Pracuje w firmie, która dysponując środkami publicznymi musi stsoswaś się
do ustawy o zamówieniach publicznych. W tym roku mamy troche pieniędzy,
więć chcemy kupić troche sprzętu komputerowego i oprogramowania. W związku
z tym mam kilka pytań.

1. Do jakiej wysokości wydatków można dokonywać zakupów z wolnej ręki, i
czy ta kwota jest kwotą brutto czy netto ?

2. Wiem, że o zastosowaniu określonych procedur decyduje zakumulowana kwota
wydatków w danej grupie towarów (tu: 302******** - komputery i
oprogramowanie). Czy należy tu też uwzględnić koszty utrzymania (miesięczne
opłaty ryczałtowe wynikające z umów dot. konserwacji oprogramowania) softu?

Wydałem już (uproszczone zapytanie o cenę- fax do kilku sprzedawców) ok. 12
tys. złotych brutto. Teraz chcę kupic kilka komputerów oraz soft (NetWare)
za 2000 euro.W jakim trybie to przeprowadzić ? Przetarg na roczna obsługę
dostaw (wygrywa dostawca, który będzie sprzedawał nam sprzęt i
oprogramowanie przez cały rok) raczej odpada, bo już troche kupiłem, a
zresztą trudno robić w styczniu przetarg na komputery, które kupi sie np w
grudniu, gdy ich wartość z racji postępu technicznego będzie znacznie
mniejsza).

Będe wdzięczny za wszelkie porady.
PS. Podobno przy uproszczonej formie którą zastosowałem graniczną kwotą o
która pytam jest 6000 euro. Jest to kwota netto czy brutto ?

PS 2. Kupowanie komputerów jak gruszek (kto taniej, ten lepszy) jest chore,
ale cóż.....

--
Marek

do góry

> 1. Do jakiej wysokości wydatków można dokonywać zakupów z wolnej ręki, i
> czy ta kwota jest kwotą brutto czy netto ?

chyba masz na mysli zakup bez stosowania ustawy??

> 2. Wiem, że o zastosowaniu określonych procedur decyduje zakumulowana
kwota
> wydatków w danej grupie towarów (tu: 302******** - komputery i
> oprogramowanie). Czy należy tu też uwzględnić koszty utrzymania
(miesięczne
> opłaty ryczałtowe wynikające z umów dot. konserwacji oprogramowania)
softu?

wg. 5 grupy PKWiU a po 1 maja wg. WSZ

> PS. Podobno przy uproszczonej formie którą zastosowałem graniczną kwotą o
> która pytam jest 6000 euro. Jest to kwota netto czy brutto ?

nareszcie brutto, patrz ustawa o cenach ;)


Jean

do góry

Sun, 18 Apr 2004 18:04:38 +0200, na pl.soc.prawo, Jean napisał(a):

>> 1. Do jakiej wysokości wydatków można dokonywać zakupów z wolnej ręki, i
>> czy ta kwota jest kwotą brutto czy netto ?
>
> chyba masz na mysli zakup bez stosowania ustawy??

Czyli do 6000 euro można kupować bez procedur przetargowych ? Do tej pory
zawsze robiłem sobie zapytanie o cenę.
>
>> 2. Wiem, że o zastosowaniu określonych procedur decyduje zakumulowana
>> opłaty ryczałtowe wynikające z umów dot. konserwacji oprogramowania)
> softu?
>
> wg. 5 grupy PKWiU a po 1 maja wg. WSZ
Jutro przeglądnę tą klasyfikację. Mam Swoje 302**** oparłem na wydruku,
który dał mi kolega zajmujący się "dużymi" przetargami w firmie.
>
>
> nareszcie brutto, patrz ustawa o cenach ;)
Dzięki - wolałbym, żebu to była kwota netto...

--
Marek

do góry

Marek wrote:

> Sun, 18 Apr 2004 18:04:38 +0200, na pl.soc.prawo, Jean napisał(a):
>
>>> 1. Do jakiej wysokości wydatków można dokonywać zakupów z wolnej ręki, i
>>> czy ta kwota jest kwotą brutto czy netto ?
>>
>> chyba masz na mysli zakup bez stosowania ustawy??
>
> Czyli do 6000 euro można kupować bez procedur przetargowych ? Do tej pory
> zawsze robiłem sobie zapytanie o cenę.

I jak jestes oszczedny to nadal pytaj o cene...
Chyba, ze lubisz przeplacac..

Ale nawet jesli ne podlega ustawie o zamowieniach, to podlega ustawie o
finansach publicznych... A ta kaze gospodarowac oszczednie...

Boguslaw

do góry

>> Czyli do 6000 euro można kupować bez procedur przetargowych ? Do tej pory
>> zawsze robiłem sobie zapytanie o cenę.
>
> I jak jestes oszczedny to nadal pytaj o cene...
> Chyba, ze lubisz przeplacac..
;-))
Nie, po prostu chcę zgodnie z prawem i niedrogo zrobić troche zakupów.Nie
wiem tylko, czy mogę kontynuować moje zakupy w trybie zapytania o cene w
sytuacji, gdy przypuszczalnie przekroczę wartość 6000 euro. A z drugiej
stronny nie chciałbym żeby jakiś przetarg wygrała firemka tania ale
beznadziejna, mająca może dostęp do tanich podzespołów ale cierpiąca na
brak fachowców. Komputery składać każdy może, ale z tymi złożonymi trochę
gorzej to ja się będę potem męczył. Już kiedyś to cwiczyłem i powtórki nie
chcę.
>
> Ale nawet jesli ne podlega ustawie o zamowieniach, to podlega ustawie o
> finansach publicznych...
Możesz przybliżyć stosowne regulacje ?

Reasumując; Czy moge dalej kupować w trybie zapytania o cenę? /w tym trochę
uproszczonego: fax z zapytaniem do operujących na lokalnym rynku firm,
odpowiedzi, wybór oferty./ktoś mi tak radził/

--
Marek

do góry

> > I jak jestes oszczedny to nadal pytaj o cene...
> > Chyba, ze lubisz przeplacac..

to jest pewna forma zabezpiecznia niewymagana przez ustawe, ale jak sie
zdazy jakas komisja rewizyjna to papier bedzie plusowal


> Nie, po prostu chcę zgodnie z prawem i niedrogo zrobić troche zakupów.Nie
> wiem tylko, czy mogę kontynuować moje zakupy w trybie zapytania o cene w
> sytuacji, gdy przypuszczalnie przekroczę wartość 6000 euro. A z drugiej
> stronny nie chciałbym żeby jakiś przetarg wygrała firemka tania ale
> beznadziejna, mająca może dostęp do tanich podzespołów ale cierpiąca na
> brak fachowców. Komputery składać każdy może, ale z tymi złożonymi trochę
> gorzej to ja się będę potem męczył. Już kiedyś to cwiczyłem i powtórki nie
> chcę.

zapytanie o cene do 60.000 jurokow

> > Ale nawet jesli ne podlega ustawie o zamowieniach, to podlega ustawie o
> > finansach publicznych...
> Możesz przybliżyć stosowne regulacje ?

nalezy patrzec na kazda wydawana zlotowke i tyle ;)

> Reasumując; Czy moge dalej kupować w trybie zapytania o cenę? /w tym
trochę
> uproszczonego: fax z zapytaniem do operujących na lokalnym rynku firm,
> odpowiedzi, wybór oferty./ktoś mi tak radził/

jak chcesz kupic w danej firmie to i tak kupisz ;)

najlepiej jednak zloz tak jak ja oswiadczenie w trybie art.17 ust.4 ustawy
pzp i niech przetargami zajmuje sie ktos inny ;]


Jean

do góry

Marek wrote:

>>> Czyli do 6000 euro można kupować bez procedur przetargowych ? Do tej
>>> pory zawsze robiłem sobie zapytanie o cenę.
>>
>> I jak jestes oszczedny to nadal pytaj o cene...
>> Chyba, ze lubisz przeplacac..
> ;-))
> Nie, po prostu chcę zgodnie z prawem i niedrogo zrobić troche zakupów.Nie
> wiem tylko, czy mogę kontynuować moje zakupy w trybie zapytania o cene w
> sytuacji, gdy przypuszczalnie przekroczę wartość 6000 euro. A z drugiej
> stronny nie chciałbym żeby jakiś przetarg wygrała firemka tania ale
> beznadziejna, mająca może dostęp do tanich podzespołów ale cierpiąca na
> brak fachowców. Komputery składać każdy może, ale z tymi złożonymi trochę
> gorzej to ja się będę potem męczył. Już kiedyś to cwiczyłem i powtórki nie
> chcę.

To TY decydujesz do kogo wyslesz zapytanie o cene.
Jeslinie wyslesz do "firemki" wiremkaniema szans..

>> Ale nawet jesli ne podlega ustawie o zamowieniach, to podlega ustawie o
>> finansach publicznych...
> Możesz przybliżyć stosowne regulacje ?

Ogolnie ustawa nakazuje ci dbac o to, bys nie marnowal pieniedzy..

I dlatego przyda ci sie jakises uzasadnienie dlaczego wlasnie w firmie X a
nie Y kupiles te maszynki..Takim ladnym uzasadnieniem w takim wypadku
jest przerpwadzenie "badania rynku" wysylasz zapytania,
przychodza oferty...

> Reasumując; Czy moge dalej kupować w trybie zapytania o cenę? /w tym
> trochę uproszczonego: fax z zapytaniem do operujących na lokalnym rynku
> firm, odpowiedzi, wybór oferty./ktoś mi tak radził/

Oczywisce, ze mozesz.. tylko nie piszesz wtedy
o paragrafach z ustawy o zam. publ...

Boguslaw

do góry