KRS: reprezentacja spółki przez prokurenta łącznie z członkiem zarządu niedopuszczalna
2015-02-25 00:30
Reprezentacja spółki przez prokurenta łącznie z członkiem zarządu niedopuszczalna © DragonImages - Fotolia.com
Przeczytaj także: Reprezentacja spółki: na co zwrócić uwagę?
Popularną praktyką jest ograniczanie sposobu działania prokurenta w ten sposób, iż w rejestrze przedsiębiorców wpisuje się zastrzeżenie, że prokurent może działać wyłącznie z członkiem zarządu albo że prokurent może działać z członkiem zarządu lub innym prokurentem. Takie rozwiązania mają z jednej strony ułatwiać działanie spółki (poprzez poszerzanie kręgu osób, z którymi może współdziałać członek zarządu), a z drugiej zapewniać spółce bezpieczeństwo (zgodnie z zasadą „co dwie pary oczu to nie jedna”).Co prawda rozwiązanie to budziło zawsze spore wątpliwości doktrynalne wielu prawników, ale jego praktyczność była niezaprzeczalna. Wobec tego sądy rejestrowe przez palce patrzyły na taki opis prokury i go (co do zasady) wpisywały (a taka elastyczność KRS jest dość rzadka).
30 stycznia Sąd Najwyższy wydał uchwałę, w której stwierdził, że niedopuszczalny jest wpis do rejestru przedsiębiorców w Krajowym Rejestrze Sądowym jednego prokurenta z zastrzeżeniem, że może on działać tylko łącznie z członkiem zarządu.
Jakie konsekwencje rodzi orzeczenie Sądu Najwyższego?
Trudno to w tej chwili przesądzić – mamy tylko tezę uchwały i czekamy na uzasadnienie. Generalnie negatywnie oceniam zapadłą uchwałę. Stosowane do tej pory rozwiązania odpowiadały potrzebom rynku i nie tworzyły negatywnej praktyki, wręcz przeciwnie zwiększały elastyczność i komfort przedsiębiorców.
fot. DragonImages - Fotolia.com
Reprezentacja spółki przez prokurenta łącznie z członkiem zarządu niedopuszczalna
Problem dotyczy (lub dotyczyć może) spółek, w których stosuje się jedno z tych rozwiązań:
- prokurent może działać wyłącznie z członkiem zarządu,
- prokurent może działać z członkiem zarządu lub z innym prokurentem.
Jeśli prokura pozwalała działać prokurentowi wyłącznie z członkiem zarządu, to mamy największy problem. Z pewnością KRSy będą odmawiać teraz wpisywania takiego rodzaju prokury (wobec tego lepiej jej już nie ustanawiać).
Ale co z już ustanowionymi? Musielibyśmy przyjąć, że są one nieważne. Tylko czy nieważne w całości, czy tylko w części obejmującej obowiązek działania z członkiem zarządu (bo przecież istnieje coś takiego jak prokura samoistna, pozwalająca prokurentowi na samodzielne działanie)?
Możemy przyjąć, że:
- albo prokura jest nieważna tylko w tej części, w której przewiduje obowiązek działania prokurenta łącznie z członkiem zarządu. Wtedy z prokury łącznej robi nam się samoistna i traktujemy, ją tak jakby od początku była prokurą samoistną.
- albo prokura jest nieważna od początku w całości. Taka interpretacja nie jest pozbawiona sensu. Można przypuszczać, że gdyby przedsiębiorca udzielając prokury wiedział, że nie może jej ograniczać do działania tylko z członkiem zarządu, to jest duże prawdopodobieństwo, że w ogóle by jej nie udzielił. Ale to trochę takie wróżenie, co by było gdyby.
Co z tym wszystkim zrobi KRS?
KRSy będą pewnie odmawiać wpisywania takich prokur. A co do tych już wpisanych do rejestru należy się spodziewać, że albo sądy będą przy okazji dokonywania przez spółki innych czynności wzywać do skorygowania wpisów, albo będą korzystać z możliwości dokonywania zmiany niedopuszczalnych wpisów z urzędu.
Czy oznacza to nieważność czynności dokonanych przez „niewłaściwych” prokurentów?
Jeśli przyjmiemy bardziej optymistyczne rozwiązanie – że uchwała Sądu Najwyższego powoduje tylko częściową nieważności prokury – to zostaje nam prokura samoistna i żadnego problemu nie ma. Jeśli będziemy bardziej ostrożni – przyjmiemy, że prokura jest w całości nieważna i to nieważna od samego początku.
oprac. : Katarzyna Stabińska / Ślązak, Zapiór i Wspólnicy
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)