Odpowiedzialność za szkodę. Co gdy zawini dziecko lub pupil?
2016-10-06 10:42
Kto zapłaci za wybryki dzieci i zwierząt? © gidran - Fotolia.com
Przeczytaj także: Masz dziecko lub psa? Lepiej kup OC
W kontekście odpowiedzialności za zachowanie dzieci, decydujące znaczenie ma limit wiekowy, który wynosi 13 lat. Dziecko do ukończenia trzynastu lat, nie odpowiada za wyrządzone szkody, bo wedle ustawodawcy poziom rozwoju umysłowego takiego człowieka, nie pozwala na przypisanie mu winy. Jest to wyjątek od ogólnej zasady, zgodnie z którą „kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia” (patrz artykuł 415 kodeksu cywilnego). W przypadku dzieci do ukończenia trzynastego roku życia, odpowiedzialność za szkody ponoszą osoby sprawujące opiekę z mocy prawa (zwykle są to biologiczni rodzice). Rodzice zostają zwolnieni z odpowiedzialności jeśli czasowo przekazali prawo do opieki nad dzieckiem innej osobie lub instytucji (np. szkole podstawowej).Warto podkreślić, że osoba sprawująca nadzór nad dzieckiem w momencie wypadku (np. rodzic lub nauczyciel), może się uwolnić od odpowiedzialności jeśli wykaże, że:
- jej działanie jako opiekuna było prawidłowe albo
- szkoda wystąpiłaby nawet przy właściwym kontrolowaniu zachowania dziecka.
Dziecko po ukończeniu trzynastego roku życia, samo odpowiada za wyrządzone szkody, jeżeli pozwala mu na to stopień jego rozwoju psychofizycznego. Zwykle okazuje się jednak, że to rodzice ponoszą ekonomiczne konsekwencje wybryków dziecka, bo małoletni w wieku 13 lat - 18 lat, nie dysponuje własnym majątkiem. W przypadku młodszych dzieci (do ukończenia trzynastego roku życia), naprawienie szkody przy pomocy ich majątku (np. odziedziczonego spadku) będzie możliwe wtedy, gdy brak jest innego rozwiązania, a okoliczności (np. zła sytuacja majątkowa poszkodowanego) przemawiają za takim rozstrzygnięciem.
Ważne są także zasady odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez wszystkie zwierzęta domowe. Zgodnie z artykułem 431 paragraf 1 kodeksu cywilnego, ten „kto zwierzę chowa albo się nim posługuje, obowiązany jest do naprawienia wyrządzonej przez nie szkody niezależnie od tego, czy było pod jego nadzorem, czy też zabłąkało się lub uciekło, chyba że ani on, ani osoba, za którą ponosi odpowiedzialność, nie ponoszą winy”. Jak widać, kodeksowe zasady odpowiedzialności za zwierzęta są dość restrykcyjne i dotyczą również sytuacji, w której np. zabłąkany pies pogryzł kogoś w parku. Opiekun zwierzęcia może uwolnić się od odpowiedzialności jeśli wykaże, że nadzór był prowadzony starannie, a ewentualne szkody wynikają z działania osoby trzeciej, za którą odpierający zarzuty nie ponosi odpowiedzialności.
fot. mat. prasowe
Kto zapłaci za szkodę?
Trzeba jednak pamiętać, że sąd niekiedy nakazuje wypłatę odszkodowania nawet wtedy, gdy opiekunowi zwierzęcia nie można przypisać winy (patrz artykuł 431 paragraf 2 kodeksu cywilnego). Takie rozstrzygnięcie jest możliwe, jeżeli za przyznaniem odszkodowania przemawiają zasady współżycia społecznego (np. poszkodowany znajduje się w znacznie gorszej sytuacji majątkowej niż właściciel zwierzęcia).
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)