eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoPrawo administracyjneAdministracja publiczna: opieszały urzędnik? Są na to sposoby

Administracja publiczna: opieszały urzędnik? Są na to sposoby

2014-12-09 13:09

Administracja publiczna: opieszały urzędnik? Są na to sposoby

Jak zdyscyplinować opieszałego urzędnika? © Michael Schindler - Fotolia.com

Artykuł 36 kodeksu postępowania administracyjnego nakłada na wszelkie organy administracji publicznej obowiązek rozpatrywania wszystkich spraw "bez zbędnej zwłoki". Jednak ustawa ustawą, a w praktyce bardzo często urzędnicy rozpatrują sprawy w ostatnim terminie lub też termin ten przesuwają. Na szczęście ustawodawca zabezpieczył obywateli i w kodeksie postępowania administracyjnego zawarł zapisy o narzędziach, które mają na celu dyscyplinowanie urzędników.

Przeczytaj także: Administracja publiczna: co robić gdy postępowanie się przeciąga? Cz. 2

Narzędzia, o których mowa, wykorzystywane mogą być, jeśli organ nie dotrzyma terminów ustawowych lub terminów, które sam sobie narzucił. Niedotrzymanie terminów powoduje, że organ taki pozostaje w zwłoce. Dzięki kodeksowi postępowania administracyjnego strona wnioskująca ma możliwość wykorzystania środków prawnych, dzięki którym organ przyspieszy załatwienie formalności.

Jak tego dokonać? Pierwszym krokiem zawsze powinno być ustalenie, czy organ faktycznie pozostaje w zwłoce. Urzędy z mocy prawa zobligowane są do niezwłocznego załatwiania wszelkich spraw, które nie wymagają dodatkowych ustaleń. Jeśli sprawa może być rozpatrzona na podstawie dowodów dostarczonych przez stronę albo jej rozpatrzenie może opierać się o fakty powszechnie znane, to rozpatrzenie sprawy powinno być jak najszybsze. Jeśli sprawa wymaga przeprowadzenia dodatkowego postępowania wyjaśniającego, organ administracyjny ma miesiąc na jej załatwienie lub dwa miesiące w szczególnie skomplikowanych przypadkach. Pamiętać należy, że bezczynność organu to nie tylko brak podjętej decyzji, to również zaniechanie w zakresie podjęcia czynności zmierzających do wydania takiej decyzji.

fot. Michael Schindler - Fotolia.com

Jak zdyscyplinować opieszałego urzędnika?

Jeśli w sprawie faktycznie nie podjęto żadnych czynności bądź też w wyznaczonym terminie nie otrzymamy żadnej decyzji, mamy możliwość złożenia zażalenia na działanie organu.


Gdzie i jak interweniować?


Jeśli w sprawie faktycznie nie podjęto żadnych czynności bądź też w wyznaczonym terminie nie otrzymamy żadnej decyzji, mamy możliwość złożenia zażalenia na działanie organu. Zażalenie takie składane jest do organu wyższego stopnia. Tu na szczególną uwagę zasługuje fakt, iż zażalenie takie w żadnej sytuacji nie będzie rozstrzygało o istocie naszej sprawy, a jedynie będzie miało na celu zmobilizowanie danego organu do podjęcia decyzji. Pismo z zażaleniem musi spełniać pewne wymogi formalne. Koniecznie w takim piśmie należy zawrzeć informacje o stronach postępowania, wskazać adres strony wnoszącej zażalenia, a także wskazać czego ono dotyczy i jakie jest jego uzasadnienie. Żądaniem będzie wyznaczenie przez organ wyższego stopnia terminu rozpatrzenia sprawy. W uzasadnieniu należy wskazać na stan faktyczny sprawy, czyli termin jej wniesienia, spełnienie wymagań formalnych i brak rozstrzygnięcia przez organ.

Ważne jest, by zażalenie złożyć do odpowiedniego organu. Art 37 §1 KPA wyraźnie określa, jak wygląda struktura organów i które są dla siebie zwierzchnie. I tak, dla organów jednostek samorządu terytorialnego najczęściej są to samorządowe kolegia odwoławcze, a gdy sprawę prowadzi wojewoda – właściwy minister. Jeśli minister lub samorządowe kolegium odwoławcze również nie podejmie działań, to stosowana jest zasada autokontroli państwa, która polega na wezwaniu tychże organów do podjęcia działań i dopiero wówczas istnieje możliwość wystąpienia na drogę sądową (patrz: postanowienie Naczelnego Sądu Administracyjnego z 20 grudnia 2011r. sygn. Akt I OSK 2278/11).

Istotnym elementem na drodze dochodzenia swoich praw jest ustalenie, na co tak naprawdę możemy liczyć. Przy rozpatrywaniu skargi organ wyższego stopnia zajmuje się ustaleniem stanu faktycznego i prawnego sprawy. Jeśli skarga będzie nieuzasadniona, zostanie po prostu oddalona. Jeśli jednak okaże się, że skarga jest zasadna, to organ wyższego stopnia wyznacza nowy termin załatwienia sprawy. Terminy takie są możliwie najkrótsze i uwzględniają potrzeby strony wnoszącej zażalenie. Postanowienie wydawane przez organ wyższego stopnia jest postanowieniem ostatecznym i nie przysługuje od niego odwołanie. Jednak jeśli strona będzie chciała wystąpić ze skargą do sądu administracyjnego, to uzyskanie takiego postanowienia będzie niezbędne.

Ostatnim szczeblem, gdzie strona może złożyć skargę na opieszałość urzędników, jest sąd administracyjny. Skargi nie wnosi się bezpośrednio do sądu, a za pośrednictwem organu, którego skarga ta dotyczy. Organ taki ma obowiązek dostarczyć ją w ciągu 30 dni do sądu administracyjnego, dołączając swoją odpowiedź na skargę. Prawodawca umożliwił organowi uwzględnienie takiej skargi w całości jeszcze przed wyznaczeniem rozprawy sądowej.

Skargę do sądu administracyjnego strona może wnieść dopiero wówczas, gdy wykorzystała już wszystkie inne środki odwoławcze. Wnosząc skargę trzeba pamiętać, że pismo musi spełniać wymogi pisma procesowego. Podobnie jak na wcześniejszych szczeblach, sąd administracyjny nie podejmuje decyzji rozstrzygającej sprawę strony, a jedynie zobowiązuje odpowiedni organ, na którego działanie składana jest skarga, do wydania takiej decyzji.
Jak więc widać, w przypadku opieszałości organów administracji publicznej nie możemy i nie powinniśmy być bierni oraz, mając opisane powyżej narzędzia, możemy powalczyć o terminowe rozstrzyganie spraw – mówi Robert Tomaszewski, Prezes SaveInvest Sp. z o.o.

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: