Kiedy i w jakiej formie zwrócić się do sądu o zwrot kosztów? (tzn.
dojazd do sadu bo sąd jest w innej miejscowości, bilet parkingowy).
Do sądu pracy zwróciłem się bez "fachowego" pełnomocnika (bez prawnika).
Czy koszt dojazdu do sądu w celu wglądu do akt można również uwzględnić?

z góry dzięki za pomoc :)
--
mikuch
gg55100
ICQ95580650

do góry

Użytkownik mikuch <mikuch@[nospam]poczta.onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bmov1o$qa3$...@k...task.gda.pl...
> Kiedy i w jakiej formie zwrócić się do sądu o zwrot kosztów? (tzn.
> dojazd do sadu bo sąd jest w innej miejscowości, bilet parkingowy).


gdy cie wezwie w innym przypadku niby z jakiej racji?

> Do sądu pracy zwróciłem się bez "fachowego" pełnomocnika (bez prawnika).

a co to ma do rzeczy?

> Czy koszt dojazdu do sądu w celu wglądu do akt można również uwzględnić?

nie

Sandra

do góry

>
> Użytkownik mikuch <mikuch@[nospam]poczta.onet.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:bmov1o$qa3$...@k...task.gda.pl...
> > Kiedy i w jakiej formie zwrócić się do sądu o zwrot kosztów? (tzn.
> > dojazd do sadu bo sąd jest w innej miejscowości, bilet parkingowy).
>
>
> gdy cie wezwie w innym przypadku niby z jakiej racji?
>
> > Do sądu pracy zwróciłem się bez "fachowego" pełnomocnika (bez prawnika).
>
> a co to ma do rzeczy?
>
> > Czy koszt dojazdu do sądu w celu wglądu do akt można również uwzględnić?
>
> nie
>
> Sandra
>
>
>
Rozumiem, że złożyłeś pozew ?
Kosztów nie zwraca sąd. Sąd jedynie w razie uwzględnienia powództwa zasądza na
Twoją rzecz koszty od przeciwnika (Sam musisz je od niego wyegzekwować później.
Sąd teoretycznie z urzędu powinien w Twojej sytuacji zasądzić koszty. Jednak
musisz do zamknięcia rozprawy (tj. najpóźniej na ostatniej rozprawie tuż przed
wydaniem wyroku) na piśmie lub ustnie do protokołu rozprawy wskazać jakie
koszty poniosłeś i w miarę możliwości przedstawić dowody.
Nie zwraca się kosztów poniesionych tylko w celu przejrzenia akt. Zwraca się
jedynie koszty dojazdu na rozprawy (wszystkie gdy bez fachowego pełnomocnika).

Dp


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry