-
1. Data: 2003-05-29 13:58:27
Temat: zaliczka i jej odbior
Od: "May_or" <m...@N...irc.pl>
Chce qpic zegarek tydzien temu w poniedzialek zamowilem go w sklepie "opal"
w koszalinie mial przyjsc we wtroek sroda w tym tygodniu. problem jest w tym
ze ja wyjezdzam w przyszla niedziele a juz jest czwartek. Wczoraj dzwonilem
i zegarka jeszcze niema. Wplacajac zaliczke wysokosci 150 PLN w poniedzialek
uzyskalem zapewnienie sprzedawczyni ze zegarek np do mojego wyjazdu bedzie.
I teraz mam pytanie: Jakie moga mi robic problemy przy oddaniu zaliczki
(Jesli zegarek nie dotrze) w sobote? Czy sa zobowiazani mi ja oddac ? I czy
musza to robic gotowka tak jak ja im wplacalem ? z gory dzieki za wszelkie
sugestie i odpowiedzi.
mayor
-
2. Data: 2003-05-29 20:06:16
Temat: Re: zaliczka i jej odbior
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Generalnie masz prawo do zwrotu podwójnej kwoty. Z tym, ze może być kłopot z
udowodnieniem, jaki charakter miały wpłacone przez Ciebie pieniądze i jaki
ustaliliście termin, bo pewnie umowy pisemnej nie ma. Natomiast nie sądzę,
by w tej sytuacji robili Ci kłopot.
Co do formy zwrotu, to nie bardzo wyobrażam sobie inną, niż w gotówce.
Przecież nie przelewem ani w naturze.
Jeśli będą marudzić przy zwrocie, to wyjaśnij im, że powiadomisz organy
ścigania, że wzięli zaliczkę i nie wprowadzili jej do kasy fiskalnej (idę o
zakład, że nie wprowadzili). Powinno to ich zmiękczyć stanowczo.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
3. Data: 2003-05-30 07:37:18
Temat: Re: zaliczka i jej odbior
Od: Jureq <j...@X...ze.spamemX.op.pl>
Robert Tomasik wrote:
> Generalnie masz prawo do zwrotu podwójnej kwoty. Z tym, ze może być
Przecież pisze, że to bya zaliczka a nie zadatek. Więc skąd ci się
wzięła ta podwójna kwota?
--
Lekcja Historii:
Gdy ktoś głośno krzyczy, że nie chce umierać za Gdańsk,
nie oczekuj, że będzie gotów umierać za Paryż.
-
4. Data: 2003-05-31 00:19:43
Temat: Re: zaliczka i jej odbior
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Jeśli nie ma umowy, to skąd wiadomo, czy to zaliczka, czy zadatek? To że on
pisze, to nie znaczy, że tak jest. Może się mylić albo teraz zmienić zdanie.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/