniczym powoli zbierają się czarne chmury. Linie lotnicze borykają się z wieloma problemami, w tym upadłościami. Thomas Cook, najstarsze biuro podróży na świecie, było najlepszym przykładem. Jego upadek związany był z przymusowym powrotem do kraju ponad 150 tys. Obywateli, brytyjski rząd określił największą europejską ewakuacją w czasach pokoju.

Niesnaski dotyczące warunków pracy wewnątrz linii lotniczych, strajki personelu naziemnego, obsługi bagażowej i kontrolerów lotów przełożyły się na wzrost liczby opóźnionych i odwołanych lotów.
- W ciągu ostatnich miesięcy mogliśmy zaobserwować strajki organizowane przez Lufthansę, Ryanair, British Airways i Alitalię, które doprowadziły do tysięcy opóźnionych i odwołanych lotów. Szczęśliwie, dla pasażerów oznacza to także potencjalne roszczenia odszkodowawcze, wyrażone w milionach euro. Mimo pozytywnego akcentu, niestety przewiduje się, że sytuacja jeszcze nie raz się powtórzy – komentuje Giacomo Alfiero, Menadżer ds. Rozwoju w GIVT.

fot. mat. prasowe

Kraje UE z największą liczbą opóźnionych lub odwołanych lotów

Niemcom udało się wyraźnie zredukować liczbę opóźnionych lotów


oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: