-
1. Data: 2012-11-05 20:15:07
Temat: zwolnienie L4 - odmowa urlopu - brak możliwości dojazdu dziwny pracodawca
Od: bartek <b...@...pl>
Witam,
od jakiegoś czasu pracuje w firmie X.
Na początku było wszystko w porządku, były robione plany itp itd.
Pewnego raz niedawno zaczely sie zwolnienia,
mnie to akurat tez dotyczylo, tylko ubieglem pracodawce i w dzien
zwolnienia mialem grype zoladkowa... pracodawca nie wreczyl mi zwolnienia.
zwolnienie l4 mialem na 2 dni, mimo tego pracodawca - zabrał mi samochod
słuzbowy, telefon, i skasowal maila sluzbowego. Mogl ?w dniu l4 mi to
zrobic w moim miejscu zamieszkania ?
l4 przeciagnelo sie do okresu 2 tygodni,
skonczylo sie dzis.
napisalem do pracodawcy maila ze swojego konta mailowego prywatnego ze
chcialbym wykorzystac urlop jaki mi przysluguje 15 dni... ktorego nie
wybralem we wrzesniu z uwagi na to ze chcialem robic wynik dla firmy...
pracodawca mi odmowil... na moim miejscu w ciagu tych 16 dni zatrudnil
juz kogos na zastepstwo ?! ogloszenia wczesniej puszczal w prasie o czym
pracownicy wiedzieli i czuli pismo nosem
pracodawca zabral mi samochod nie mam jak sie poruszac... a teraz
odmowil mi urlopu (po urlopie chcialem zlozyc wypowiedzneie za
porozumieniem stron) i nalega zebym przyjechal do siedziby firmy do
miejsca oddalonego od mojego miasta o 300 km.
Aktualnie nie mam jak sie tam dostac... raz ze brak funduszy a dwa nie
mam z kim zostawic dziecka..
bardzo dziekuje za pomoc
pozdrawiam ernest
-
2. Data: 2012-11-05 20:57:11
Temat: Re: zwolnienie L4 - odmowa urlopu - brak możliwości dojazdu dziwny pracodawca
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
bartek wrote:
> mnie to akurat tez dotyczylo, tylko ubieglem pracodawce i w dzien
> zwolnienia mialem grype zoladkowa... pracodawca nie wreczyl mi zwolnienia.
> zwolnienie l4 mialem na 2 dni, mimo tego pracodawca - zabrał mi samochod
> słuzbowy, telefon, i skasowal maila sluzbowego.
To był twój samochód czy jego?
Bo jak sam sobie zabrał to ci nic do tego.
> Mogl ?w dniu l4 mi to
> zrobic w moim miejscu zamieszkania ?
swoje wziął nie twoje.
>
> napisalem do pracodawcy maila ze swojego konta mailowego prywatnego ze
> chcialbym wykorzystac urlop jaki mi przysluguje 15 dni... ktorego nie
> wybralem we wrzesniu z uwagi na to ze chcialem robic wynik dla firmy...
miał prawo ci odmówić. urlop się uzgadnia.
masz sie stawic w pracy po zakonczeniu zwolnienia lekarskiego.
>
> pracodawca mi odmowil... na moim miejscu w ciagu tych 16 dni zatrudnil
> juz kogos na zastepstwo ?!
nie twój biznes.
>
> pracodawca zabral mi samochod nie mam jak sie poruszac...
LOL
kup sobie własny,
> a teraz
> odmowil mi urlopu (po urlopie chcialem zlozyc wypowiedzneie za
> porozumieniem stron)
jak wyzej. nie musial ci dac urlopu i ci nie dal.
> i nalega zebym przyjechal do siedziby firmy do
> miejsca oddalonego od mojego miasta o 300 km.
taką pracę wybrałeś to sie w niej staw.
> Aktualnie nie mam jak sie tam dostac... raz ze brak funduszy a dwa nie
> mam z kim zostawic dziecka..
to na nastepny dzien dostaniesz dyscyplinarkę za niestawienie sie w
pracy. Taniej wyjdzie. odprawy nie dostaniesz.
> bardzo dziekuje za pomoc
nie za bardzo jest w czym ci pomagac.
jak sie nie stawisz w pracy dostaniesz dyscyplinarke.
jak sie stawisz, dostaniesz regularne wypowiedzenie, wowczas na
wypowiedzeniu urlop ci musi dac.
a potem sie zegnacie zapewne
wybieraj ktora wersję wolisz.
zalozylem, ze masz umowe o prace, ale pewnie na zleceniu lecisz.
jak to zlecenie to sie pojaw, odbierz papierek, ze szef zerwal umowe i
spadaj do domu.
jeszcze w gre wchodza takie szczególy jak miejsce swiadczenia pracy i
czy ten samochod mogl serio wziac czy nie,ale to i tak nie zmieni faktu,
ze gilotyna zostala juz zwolniona. kwestia tylko kiedy trafi w twoją szyję.
-
3. Data: 2012-11-05 20:58:03
Temat: Re: zwolnienie L4 - odmowa urlopu - brak możliwości dojazdu dziwny pracodawca
Od: Yakhub <y...@g...pl>
W liście datowanym 5 listopada 2012 (20:15:07) napisano:
> od jakiegoś czasu pracuje w firmie X.
> Na początku było wszystko w porządku, były robione plany itp itd.
> Pewnego raz niedawno zaczely sie zwolnienia,
> mnie to akurat tez dotyczylo, tylko ubieglem pracodawce i w dzien
> zwolnienia mialem grype zoladkowa... pracodawca nie wreczyl mi zwolnienia.
> zwolnienie l4 mialem na 2 dni, mimo tego pracodawca - zabrał mi samochod
> słuzbowy, telefon/.../
Przecież to JEGO samochód i JEGO telefon.
Zresztą, po co Ci samochód służbowy, skoro i tak jesteś niezdolny do
pracy? :>
> napisalem do pracodawcy maila ze swojego konta mailowego prywatnego ze
> chcialbym wykorzystac urlop jaki mi przysluguje 15 dni... ktorego nie
> wybralem we wrzesniu z uwagi na to ze chcialem robic wynik dla firmy...
> pracodawca mi odmowil...
Wolno mu.
> na moim miejscu w ciagu tych 16 dni zatrudnil juz kogos na zastepstwo ?!
Wolno mu. Przecież wręcz o to chodzi w zastępstwie - jeden pracownik
jest na zwolnieniu, trzeba zapchać dziurę.
> pracodawca zabral mi samochod nie mam jak sie poruszac...
Przecież jesteś na zwolnieniu lekarskim, niezdolny do pracy!
A samochód mógł być w firmie potrzebny. (Nieważne, że nie był, ale
mógł być.)
Pamiętaj, to NIE BYŁ TWÓJ SAMOCHÓD! Nawet, jeżeli pracodawca zgadzał
się, abyś wykorzystywał go w celach prywatnych.
> a teraz odmowil mi urlopu (po urlopie chcialem zlozyc wypowiedzneie
> za porozumieniem stron)
Wypowiedzenie nie jest za porozumieniem stron. Wypowiedzenie jest
jednostronnym oświadczeniem woli.
> i nalega zebym przyjechal do siedziby firmy
> do miejsca oddalonego od mojego miasta o 300 km.
A jakie jest Twoje formalne miejsce pracy?
> Aktualnie nie mam jak sie tam dostac... raz ze brak funduszy a dwa nie
> mam z kim zostawic dziecka..
Panie, chroń mnie, przed takimi pracownikami.
--
Pozdrowienia,
Yakhub
-
4. Data: 2012-11-05 21:02:22
Temat: Re: zwolnienie L4 - odmowa urlopu - brak możliwości dojazdu dziwny pracodawca
Od: "Piotr" <a...@p...tp.pl>
Użytkownik "bartek" <b...@...pl> napisał w wiadomości
news:k793i9$lcu$1@mx1.internetia.pl...
> Witam,
> od jakiegoś czasu pracuje w firmie X.
> Na początku było wszystko w porządku, były robione plany itp itd.
> Pewnego raz niedawno zaczely sie zwolnienia,
> mnie to akurat tez dotyczylo, tylko ubieglem pracodawce i w dzien
> zwolnienia mialem grype zoladkowa... pracodawca nie wreczyl mi zwolnienia.
> zwolnienie l4 mialem na 2 dni, mimo tego pracodawca - zabrał mi samochod
> słuzbowy, telefon, i skasowal maila sluzbowego. Mogl ?w dniu l4 mi to
> zrobic w moim miejscu zamieszkania ?
Jasne, że mógł. Ciekwe tylko jak to praktycznie wykonał. Rozumim, ze powatł
jakiś protokół przekazania. Ty mogłeś wykręcić się, że źle się czujesz i, że
nic teraz nie podpiszesz.
> l4 przeciagnelo sie do okresu 2 tygodni,
> skonczylo sie dzis.
>
> napisalem do pracodawcy maila ze swojego konta mailowego prywatnego ze
> chcialbym wykorzystac urlop jaki mi przysluguje 15 dni... ktorego nie
> wybralem we wrzesniu z uwagi na to ze chcialem robic wynik dla firmy...
> pracodawca mi odmowil..
Mógł odmówić udzielnia zległego urlopu. Na twoim miejscu wziąłbyn na
żądanie. Wtedy trudniej pracodawcy odmówić.
> na moim miejscu w ciagu tych 16 dni zatrudnil juz kogos na zastepstwo ?!
> ogloszenia wczesniej puszczal w prasie o czym pracownicy wiedzieli i czuli
> pismo nosem
Również może zatrudnić kogo chce.
> pracodawca zabral mi samochod nie mam jak sie poruszac...
Takie życie. Wiele osób nie ma samochodu służbowego i jakoś żyje i pracuje.
>a teraz odmowil mi urlopu (po urlopie chcialem zlozyc wypowiedzneie za
>porozumieniem stron) i nalega zebym przyjechal do siedziby firmy do miejsca
>oddalonego od mojego miasta o 300 km.
> Aktualnie nie mam jak sie tam dostac... raz ze brak funduszy a dwa nie mam
> z kim zostawic dziecka..
>
Po L4 stawiasz sie w swoim miescu pracy, domyślam się, że to blisko twojego
miejsca zmieszkania. Jeśli pracodawca chce abyś pojechał do siedziby daje ci
delegację, ale możllwe jest też oddelegowanie i wtedy go nie interesuje jak
tam się dostaniesz i za co. Jest to znana praktyka szykanowania niechcianego
pracownika, aby sią sam zwolnił. Pracodawca zaraz po powrocie z L4
prawdopodobnie złoży ci wypowiedzenie, być może zgodzi sie na rozwiązanie
umowy za porozumieniem stron , jeśli jest to ci na rękę.
-
5. Data: 2012-11-05 21:45:59
Temat: Re: zwolnienie L4 - odmowa urlopu - brak mo?liwo?ci dojazdu dziwny pracodawca
Od: bartek <b...@...pl>
W dniu 2012-11-05 21:02, Piotr pisze:
> U?ytkownik "bartek" <b...@...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:k793i9$lcu$1@mx1.internetia.pl...
>> Witam,
>> od jakiego? czasu pracuje w firmie X.
>> Na pocz?tku by?o wszystko w porz?dku, by?y robione plany itp itd.
>> Pewnego raz niedawno zaczely sie zwolnienia,
>> mnie to akurat tez dotyczylo, tylko ubieglem pracodawce i w dzien
>> zwolnienia mialem grype zoladkowa... pracodawca nie wreczyl mi zwolnienia.
>> zwolnienie l4 mialem na 2 dni, mimo tego pracodawca - zabra? mi samochod
>> s?uzbowy, telefon, i skasowal maila sluzbowego. Mogl ?w dniu l4 mi to
>> zrobic w moim miejscu zamieszkania ?
>
> Jasne, ?e m?g?. Ciekwe tylko jak to praktycznie wykona?. Rozumim, ze powat?
> jaki? protok? przekazania. Ty mog?e? wykr?ci? si?, ?e ?le si? czujesz i, ?e
> nic teraz nie podpiszesz.
>> l4 przeciagnelo sie do okresu 2 tygodni,
>> skonczylo sie dzis.
>>
>> napisalem do pracodawcy maila ze swojego konta mailowego prywatnego ze
>> chcialbym wykorzystac urlop jaki mi przysluguje 15 dni... ktorego nie
>> wybralem we wrzesniu z uwagi na to ze chcialem robic wynik dla firmy...
>> pracodawca mi odmowil..
> M?g? odm?wi? udzielnia zleg?ego urlopu. Na twoim miejscu wzi??byn na
> ??danie. Wtedy trudniej pracodawcy odm?wi?.
>
>> na moim miejscu w ciagu tych 16 dni zatrudnil juz kogos na zastepstwo ?!
>> ogloszenia wczesniej puszczal w prasie o czym pracownicy wiedzieli i czuli
>> pismo nosem
> R?wnie? mo?e zatrudni? kogo chce.
>
>> pracodawca zabral mi samochod nie mam jak sie poruszac...
>
> Takie ?ycie. Wiele os?b nie ma samochodu s?u?bowego i jako? ?yje i pracuje.
>
>> a teraz odmowil mi urlopu (po urlopie chcialem zlozyc wypowiedzneie za
>> porozumieniem stron) i nalega zebym przyjechal do siedziby firmy do miejsca
>> oddalonego od mojego miasta o 300 km.
>> Aktualnie nie mam jak sie tam dostac... raz ze brak funduszy a dwa nie mam
>> z kim zostawic dziecka..
>>
> Po L4 stawiasz sie w swoim miescu pracy, domy?lam si?, ?e to blisko twojego
> miejsca zmieszkania. Je?li pracodawca chce aby? pojecha? do siedziby daje ci
> delegacj?, ale mo?llwe jest te? oddelegowanie i wtedy go nie interesuje jak
> tam si? dostaniesz i za co. Jest to znana praktyka szykanowania niechcianego
> pracownika, aby si? sam zwolni?. Pracodawca zaraz po powrocie z L4
> prawdopodobnie z?o?y ci wypowiedzenie, by? mo?e zgodzi sie na rozwi?zanie
> umowy za porozumieniem stron , je?li jest to ci na r?k?.
>
>
>
miejsce pracy to wojewodztwo pomorskie
a stawic sie musze w wielkopolskim
niechce tam jechac bo wiem ze mnie zwolni (poza tym jak wspomnialem nie
mam funduszy) ! czasu ani checi....
chce rozwiazac umowe za porozumieniem stron bo niechce mi sie bawic w
zwolnienia lekarskie.
z tym ze czy jak wysle mu jutro rozwiazanie za porozumieniem stron z
dniem dzisiejszym to czy tak moge?
a co w tym czasie kiedy to wypowiedzenie jest wysylane poczta itp itd. d
mam 15 dni urlopu, czy on moze mnie przymusowo na nie wyslac podczas
trwania 2 tygodniowego wypowiedzenia ?
czy za porozumieniem stron takiej opcji nie ma aby mnie wyslal
przymusowo na urlop
-
6. Data: 2012-11-05 22:35:16
Temat: Re: zwolnienie L4 - odmowa urlopu - brak mo liwo ci dojazdu dziwny pracodawca
Od: "Andy Niwinski" <a...@i...pl>
"bartek" <b...@...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:k798sl$gic$1@mx1.internetia.pl...
>W dniu 2012-11-05 21:02, Piotr pisze:
>> U?ytkownik "bartek" <b...@...pl> napisa? w wiadomo?ci
>> news:k793i9$lcu$1@mx1.internetia.pl...
>>> Witam,
>>> od jakiego? czasu pracuje w firmie X.
>>> Na pocz?tku by?o wszystko w porz?dku, by?y robione plany itp itd.
>>> Pewnego raz niedawno zaczely sie zwolnienia,
>>> mnie to akurat tez dotyczylo, tylko ubieglem pracodawce i w dzien
>>> zwolnienia mialem grype zoladkowa... pracodawca nie wreczyl mi
>>> zwolnienia.
>>> zwolnienie l4 mialem na 2 dni, mimo tego pracodawca - zabra? mi samochod
>>> s?uzbowy, telefon, i skasowal maila sluzbowego. Mogl ?w dniu l4 mi to
>>> zrobic w moim miejscu zamieszkania ?
>>
>> Jasne, ?e m?g?. Ciekwe tylko jak to praktycznie wykona?. Rozumim, ze
>> powat?
>> jaki? protok? przekazania. Ty mog?e? wykr?ci? si?, ?e ?le si? czujesz i,
>> ?e
>> nic teraz nie podpiszesz.
>>> l4 przeciagnelo sie do okresu 2 tygodni,
>>> skonczylo sie dzis.
>>>
>>> napisalem do pracodawcy maila ze swojego konta mailowego prywatnego ze
>>> chcialbym wykorzystac urlop jaki mi przysluguje 15 dni... ktorego nie
>>> wybralem we wrzesniu z uwagi na to ze chcialem robic wynik dla firmy...
>>> pracodawca mi odmowil..
>> M?g? odm?wi? udzielnia zleg?ego urlopu. Na twoim miejscu wzi??byn na
>> ??danie. Wtedy trudniej pracodawcy odm?wi?.
>>
>>> na moim miejscu w ciagu tych 16 dni zatrudnil juz kogos na zastepstwo ?!
>>> ogloszenia wczesniej puszczal w prasie o czym pracownicy wiedzieli i
>>> czuli
>>> pismo nosem
>> R?wnie? mo?e zatrudni? kogo chce.
>>
>>> pracodawca zabral mi samochod nie mam jak sie poruszac...
>>
>> Takie ?ycie. Wiele os?b nie ma samochodu s?u?bowego i jako? ?yje i
>> pracuje.
>>
>>> a teraz odmowil mi urlopu (po urlopie chcialem zlozyc wypowiedzneie za
>>> porozumieniem stron) i nalega zebym przyjechal do siedziby firmy do
>>> miejsca
>>> oddalonego od mojego miasta o 300 km.
>>> Aktualnie nie mam jak sie tam dostac... raz ze brak funduszy a dwa nie
>>> mam
>>> z kim zostawic dziecka..
>>>
>> Po L4 stawiasz sie w swoim miescu pracy, domy?lam si?, ?e to blisko
>> twojego
>> miejsca zmieszkania. Je?li pracodawca chce aby? pojecha? do siedziby daje
>> ci
>> delegacj?, ale mo?llwe jest te? oddelegowanie i wtedy go nie interesuje
>> jak
>> tam si? dostaniesz i za co. Jest to znana praktyka szykanowania
>> niechcianego
>> pracownika, aby si? sam zwolni?. Pracodawca zaraz po powrocie z L4
>> prawdopodobnie z?o?y ci wypowiedzenie, by? mo?e zgodzi sie na rozwi?zanie
>> umowy za porozumieniem stron , je?li jest to ci na r?k?.
>>
>>
>>
>
>
> miejsce pracy to wojewodztwo pomorskie
>
>
> a stawic sie musze w wielkopolskim
>
>
> niechce tam jechac bo wiem ze mnie zwolni (poza tym jak wspomnialem nie
> mam funduszy) ! czasu ani checi....
>
> chce rozwiazac umowe za porozumieniem stron bo niechce mi sie bawic w
> zwolnienia lekarskie.
> z tym ze czy jak wysle mu jutro rozwiazanie za porozumieniem stron z dniem
> dzisiejszym to czy tak moge?
> a co w tym czasie kiedy to wypowiedzenie jest wysylane poczta itp itd. d
>
> mam 15 dni urlopu, czy on moze mnie przymusowo na nie wyslac podczas
> trwania 2 tygodniowego wypowiedzenia ?
> czy za porozumieniem stron takiej opcji nie ma aby mnie wyslal przymusowo
> na urlop
>
A, że się tak zapytam - od kiedy to takim tępakom, co to trzech zdań po
polsku nie potrafią napisać - dają samochody służbowe? Czy to może był
szambowóz?
-
7. Data: 2012-11-05 22:41:27
Temat: Re: zwolnienie L4 - odmowa urlopu - brak mo?liwo?ci dojazdu dziwny pracodawca
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
bartek wrote:
>
> miejsce pracy to wojewodztwo pomorskie
> a stawic sie musze w wielkopolskim
to z jakiej paczki masz sie stawiac w wielkopolsce.
jakas delegacje dostales czy cos.
>
>
> niechce tam jechac bo wiem ze mnie zwolni (poza tym jak wspomnialem nie
> mam funduszy) ! czasu ani checi....
on cie tam wcale nie potrzebuje cie widziec, zeby ci wreczyc zwolnienie.
chowanie glowy w piasek nie rozwiazuje problemu.
wstarczy ze ci to wypowiedzenie przysle poczta lub nawet zadzwoni.
>
> chce rozwiazac umowe za porozumieniem stron bo niechce mi sie bawic w
> zwolnienia lekarskie.
tu niestety checi musza byc po obu stronach. tyko ze ja po drugiej
stronie tego nie widze.
> z tym ze czy jak wysle mu jutro rozwiazanie za porozumieniem stron z
> dniem dzisiejszym to czy tak moge?
mozesz sie sam zwolnic. bedzie obowiązywało od momentu kiedy dotrze do
pracodawcy i z okresem wypowiedzenia.
tylko pewnie wczessniej dostaniesz dyscyplinarke albo on cie zwolni.
na twoim miejscu pierwszą czynnosćią jaką bym zrobił jutro rano w
pierwszej sekundzie po rozpoczęciu pracy to wreczenie WŁAŚCIWEJ OSOBIE
twojego wypowiedzenia.
Kto pierwszy ten lepszy. Liczy sie moment zapoznania z pismem jak juz
sie bawimy w szczegóły.
Ostatecznie mozesz tez zadzwonic bo nie ma rygoru niewaznosci. tylko
nagraj rozmowę, a dopiero potem wrecz pismo.
> a co w tym czasie kiedy to wypowiedzenie jest wysylane poczta itp itd. d
>
> mam 15 dni urlopu, czy on moze mnie przymusowo na nie wyslac podczas
> trwania 2 tygodniowego wypowiedzenia ?
moze, a jak pamietam to nawet musi.
> czy za porozumieniem stron takiej opcji nie ma aby mnie wyslal
> przymusowo na urlop
>
jak wyzej, zdaje sie ze jestes zobowiazany wykorzystac urlop, ale juz
okolicznosci kiedy mozesz a kiedy musisz nie pamietam.
i nie myl pojęć
wypowiedzenie umowy o pracę - to jednostronne oswiadczenie woli twojej
lub pracodawcy. ty sie zwalniasz lub ciebie zwalniają. Zgoda drugiej
strony nie jest potrzebna
rozwiązanie umowy za porozumieniem to zgodna wola dwóch stron na warunki
rozwiązania pracy inne niz standardowe. np krotszy okres wypowiedzenia
(i pare innych wad)
wiec uwazaj z czym pojdziesz.
bo jak pojdziesz i oswiadczysz ze rozwiązujesz umowe za porozumieniem
stron, to ci pracodawca oswiadczy ze sie nie zgadza i w zamian
uslyszysz, ze jestes zwolniony.
A jak pojdziesz i oswiadczysz, ze wypowiadasz umowe o prace, to wowczas
nie da sie juz ciebie zwolnic bo sam to zrobiles.
po za tym nie rozumiem po co sie szarpisz. Zwolnienie ciebie, zamiast
zwolnienie siebie daje ci same przywileje.
-
8. Data: 2012-11-05 22:42:53
Temat: Re: zwolnienie L4 - odmowa urlopu - brak mo liwo ci dojazdu dziwny pracodawca
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Andy Niwinski wrote:
> A, że się tak zapytam - od kiedy to takim tępakom, co to trzech zdań po
> polsku nie potrafią napisać - dają samochody służbowe? Czy to może był
> szambowóz?
kurde, no ktoś musi smieciarkami jezdzic.
repom, bardzo czesto daja samochod sluzbowy. kwestia jak sie wykazuja w
zamian.
-
9. Data: 2012-11-05 22:49:02
Temat: Re: zwolnienie L4 - odmowa urlopu - brak możliwości dojazdu dziwny pracodawca
Od: "cef" <c...@i...pl>
bartek wrote:
> pracodawca -
> zabrał mi samochod słuzbowy,
> i nalega zebym przyjechal do siedziby firmy do
> miejsca oddalonego od mojego miasta o 300 km.
A tak technicznie, to jak on Ci zabrał ten samochód?
On przyjechał te 300km?
-
10. Data: 2012-11-05 22:53:35
Temat: Re: zwolnienie L4 - odmowa urlopu - brak mo?liwo?ci dojazdu dziwny pracodawca
Od: bartek <b...@...pl>
W dniu 2012-11-05 22:41, witek pisze:
> bartek wrote:
>>
>> miejsce pracy to wojewodztwo pomorskie
>> a stawic sie musze w wielkopolskim
>
> to z jakiej paczki masz sie stawiac w wielkopolsce.
> jakas delegacje dostales czy cos.
>
>
>>
>>
>> niechce tam jechac bo wiem ze mnie zwolni (poza tym jak wspomnialem nie
>> mam funduszy) ! czasu ani checi....
>
> on cie tam wcale nie potrzebuje cie widziec, zeby ci wreczyc zwolnienie.
> chowanie glowy w piasek nie rozwiazuje problemu.
> wstarczy ze ci to wypowiedzenie przysle poczta lub nawet zadzwoni.
>
>
>>
>> chce rozwiazac umowe za porozumieniem stron bo niechce mi sie bawic w
>> zwolnienia lekarskie.
>
> tu niestety checi musza byc po obu stronach. tyko ze ja po drugiej
> stronie tego nie widze.
>
>
>> z tym ze czy jak wysle mu jutro rozwiazanie za porozumieniem stron z
>> dniem dzisiejszym to czy tak moge?
>
> mozesz sie sam zwolnic. bedzie obowiązywało od momentu kiedy dotrze do
> pracodawcy i z okresem wypowiedzenia.
>
> tylko pewnie wczessniej dostaniesz dyscyplinarke albo on cie zwolni.
>
> na twoim miejscu pierwszą czynnosćią jaką bym zrobił jutro rano w
> pierwszej sekundzie po rozpoczęciu pracy to wreczenie WŁAŚCIWEJ OSOBIE
> twojego wypowiedzenia.
> Kto pierwszy ten lepszy. Liczy sie moment zapoznania z pismem jak juz
> sie bawimy w szczegóły.
> Ostatecznie mozesz tez zadzwonic bo nie ma rygoru niewaznosci. tylko
> nagraj rozmowę, a dopiero potem wrecz pismo.
>
>
>
>
>
>> a co w tym czasie kiedy to wypowiedzenie jest wysylane poczta itp itd. d
>>
>> mam 15 dni urlopu, czy on moze mnie przymusowo na nie wyslac podczas
>> trwania 2 tygodniowego wypowiedzenia ?
>
> moze, a jak pamietam to nawet musi.
>
>
>> czy za porozumieniem stron takiej opcji nie ma aby mnie wyslal
>> przymusowo na urlop
>>
> jak wyzej, zdaje sie ze jestes zobowiazany wykorzystac urlop, ale juz
> okolicznosci kiedy mozesz a kiedy musisz nie pamietam.
>
> i nie myl pojęć
>
> wypowiedzenie umowy o pracę - to jednostronne oswiadczenie woli twojej
> lub pracodawcy. ty sie zwalniasz lub ciebie zwalniają. Zgoda drugiej
> strony nie jest potrzebna
>
> rozwiązanie umowy za porozumieniem to zgodna wola dwóch stron na warunki
> rozwiązania pracy inne niz standardowe. np krotszy okres wypowiedzenia
> (i pare innych wad)
>
>
> wiec uwazaj z czym pojdziesz.
> bo jak pojdziesz i oswiadczysz ze rozwiązujesz umowe za porozumieniem
> stron, to ci pracodawca oswiadczy ze sie nie zgadza i w zamian
> uslyszysz, ze jestes zwolniony.
>
> A jak pojdziesz i oswiadczysz, ze wypowiadasz umowe o prace, to wowczas
> nie da sie juz ciebie zwolnic bo sam to zrobiles.
>
> po za tym nie rozumiem po co sie szarpisz. Zwolnienie ciebie, zamiast
> zwolnienie siebie daje ci same przywileje.
>
>
jakie przywileje ?
tak sie sklada ze jak przyjmowalem sie do pracy to na pierwszym
zgrupowaniu wszyscy smiali sie jak to zwalnia firma na BP lub MC DONALD
mnie to samo mialo spotkac ale jakos sie wywinalem... nie lubie takich gier.
jakbym mial jawna prosto info ze bede zwolniony nic bym nie gral ale
takie szczeniackie triki.. po co komu ?
ludzie sa dorosli i pewne rzeczy rozumieja.
niechce sie szarpac tylko zakonczyc ta farse i dac sobie z pracodawca
spokoj.....
chce wyslac jutro wypowiedzenie umowy z dniem dzisiejszym za
porozumieniem stron.
zadzwonie rano do biura i powiem ze takie pismo wyslalem
siedziba firmy jest we wroclawiu
takie mini biuro w poznaniu...
ja z sopotu
pracowalem w moim okregu.
dzieki za pomoc jak cos jeszcze bedziesz w stanie zasugerowac dziekuje