Odstąpienie od umowy w e-commerce a odszkodowanie za zużycie rzeczy
2014-06-10 00:30
E-commerce © Igor Mojzes - Fotolia.com
Przeczytaj także: Odstąpienie od umowy: dyskusyjne odszkodowanie od kupującego
Zwykły zarządPojęcie „zwykłego zarządu” nie zostało bliżej sprecyzowane w ustawie, dlatego trudno wprost określić, jakie czynności związane z towarem mieszczą się w granicach zwykłego zarządu. W doktrynie przyjmuje się, iż zwykły zarząd obejmuje wszelkiego rodzaju czynności konieczne w toku normalnej eksploatacji rzeczy, czyli mówiąc wprost używanie rzeczy. Można zatem stwierdzić, że kupujący jest uprawniony do używania rzeczy zgodnie z jej przeznaczeniem. Co to jednak oznacza w praktyce? Pomocny w udzieleniu odpowiedzi na to pytanie może okazać się zasadniczy cel instytucji prawa odstąpienia, który został jasno wyartykułowany w dyrektywie 97/7/WE w sprawie ochrony konsumentów w przypadku umów zawieranych na odległość. Zgodnie z motywem 14 wspomnianej dyrektywy wprowadzenie prawa odstąpienia jest konieczne przez wzgląd na fakt, że „konsument nie ma możliwości zobaczenia produktu w rzeczywistości ani upewnienia się co do charakteru usług przed zawarciem umowy”.
Stanowisko UOKiK
Pod koniec ubiegłego roku Prezes UOKiK wydał trzy decyzje, które uznały zapisy, ograniczające prawo konsumenta do odstąpienia od umowy, za praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów. W swoich decyzjach UOKiK uznał, że postanowienia regulaminów umożliwiające zwrot jedynie produktu nieużywanego, kompletnego, w oryginalnym opakowaniu i nienaruszonym stanie są sprzeczne z podstawowymi regułami prawa konsumenckiego. Zdaniem Prezesa UOKiK, kupując przez Internet, konsument nie ma możliwości obejrzenia i sprawdzenia produktu, dlatego ma prawo to zrobić po odebraniu przedmiotu – w ramach tzw. zwykłego zarządu. W zakresie pojęcia zwykłego zarządu mieści się prawo do używania rzeczy obejmujące rozpakowanie rzeczy, przymierzenie rzeczy bądź też innego jej użycia, które pozwoli na zbadanie funkcjonalności rzeczy. W jednej ze wspomnianych powyżej decyzji, Prezes UOKiK potwierdził, iż sprawdzenie funkcjonalności rzeczy, do którego uprawniony jest konsument obejmuje sprawdzenie jakości wyrobu poprzez jego dotyk, przymierzenie, sprawdzenie wytrzymałości na określone czynniki jak i zweryfikowanie stanu produktu poprzez stwierdzenie braku mechanicznego uszkodzenia czy usterki.
O jak najbardziej praktycznym wymiarze omawianego zagadnienia świadczy jedna z ostatnich decyzji Prezesa UOKiK-u kwestionująca dwa postanowienia regulaminu stosowanego przez internetowego sprzedawcę, przy czym jedno z nich w sposób niedozwolony ograniczało prawo odstąpienia, wymagając od klienta, aby zwracany produkt był kompletny, bez uszkodzeń i bez widocznych śladów użytkowania. W związku z tym naruszeniem Prezes UOKIK zdecydował się nałożyć na przedsiębiorcę karę w wysokości ponad 280 tysięcy złotych.
fot. Igor Mojzes - Fotolia.com
E-commerce
Zbyt intensywne korzystanie może kosztować
Zdaniem Prezesa UOKiK, nawet przekroczenie granic zwykłego zarządu nie pozbawia konsumenta prawa do odstąpienia, aczkolwiek może wiązać się z koniecznością zapłaty na rzecz sprzedającego stosownego odszkodowania. Taką interpretację potwierdza wyrok Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w sprawie C-489/07 Pia Messner v. Stefan Kruger. W przedmiotowym wyroku, ETS podniósł, iż co do zasady przyznanie konsumentowi prawa do odstąpienia od umowy zawartej na odległość nie może wiązać się z nałożeniem na konsumenta obowiązku zapłaty odszkodowania, gdyż przeczyłoby to zasadniczemu celowi konstrukcji odstąpienia od umowy zawieranej na odległość polegającym na zapewnieniu możliwości sprawdzenia towaru i czasu do zastanowienia się. Tym niemniej Trybunał potwierdził możliwość obciążenia konsumenta obowiązkiem zapłaty na rzecz przedsiębiorcy słusznego odszkodowania w przypadku używania rzeczy w zakresie wykraczającym poza wskazany wyżej cel w sposób niezgodny z zasadami prawa cywilnego. Wydaje się więc, że odszkodowanie przysługuje przedsiębiorcy nie tylko w przypadku ewidentnego zniszczenia rzeczy, ale także w sytuacji, gdy konsument celowo nabywa towar, aby wykorzystać go jednorazowo bez zamiaru używania go przez dłuższy okres, ale za to z wyraźnym zamiarem zwrotu towaru po jego wykorzystaniu. Takie zachowanie konsumenta nie zasługuje na szczególną ochronę prawną. W praktyce jednak udowodnienie konsumentowi złej wiary przy zakupie towaru jest bardzo trudne, tym bardziej, że podstawową zasadą prawa cywilnego jest domniemanie dobrej wiary.
oprac. : Marta Tuzimek-Wiśniewska / Taylor Wessing
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)