IH odkrywa prawdę o obrusach plamoodpornych. To kpina
2016-04-15 12:27
Na obrusach plamoodpornych pozostają plamy © Africa Studio - Fotolia.com
Przeczytaj także: Sale zabaw, parki trampolin, ścianki wspinaczkowe. Czy są bezpieczne?
Konsumenci kupujący obrus plamoodporny spodziewają się, że po wyczyszczeniu powstałych na nim zabrudzeń nie pozostaną żadne ślady. Niestety nadzieje te okazują się być płonne. Przeprowadzona na zlecenie UOKiK kontrola Inspekcji Handlowej dowodzi, że na produktach tych pozostają plamy po tłuszczach, keczupie, czekoladzie, kawie czy herbacie. Okazuje się, że odporność na plamy jest tylko mitem - aż 94 proc. zbadanych laboratoryjne obrusów plamoodpornych to zwykłe obrusy dekoracyjne. Działania kontrolne przeprowadzono w III kwartale minionego roku. Objęły one 63 krajowych i 315 partii produktów. Inspektorzy wzięli pod lupę oznakowanie produktów, a laboratoria sprawdziły, czy na obrusach pozostają plamy.Badania laboratoryjne
Pracownicy ze Specjalistycznego Laboratorium Produktów Włókienniczych i Analizy Instrumentalnej UOKiK w Łodzi przeprowadzili badania laboratoryjne, sprawdzając czy obrus jest odporny na plamy, czy skład surowcowy materiału, jest zgodny z deklarowanym przez producenta oraz jakie są jego rzeczywiste wymiary. Zbadano 48 partii, kwestionując 45 rodzajów obrusów.
fot. mat. prasowe
Obrusy plamoodporne - wyniki kontroli IH
W wyniku badania prób odporności na plamy zakwestionowano 94 proc. sprawdzonych produktów (44 partie). Na obrusach pozostawały głównie plamy po oleju, majonezie i czekoladzie. Ze wszystkich zeszły natomiast zabrudzenia z soku pomidorowego, porzeczkowego, czerwonego wina i barszczu czerwonego.
Czytaj także:
- Majsterkowanie: co 5 narzędzie zakwestionowane przez IH
- Stacje benzynowe: 16% dystrybutorów błędnie wskazuje ilość tankowanego paliwa
- Artykuły dziecięce coraz lepszej jakości. Znamy wyniki kontroli IH
Kolejne badanie laboratoryjne polegało na sprawdzeniu rzeczywistego składu surowcowego materiału i porównaniu go ze wskazanym na opakowaniu. Dobrą informacją jest to, że tylko jeden obrus z poddanych badaniom wykonany był z innego rodzaju włókna niż deklarowany na opakowaniu. W dziesięciu przypadkach okazało się, że rozmiary obrusów były odmienne od podanych na etykietach. Konsumentom i przedsiębiorcom przypominamy, że każdy produkt musi zawierać informację o składzie surowcowym. Tkaniny powinny być oznakowane adnotacją z jakich rodzajów włókien zostały wykonane.
Etykiety i oznaczenia
Podstawowym źródłem informacji o produktach włókienniczych są etykiety oraz oznakowanie zamieszczone na produkcie (np. wszywki). Konsument powinien z łatwością odczytać i zrozumieć zamieszczoną informację. Pod kątem poprawnego oznakowania sprawdzono 296 obrusów, kwestionując 9 partii, np. ze względu na rozbieżne informacje o sposobie konserwacji na etykiecie produktu z tymi podanymi na opakowaniu.
Efekty kontroli
Z ustaleń IH wynika, że obrusy oferowane konsumentom jako plamoodporne w rzeczywistości nimi nie są. W efekcie podjętych działań, 14 sprzedawców poinformowano o stwierdzonych nieprawidłowościach w zakresie oznakowania, natomiast 31 dostawcom nakazano usunięcie wad produktów. Większość przedsiębiorców zastosowało się do uwag, zastępując napis „obrus plamoodporny” słowem „dekoracyjny” . W przypadku wątpliwości co do jakości produktów, polecamy kontakt z Inspekcją Handlową.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)