Zrzeczenie się prawa do zachowku dopuszczalne w świetle prawa
2017-04-24 13:33
Testament © Daniel Jędzura - Fotolia.com
Przeczytaj także: Prawo do zachowku: kiedy jest uzasadnione?
Zgodnie z art. 991 § 1 k.c. zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni - dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach - połowa wartości tego udziału (zachowek). Obowiązek zaspokojenia roszczeń o zachowek należy do długów spadkowych (art. 922 § 3 k.c.), a do odpowiedzialności spadkobierców za zachowek mają odpowiednie zastosowanie przepisy art. 1030 - 1034 k.c. i art. 999 k.c. W rzeczywistości wiązało się to z licznymi problemami, gdyż już sama możliwość żądania zachowku przez uprawnionego przesądzała o długu, który powinien być odliczony od wartości rzeczy i praw majątkowych nabytych w spadku, często wbrew woli spadkodawcy.Od dnia 17 marca 2017 roku, kiedy to Sąd Najwyższy wydał rewolucyjną w świetle prawa spadkowego uchwałę o sygn. akt III CZP 110/16, dopuszczalnym stało się zawarcie umowy zrzeczenia się prawa do zachowku. Sąd Najwyższy przesądził, iż zawarcie takiej umowy jest dopuszczalne w oparciu o art. 1048 k.c., który to przepis dopuszcza możliwość zawarcia umowy o zrzeczenie się dziedziczenia.
Skład trzech sędziów SN powziął ww. uchwałę w następstwie złożonego przez Sąd Okręgowy we Wrocławiu pytania prawnego. Sąd Okręgowy w toku rozpoznania toczącej się przed nim sprawy powziął wątpliwość: „Czy w świetle zakazu sformułowanego w art 1047 k.c. dopuszczalne jest zawarcie umowy o zrzeczenie się prawa do zachowku pomiędzy przyszłym spadkodawcą i uprawnionym do zachowku spadkobiercą ustawowym, na podstawie stosowanego odpowiednio art. 1048 k.c.?”.
fot. Daniel Jędzura - Fotolia.com
Testament
Pytanie prawne zadane zostało na tle stanu faktycznego, w którym zastępca notariusza odmówiła sporządzenia umowy, na podstawie której syn spadkodawcy miał zrzec się prawa do zachowku. Intencją stron umowy było takie ukształtowanie postępowania spadkowego, aby po śmierci spadkodawcy jedynie jeden z trzech jego synów odziedziczył prowadzoną przez ojca firmę, mając świadomość konsekwencji, jakie niesie za sobą powołanie do spadku – tj. konieczność spłaty pozostałych braci kwotą znacznej wartości, która mogłaby zagrozić w późniejszym czasie płynności finansowej przedsiębiorstwa. Powołując się jednak na generalną zasadę prawa cywilnego, jaką jest zakaz zawierania umów spadkowych dopóki spadkodawca pozostaje jeszcze przy życiu, zastępca notariusza odmówiła sporządzenia żądanego aktu notarialnego. Wskazała, iż dopuszczalne jest jedynie zawarcie umowy w formie aktu notarialnego między spadkobiercą ustawowym a przyszłym spadkodawcą o zrzeczeniu się dziedziczenia po nim, co w okolicznościach niniejszej sprawy nie byłoby zgodne z zamiarem stron.
Sąd Najwyższy po rozważeniu całokształtu okoliczności i w oparciu o dotychczasowe orzecznictwo, w uzasadnieniu do tej uchwały (do dnia dzisiejszego jeszcze nieopublikowanego) wskazał, iż w Kodeksie cywilnym nie ma wskazanego wprost zakazu umownego zrzekania się ww. prawa do zachowku. Skoro na podstawie art. 1048 k.c. ustawodawca dopuścił możliwość zrzeczenia się prawa do dziedziczenia, to zgodnie z zasadą wnioskowania a maiori ad minus (z większego na mniejsze), możliwe jest również ograniczenie zrzeczenia się jedynie prawa do zachowku. Mimo iż, zgodnie z art. 1047 k.c. umowa o spadek po osobie żyjącej jest nieważna, to przedmiotowe postępowanie dotyczyło przyszłej wierzytelności pieniężnej, w związku z czym w ocenie Sądu Najwyższego należało uznać, iż zawarciu takiej umowy nie sprzeciwiają się obowiązujące regulacje prawne.
Przydatne linki:
Kodeks cywilny
Sąd Najwyższy wskazał ponadto, iż nawet sam Trybunał Konstytucyjny dopuścił możliwość zrzeczenia się zachowku w wyroku z dnia 25 lipca 2013 roku, zapadłym w sprawie o sygn. akt P 56/11, wskazując, że istotne są także względy konstytucyjnej zasady proporcjonalności przy ograniczaniu prawa jednostki, a takim prawem niewątpliwe jest również instytucja zachowku.
Niniejsze orzeczenie Sądu Najwyższego w swoich konsekwencjach kreuje nowe możliwości w kontekście swobody testowania. Dotychczasowy rygor w tym zakresie, który jednoznacznie godził nie tylko w samą kwestię woli spadkodawcy, ale i w elementarną wartość jaką jest prawo własności, został niniejszą uchwałą Sądu Najwyższego zniesiony, czym stworzył nowe warunki do pełniejszego wprowadzenia w życie rzeczywistej woli spadkodawcy. Umożliwienie zrzeczenia się prawa do zachowku niewątpliwie znajduje również uzasadnienie ekonomiczne, np. w kontekście przechodzenia rodzinnych przedsiębiorstw, tak jak miało to miejsce w okolicznościach sprawy która stała się kanwą wydania przedmiotowego orzeczenia. Bez wątpienia uchwała ta wspiera uelastycznienie prawa spadkowego, zwiększa jego rangę, a także poszerza prawa spadkodawcy – co słusznie podkreślił Sąd Najwyższy w uzasadnieniu do ww. uchwały.
Od czasu wydania przedmiotowej uchwały każdy spadkodawca swobodniej będzie mógł podejmować decyzje dotyczące swojego majątku i zapewne jego wola i zamysł co do ostatecznego rozporządzenia posiadanymi składnikami majątkowymi będą mogły znaleźć pełniejsze odzwierciedlenie w rzeczywistości prawnej.
oprac. : Aneta Zaleska, radca prawny / Patrycja Ciećwierz, aplikantka radcowska / Kancelaria Radcy Prawnego Zaleska i Współpracownicy
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (1)