-
1. Data: 2004-08-02 19:23:57
Temat: zwolnienie l4, a brak zatrudnienia
Od: "Monika" <g...@w...pl>
kilka miesiecy temu zostałam zwolniona w okresie ciazy, od tamtego czasu
trwa spór pomiędzy mną a pracodawcą, który nie chce mnie zatrudnić, czy mogę
wyjechać nie zabezpieczajac się zwolnieniem lekarskim?Czy lekarz moze
wystawic zwolnienie chorobowe jeżeli nie jestem zatrudniona?
-
2. Data: 2004-08-02 21:46:18
Temat: Re: zwolnienie l4, a brak zatrudnienia
Od: Sebol <"lobo_(usun_to)"@autograf.pl>
Dnia Mon, 2 Aug 2004 21:23:57 +0200, Monika naskrobał(a):
> kilka miesiecy temu zostałam zwolniona w okresie ciazy, od tamtego czasu
> trwa spór pomiędzy mną a pracodawcą, który nie chce mnie zatrudnić, czy mogę
> wyjechać nie zabezpieczajac się zwolnieniem lekarskim?Czy lekarz moze
> wystawic zwolnienie chorobowe jeżeli nie jestem zatrudniona?
Sąd pracy osądzi. Poza tym "zabezpieczenie zwolnieniem lekarskim" to
podchodzi mi po KK.
--
United Devices Cancer Research Project
www.grid.org
lobo_(małpa)autograf.pl
-
3. Data: 2004-08-02 22:37:04
Temat: Re: zwolnienie l4, a brak zatrudnienia
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Monika" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cem4d4$cvv$1@atlantis.news.tpi.pl...
Moim zdaniem, skoro nie jesteś zatrudniona, to możesz sobie wyjechać. Po co
Ci zwolnienie lekarskie?
-
4. Data: 2004-08-03 11:04:51
Temat: Re: zwolnienie l4, a brak zatrudnienia
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 3 Aug 2004, Robert Tomasik wrote:
>+ Użytkownik "Monika" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
>+ news:cem4d4$cvv$1@atlantis.news.tpi.pl...
>+
>+ Moim zdaniem, skoro nie jesteś zatrudniona, to możesz sobie wyjechać. Po co
>+ Ci zwolnienie lekarskie?
O ile dobrze zrozumiałem problem to Monika żąda "przywrócenia do pracy".
Aby dało się uznać że należy się jej odszkodowanie za czas pozostawania
bez pracy - musi "świadczyć gotowość", czyli to pracodawca musi nie
dopuszczać jej do pracy. A "powczasowanie" w tym czasie albo pozbawia
prawa do "przywrócenia" (wystarczy że pracodawca się dowie i będzie kogoś
posyłał celem "powiadomienia" do domu) albo jak Sebol sugeruje: "pachnie
KK".
Mylę się ?
pozdrowienia, Gotfryd
-
5. Data: 2004-08-03 12:20:21
Temat: Odp: zwolnienie l4, a brak zatrudnienia
Od: "brett" <b...@i...com.pl>
. A "powczasowanie" w tym czasie albo pozbawia
> prawa do "przywrócenia"
eee, a czemu? Można być "gotowym" i na wczasach. Nie trzeba czekać pod
drzwiami firmy, aż szef się zlituje i przywróci do pracy.
albo jak Sebol sugeruje: "pachnie
> KK".
A konkretnie co to za zapach? Nie widzę, który przepis miałby być złamany?
brett
-
6. Data: 2004-08-03 22:11:42
Temat: Re: Odp: zwolnienie l4, a brak zatrudnienia
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 3 Aug 2004, brett wrote:
>+ . A "powczasowanie" w tym czasie albo pozbawia
>+ > prawa do "przywrócenia"
>+
>+ eee, a czemu? Można być "gotowym" i na wczasach. Nie trzeba czekać pod
>+ drzwiami firmy, aż szef się zlituje i przywróci do pracy.
Pod drzwiami nie. Ale w 7 dniach...
>+ > albo jak Sebol sugeruje: "pachnie KK".
>+
>+ A konkretnie co to za zapach? Nie widzę, który przepis miałby być złamany?
Padła wzmianka o "załatwieniu z lekarzem".
pozdrowienia, Gotfryd
-
7. Data: 2004-08-03 22:46:06
Temat: Re: zwolnienie l4, a brak zatrudnienia
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.60.0408031259130.-305873@Athlon.port
ezjan.zabrze.pl...
> O ile dobrze zrozumiałem problem to Monika żąda "przywrócenia do pracy".
> Aby dało się uznać że należy się jej odszkodowanie za czas pozostawania
> bez pracy - musi "świadczyć gotowość", czyli to pracodawca musi nie
> dopuszczać jej do pracy. A "powczasowanie" w tym czasie albo pozbawia
> prawa do "przywrócenia" (wystarczy że pracodawca się dowie i będzie kogoś
> posyłał celem "powiadomienia" do domu) albo jak Sebol sugeruje: "pachnie
> KK".
> Mylę się ?
Moim zdaniem nie masz racji. A jak wyjdzie do lekarza? Wówczas również
nikogo nie będzie w domu. Pracodawca musi ją o tym stawieniu się do pracy
jakoś tam powiadomić skutecznie. Pracownik czy nawet komisja, to chyba mało
skuteczne.