eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoPrawo pracyNowy Kodeks pracy przyniesie rewolucję?

Nowy Kodeks pracy przyniesie rewolucję?

2018-04-03 12:59

Nowy Kodeks pracy przyniesie rewolucję?

Rewolucja w prawie pracy? © winyu - Fotolia.com

Szykują się kolejne zmiany przepisów. Tym razem chodzi o regulacje prawa pracy. Przyjęte przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Pracy projekty Kodeksu pracy oraz Kodeksu zbiorowego prawa pracy niosą za sobą zmiany istotne zarówno z punktu widzenia zatrudniających, jak i zatrudnianych. Nowelizacja ma doprowadzić m.in. do likwidacji umów śmieciowych.

Przeczytaj także: Zmiany w Kodeksie Pracy: umowa o pracę przed jej podjęciem

Jak podkreślają twórcy projektu nowego Kodeksu pracy, nasz kraj może z powodzeniem powalczyć o miano lidera pod względem ilości osób, które pracują w oparciu o umowy cywilnoprawne lub umowy na czas określony. W Polsce odsetek takich pracowników sięga 27 proc., tymczasem średnia unijna jest aż o połowę niższa (14 proc). Modyfikacja przepisów ma zaowocować zmianą sytuacji na rodzimym rynku pracy. A co proponowane zmiany oznaczają w praktyce?

Dłuższy okres próbny – 180 dni zamiast 90 dni


W projekcie nowego Kodeksu pracy mowa jest m.in. o zmianie sytuacji osób, które rozpoczynają pracę i są zatrudnione na podstawie umowy na czas określony. Projektodawcy chcą, aby praca na okresie próbnym mogła trwać nawet 180 dni, a nie jak dotychczas być ograniczona do maksimum 3 miesięcy. Dłuższy okres zatrudnienia na czas określony ma jednak zostać objęty odpowiednimi regulacjami.
- Umowa o pracę na czas określony będzie zawierana w przypadku niepewności zapotrzebowania na pracę, w celu zastępstwa czy wykonywania pracy przez okres kadencji, a także jeśli pracodawca będzie miał uzasadnione powody – podkreśla adwokat Jakub Łosoś-Czernicki.

Propozycje mają być również dostosowane do rynku pracy w okresie dekoniunktury.
- Jeżeli przyczyną zawarcia umowy o pracę na czas określony będzie niepewność zapotrzebowania na pracę, to okres zatrudnienia na takich warunkach będzie mógł wynosić nawet 540 dni – zaznacza Jakub Łosoś-Czernicki.

fot. winyu - Fotolia.com

Rewolucja w prawie pracy?

Komisja Kodyfikacyjna Prawa Pracy przyjęła projekt nowego Kodeksu pracy oraz Kodeksu zbiorowego prawa pracy. Szykują się duże zmiany, które dotkną zarówno pracowników jak i pracodawców.


Nowa umowa – na prace dorywcze


Umowę o pracę na czas wykonywania pracy dorywczej będzie zawierana w celu wykonania prac nieregularnych lub wynikających z potrzeb krótkoterminowych. Czas trwania umowy nie będzie mógł jednak przekroczyć 30 dni w ciągu roku, a liczba zawieranych umów będzie ograniczona.

Regulacje będą dotyczyły:

Pracy sezonowej, związanej z okresowym zapotrzebowaniem na pracę, ściśle związanym z warunkami atmosferycznymi, cyklami produkcji rolnej i ogrodniczej lub w związku z okresowym zapotrzebowaniem na produkty, wynikającym z pór roku lub tradycji. Łączny okres wykonywania pracy przez pracownika u danego pracodawcy na podstawie umów o pracę na czas wykonywania pracy dorywczej i umów o pracę na czas wykonywania pracy sezonowej nie będzie mógł jednak przekroczyć 180 dni w roku kalendarzowym.

Praca nieetatowa – dla studentów i seniorów


Praca nieetatowa to zupełnie nowe rozwiązanie dla osób, które będą chciały pracować w wymiarze nieprzekraczającym 20 godzin tygodniowo. Z tej propozycji będą mogli skorzystać studenci do 26. roku życia oraz osoby w wieku 60+. Jak jednak zaznacza Dr Marian Szołucha z Akademii Finansów i Biznesu Vistula, nieetatową umowę o pracę będzie można zawierać na określonych warunkach.
- Czas takiej umowy nie będzie mógł być dłuższy niż 1 rok. Będzie można ją zawierać wielokrotnie, zachowując ograniczenie czasowe. Jeśli jednak zostanie przekroczony dozwolony czas pracy wówczas nieetatową umowę uważa się za umowę o pracę na czas nieokreślony, zawartą w niepełnym wymiarze czasu pracy odpowiadającym liczbie godzin – ocenia Marian Szołucha.

Dla lekko przeziębionych – praca z domu bez L4


Projekt zmian zakłada również powstanie mini formy telepracy, czyli pracy z domu. Będzie ona jednak dotyczyć sytuacji nadzwyczajnych. Podczas typowej telepracy trzeba bowiem dostosować miejsce pracy zatrudnionego do przepisów BHP. Jak ocenia Jakub Łosoś-Czernicki ideą tego pomysłu jest to aby nie korzystać ze zwolnienia lekarskiego podczas lekkiego przeziębienia, a móc pracować z domu.
– W tym przypadku prawo ma zostać dostosowane do rzeczywistości. Już dziś w wielu korporacjach lżej przeziębieni pracownicy pracują zdalnie z domu, aby nie zarazić współpracowników. – podkreśla Jakub Łosoś-Czernicki.

Pełny wymiar urlopu dla wszystkich, bez względu na staż pracy


26 dni urlopu wypoczynkowego będzie przysługiwać wszystkim pracownikom, bez względu na staż pracy. Urlop musi być wykorzystany w roku, za który przysługuje. Tylko w wyjątkowych przypadkach będzie mógł być wykorzystany do końca pierwszego kwartału roku następnego. Urlop na żądanie (4 dni, jak obecnie) byłby bezpłatny.

Zmiany nie są przesądzone. Komisja Kodyfikacyjna Prawa Pracy zakończyła prace 14 marca. Projekt został przekazany na ręce minister Elżbiety Rafalskiej, która zapowiedziała, że będzie potrzebowała co najmniej miesiąca na analizę dokumentu.

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: