-
1. Data: 2002-09-23 20:21:24
Temat: zlodzieje
Od: "Adam" <l...@g...pl>
wchodzi 2 gosci do sklepy rtv/agd
jeden z nich wychodzi ze sklepy z aparatem foto o wartosci 1000zl
ekspedient za pozno sie troche zorientowal i nie zdazyl zatrzymac tego
goscia z aparatem ,ale zatrzymal wspolnika.
Przyjezdza policja aresztuje tego goscia
on na komendzie podaje dane tego 2 goscia
Ten 2 gosc zanim policja go zlapala sam sie stawia na komisariat.
Zeznania obydwoch sa praktycznie takie same.
Oczywiscie byli w tym sklepie ogladali itd po czym jeden z nich sobie
wyszedl ze sklepu i poszedl sobie do nastepnego.
Niczego nie ukradli.
Policja po przeszukaniu mieszkan oby dwoch nic nie znalazla.
Do tej pory aparatu nie odnaleziono.
Oni nie przyznaja sie do kradziezy.
Nie ma na nich sily?
-
2. Data: 2002-09-24 06:15:23
Temat: Re: zlodzieje
Od: "Hubert Grzegorzewski" <t...@w...p>
Jesli chcesz korzystac z pomocy naszego wymiaru sprawiedliwosci, to
odpowiedz powinna nasunac Ci sie sama...
Pzdr
H.
-
3. Data: 2002-09-24 06:49:54
Temat: Re: zlodzieje
Od: Kazik <s...@k...net.pl>
Adam wrote:
>.... ciach
> Niczego nie ukradli.
> Policja po przeszukaniu mieszkan oby dwoch nic nie znalazla.
> Do tej pory aparatu nie odnaleziono.
> Oni nie przyznaja sie do kradziezy.
>
> Nie ma na nich sily?
Działa tu zasada domniemania niewinnosci. Podstawowe czynnosci organów
scigania , zakreslone prawem, nie przyniosły efektów. Jesli ktos ma
inny dobry pomysł (np. zastosowanie tortur) to niech spróbuje przekonać
do niego posłów RP.
kazik