Witam,

Dziś na lotnisku w Krakowie zostawiłem podręczny bagaż, poprostu zapomniałem
:(( Po wylądowaniu zadzwoniłem do obsługo lotniska i nic nie znaleźli ( w
plecaku było pare stówek, plus osobiste rzeczy). Czy mam szansę dotrzec do
jakiegoś monitoringu itp? Plecaczek zostawiłem bezpośrednio przed ostatnią
bramką. Byli tylko pasażerowie którzy czekali na swoje loty - nie sądze aby
ktoś akurat mógłby wziąc. Myślę że to obsługa lotniska.

dzięki

do góry

> ktoś akurat mógłby wziąc. Myślę że to obsługa lotniska.

a dlaczego tak myślisz?

jk

do góry

Skoro rzeczy nie znaleziono, a jak rozumiem to była już strefa ograniczonego
dostępu, tzn. że ktoś ją zabrał. A cudzej rzeczy traktować jak swojej się
nie powinno. Istnieje tu podejrzenie możliwości popełnienia przywłaszczenia
rzeczy. I z takim pisemnym zawiadomieniem można wystąpić do Policji lub
prokuratury. Bez względu na to czy sprawę umorzą czy nie, jest szansa, że
dotrą do monitoringu. Tylko jak potem skojarzyć osobę z nazwiskiem, to nie
sprawa terroryzmu tylko, wybacz, bzdurki...

do góry

"Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> wrote in message
news:hqt6ti$d2p$1@z-news.wcss.wroc.pl...
> Skoro rzeczy nie znaleziono, a jak rozumiem to by?a ju? strefa
> ograniczonego dostepu, tzn. ?e kto? j? zabra?. A cudzej rzeczy traktowaae
> jak swojej sie nie powinno. Istnieje tu podejrzenie mo?liwo?ci pope?nienia
> przyw?aszczenia rzeczy. I z takim pisemnym zawiadomieniem mo?na wyst?piae
> do Policji lub prokuratury. Bez wzgledu na to czy sprawe umorz? czy nie,
> jest szansa, ?e dotr? do monitoringu. Tylko jak potem skojarzyae osobe z
> nazwiskiem, to nie sprawa terroryzmu tylko, wybacz, bzdurki...
Dzięki za odpowiedź.
Tak , to strefa ograniczonego dostępu i nie wyobrażam sobie aby jakaś osoba
oczekujaca na swój lot wzieła obcy pakunek na pokład....Moim zdaniem
plecakiem zaopiekowały się odpowiednie służby lotniskowe, ewentualnie pani z
kafejki naprzeciwko, która niewątpliwie miała na oku nasze miejsce. Myślę że
monitoring to dokładnie ujawni.

do góry

W dniu 2010-04-24 00:28, Piotr [trzykoty] pisze:
> Skoro rzeczy nie znaleziono, a jak rozumiem to by?a ju? strefa ograniczonego
> dost?pu, tzn. ?e kto? j? zabra?. A cudzej rzeczy traktowa? jak swojej si?

Zrób coś z czytnikiem, bo śmiecisz. Np. to:
http://www.grzegorz.net/oe/config.php




--
Przemysław Adam Śmiejek

do góry

Użytkownik "łamaga" <anty******@onet.eu> napisał w wiadomości
news:hqu3nr$7bv$1@news.onet.pl...
>
>> Tak , to strefa ograniczonego dostępu i nie wyobrażam sobie aby
>> jakaś osoba
> oczekujaca na swój lot wzieła obcy pakunek na pokład....Moim zdaniem
> plecakiem zaopiekowały się odpowiednie służby lotniskowe,
> ewentualnie pani z kafejki naprzeciwko, która niewątpliwie miała na
> oku nasze miejsce. Myślę że monitoring to dokładnie ujawni.

... że pakunek został wywieziony przez saperów i zdetonowany bez
otwierania....

I to wcale nie jest dowcip tylko procedura postępowania z pakunkami
bez opieki pozostawionymi na lotnisku...



--
Telesfor BAUDOT

do góry

W dniu 2010-04-24 13:12, Telesfor pisze:

>>> Tak , to strefa ograniczonego dostępu i nie wyobrażam sobie aby jakaś
>>> osoba
>> oczekujaca na swój lot wzieła obcy pakunek na pokład....Moim zdaniem
>> plecakiem zaopiekowały się odpowiednie służby lotniskowe, ewentualnie
>> pani z kafejki naprzeciwko, która niewątpliwie miała na oku nasze
>> miejsce. Myślę że monitoring to dokładnie ujawni.
>
> ... że pakunek został wywieziony przez saperów i zdetonowany bez
> otwierania....
>
> I to wcale nie jest dowcip tylko procedura postępowania z pakunkami bez
> opieki pozostawionymi na lotnisku...

... a zjawienie się właściciela wskaże osobę której należy wystawić
rachunek za powyższą usługę. ;)

--
spp

do góry

"spp" <s...@o...pl> wrote in message news:hqujn2$atr$1@news.onet.pl...
> W dniu 2010-04-24 13:12, Telesfor pisze:
>
>>>> Tak , to strefa ograniczonego dostępu i nie wyobrażam sobie aby jakaś
>>>> osoba
>>> oczekujaca na swój lot wzieła obcy pakunek na pokład....Moim zdaniem
>>> plecakiem zaopiekowały się odpowiednie służby lotniskowe, ewentualnie
>>> pani z kafejki naprzeciwko, która niewątpliwie miała na oku nasze
>>> miejsce. Myślę że monitoring to dokładnie ujawni.
>>
>> ... że pakunek został wywieziony przez saperów i zdetonowany bez
>> otwierania....
>>
>> I to wcale nie jest dowcip tylko procedura postępowania z pakunkami bez
>> opieki pozostawionymi na lotnisku...
>
> ... a zjawienie się właściciela wskaże osobę której należy wystawić
> rachunek za powyższą usługę. ;)
>
> --
> spp

ta, i jeszcze obamie mnie wyślą jako potencjalnego współpracownika binladena
:)

do góry

>W dniu 2010-04-24 00:28, Piotr [trzykoty] pisze:
>> Skoro rzeczy nie znaleziono, a jak rozumiem to by?a ju? strefa
>> ograniczonego
>> dost?pu, tzn. ?e kto? j? zabra?. A cudzej rzeczy traktowa? jak swojej si?
> Przemysław Adam Śmiejek

mi nic nie smieci, to Ty smiecisz...

do góry

W dniu 2010-04-24 18:23, wromek pisze:
>> W dniu 2010-04-24 00:28, Piotr [trzykoty] pisze:
>>> Skoro rzeczy nie znaleziono, a jak rozumiem to by?a ju? strefa
>>> ograniczonego
>>> dost?pu, tzn. ?e kto? j? zabra?. A cudzej rzeczy traktowa? jak swojej si?
>> Przemys?aw Adam ?miejek
>
> mi nic nie smieci, to Ty smiecisz...
>
>

Śmieci i Ty śmiecisz.
Obaj nie umiecie skonfigurować swojego czytnika news'ów.

--
Pozdrawiam
Marek Chmielewski

do góry