Ułatwiony dostęp do kolejnej setki zawodów: Sejm przyjął trzecią ustawę deregulacyjną

Przeczytaj także: Deregulacja zawodów – II etap wszedł w życie

W ramach obecnej, transzy deregulacyjnej, zostały uwolnione między innymi tak różne profesje jak inżynier pożarnictwa, strażak jednostki ochrony przeciwpożarowej, muzealnik, tłumacz przysięgły, makler giełd towarowych, inspektor ochrony radiologicznej, rzecznik patentowy, konserwator zabytków, makler papierów wartościowych, doradca inwestycyjny, geolog, kierownik działu ruchu oraz osoba wyższego dozoru ruchu w kopalniach, czy rusznikarz.

Wśród przyjętych ułatwień są m.in. takie zmiany jak ograniczenie praktyk zawodowych, umożliwienie samokształcenia, obniżenie opłat za egzaminy zawodowe, zniesienie niektórych biurokratycznych obowiązków oraz uelastycznienie warunków zatrudnienia.

Po wejściu w życie uchwalonej przez Sejm trzeciej transzy deregulacyjnej, liczba zawodów objętych deregulacją wyniesie w sumie ponad 240. W dotychczasowych dwóch transzach zderegulowano: w 2013 r. - 51 profesji, a w 2014 r. ułatwiono dostęp do kolejnych 91 zawodów. Przed startem prac nad deregulacją dostępu do zawodów, Polska był niechlubnym europejskim liderem, ograniczając dostęp aż do 380 profesji.

Zwiększenie dostępu do zawodów regulowanych ma spowodować wzrost konkurencji, a w efekcie obniżkę cen, wyższą jakość i większą dostępność usług. Deregulacja ma też zmniejszyć obciążenia związane z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz przynieść nowe miejsca pracy.

Z regulowanym dostępem do zawodów wiążą się negatywne konsekwencje dla rynku pracy i konsumentów. Bariery w dostępie do zawodu ograniczają liczbę osób go wykonujących, czyli zmniejszają konkurencję między nimi. Efektem takiej sytuacji jest zmniejszenie presji na obniżanie cen i ograniczenie innowacyjności.

Trzecią ustawą deregulacyjną zajmie się teraz Senat.