-
1. Data: 2007-02-20 19:05:31
Temat: zamotana sprawa spadkowa
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
witam
moze ktos biegly w spadkach cos podpowie
sprawa wyglada tak, pod koniec zeszlego roku umiera babcia, miala 4 wnukow,
2 po corce (c1 i c2) i 2 po synu(s1 i s2), syn nie zyje, do spadku po babci
jest mieszkanie, ktore wg ustalen rodzinnych ma byc dla jednego z synow c1
corki, wszystko by bylo proste, dwoch wnukow s1 i s2, mialo sie zrzec
spadku, spadek miala przejac w calosci corka i darowac synowi c1 i tu
pojawiaja sie schody,
otoz przed smiercia babci zona s1 zaszla w ciaze, podobno (tak twierdzi
notariusz) jesli s1 zrzecze sie spadku to dziedzicy po nim jego jeszcze
nienarodzone dziecko co wprowadza dodatkowe komplikacje, zatem s1 i corka
babci musza przyjac spadek, a s2 sie go zrzec, no i potem trzeba kombinowac
z podzialem spadku albo z darowizna s1 na corke, w gre wchodza jeszcze
podatki jak mniemam
mam nadzieje ze opisalem to w miare jasno ;)
i teraz pytanie, jak to zrobic aby bylo najlepiej, najszybciej i najtaniej,
albo chociazby najtaniej