-
1. Data: 2002-04-11 11:05:03
Temat: Re: zagraniczne numery, kierowca Polak
Od: "Karol" <a...@b...com>
Użytkownik Kris <s...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a93qee$bre$...@n...tpi.pl...
> Witam!
> mam takie pytanie: czy można prowadzić samochód, którego właścicielem jest
> obcokrajowiec (więc oczywiście autko na zagranicznych blachach), kierowcom
> miałby być Polak.
Jezeli jestes ministrem w kancelarii prezydenta to wolno :-)
Karol
-
2. Data: 2002-04-11 12:06:22
Temat: zagraniczne numery, kierowca Polak
Od: "Kris" <s...@w...pl>
Witam!
mam takie pytanie: czy można prowadzić samochód, którego właścicielem jest
obcokrajowiec (więc oczywiście autko na zagranicznych blachach), kierowcom
miałby być Polak. Z tego co pamiętam kiedyś było to niedozwolone np. w
przypadku samochodów na niemieckich numerach rejestracyjnych, chyba że z
właścicielem tego pojazdu.
z góry dzięki za odpowiedź!
-
3. Data: 2002-04-11 12:17:25
Temat: Re: zagraniczne numery, kierowca Polak
Od: "Kris" <s...@w...pl>
niestety nie jestem (jeszcze :-))
co się dzieje w sytuacji kiedy w takim przypadku zatrzymuje policja do
kontroli? czego można albo należy się spodziewać?
Użytkownik "Karol" <a...@b...com> napisał w wiadomości
news:a93qjl$ivo$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Kris <s...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:a93qee$bre$...@n...tpi.pl...
> > Witam!
> > mam takie pytanie: czy można prowadzić samochód, którego właścicielem
jest
> > obcokrajowiec (więc oczywiście autko na zagranicznych blachach),
kierowcom
> > miałby być Polak.
>
> Jezeli jestes ministrem w kancelarii prezydenta to wolno :-)
>
> Karol
>
>
-
4. Data: 2002-04-11 14:50:53
Temat: Re: zagraniczne numery, kierowca Polak
Od: "zbyszek9" <z...@p...onet.pl>
> > > Witam!
> > > mam takie pytanie: czy można prowadzić samochód, którego właścicielem
> jest
> > > obcokrajowiec (więc oczywiście autko na zagranicznych blachach),
> kierowcom
> > > miałby być Polak.
==================
Jeżeli nic się nie zmieniło w ostatnich tygodniach - to nadal nie wolno .
Teoretycznie policjant zatrzymuje samochów - a odebrać może właściciel.
-
5. Data: 2002-04-11 19:25:06
Temat: Re: zagraniczne numery, kierowca Polak
Od: Stanisław Pikul <k...@w...pl>
Użytkownik "Kris" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a93r37$9u6$1@news.tpi.pl...
> kontroli? czego można albo należy się spodziewać?
Konfiskaty samochodu. Jeszcze w ub.r. podobną historię opisano GW.
--
Pozdrawiam
Kotewka
k...@w...pl
-
6. Data: 2002-04-11 19:29:11
Temat: Re: zagraniczne numery, kierowca Polak
Od: "666" <p...@p...com>
Niestety nie bardzo już może odebrać bo ulegnie przepadkowi ;-))
Dżek
> Jeżeli nic się nie zmieniło w ostatnich tygodniach - to nadal nie wolno .
> Teoretycznie policjant zatrzymuje samochów - a odebrać może właściciel.
-
7. Data: 2002-04-12 07:02:53
Temat: Re: zagraniczne numery, kierowca Polak
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
Dnia pięknego Thu, 11 Apr 2002 21:25:06 +0200, Stanisław Pikul
<k...@w...pl> napisałbył:
>> kontroli? czego można albo należy się spodziewać?
>Konfiskaty samochodu. Jeszcze w ub.r. podobną historię opisano GW.
Czyli jak Polak ukradnie samochód Niemcowi, to tak czy tak ten już
samochodu nie odzyska, bo nawet jak milicja złapie, to przepadek?
--
Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
8. Data: 2002-04-12 11:57:57
Temat: Re: zagraniczne numery, kierowca Polak
Od: "Carlosky" <c...@p...onet.pl>
Użytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>
> Czyli jak Polak ukradnie samochód Niemcowi, to tak czy tak ten już
> samochodu nie odzyska, bo nawet jak milicja złapie, to przepadek?
bardzo to sobie sprytnie wytlumaczyles....
:-)))))))))))
pozdrawiam,
carlosky
*********************************
Skydive & Altitude & FreeFly
-
9. Data: 2002-04-12 22:09:24
Temat: Re: zagraniczne numery, kierowca Polak
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On Thu, 11 Apr 2002, Stanisław Pikul wrote:
[...]
>+ > kontroli? czego można albo należy się spodziewać?
>+
>+ Konfiskaty samochodu. Jeszcze w ub.r. podobną historię opisano GW.
Nie mam pod ręką - ale IMHo to spodziewać się należy
nie konfiskaty a propozycji uiszczenia cła, podatku,
kar i odsetek od tego.
To że przypadkiem taniej może wyjść puszczenie samochodu
w niepamięć to (chyba) inna sprawa :[
Pozdrowienia, Gotfryd