eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › z art 286 § 1 k.k.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 1. Data: 2004-01-30 20:30:13
    Temat: z art 286 § 1 k.k.
    Od: "Jan Kszykowicz" <f...@N...gazeta.pl>

    Miałem wypadek (z mojej winy) około dwóch lat temu jakiś chłopak wjechał mi
    w bok samochodu. Wypłacono mi odszkodowanie z AC a jemu z mojego OC.
    Teraz policja mi przedstawiła zarzut z art 286 § 1 k.k.
    Nie wiem co mam
    robić nie wzywałem policji na miejsce kolizji!!!
    Na podstawie ekspertyzy kryminalistycznej wykonanym w laboratorium
    kryminalistycznym komendy wojewódzkiej stwierdzono ze uszkodzenia nie
    powstały w okolicznościach podanych w ubezpieczalni.
    POMOCY!!!!! Co mam robić doradźcie z góry liczę na Was!!!!!

    pozdrawiam
    J K



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2004-01-31 01:50:09
    Temat: Re: z art 286 § 1 k.k.
    Od: Filip K <k...@w...pl>

    Użytkownik Jan Kszykowicz napisał:

    > Na podstawie ekspertyzy kryminalistycznej wykonanym w laboratorium
    > kryminalistycznym komendy wojewódzkiej stwierdzono ze uszkodzenia nie
    > powstały w okolicznościach podanych w ubezpieczalni.
    Mozesz cos wiecej napisac ?! dostales zarzut popelnienia przestepstwa z
    art.286 § 1 kk w zwiazku z jakimi art. ? Bo nie rozumiem...
    Jak ubezpieczalnia sprawdzila okolicznosci zdarzenia drogowego z przed
    dwoch lat ?! Przez dwa lata wiele mozna zmienic, domy postawic, ulice
    przestawic itd. Chyba nie chodzi tu o ubezpieczalnie... Gdybys wiecej
    napisal, czego to pismo dotyczylo byloby jasniej.

    --
    Pozdrawiam
    Filip - gg: 11062
    @ - Przy odpowiadaniu na maila usun 1937


  • 3. Data: 2004-01-31 08:25:15
    Temat: Re: z art 286 § 1 k.k.
    Od: "Jan Kszykowicz" <6...@g...pl>

    Filip K <k...@w...pl> napisał(a):

    >Gdybys wiecej
    >napisal, czego to pismo dotyczylo byloby jasniej.

    na podstawie 313§1 i zgodnie z art313§2 kpk


    Po krotce ten facet który mnie walną miał około 7 stłuczek w podobnych
    okolicznościach i nigdy z jego winy Rok temu zostały mu przedstawione podobne
    zarzuty i został skazany
    Wszystko opiera się na podstawie zdjęć zrobionych( styczeń 2002) przez
    likwidatora szkód z PZU


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2004-01-31 09:11:22
    Temat: Re: z art 286 § 1 k.k.
    Od: "Leszek" <l...@u...fm>


    Użytkownik "Filip K" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:bvf1qi$7oj$3@opal.futuro.pl...

    > Gdybys wiecej napisal, czego to pismo dotyczylo byloby jasniej.

    Było bodajże w "Wyborczej".
    " Cała Polska trzaska" .

    Pozdr
    Leszek



  • 5. Data: 2004-01-31 11:52:48
    Temat: Re: z art 286 § 1 k.k.
    Od: Filip K <k...@w...pl>

    Użytkownik Jan Kszykowicz napisał:


    > Po krotce ten facet który mnie walną miał około 7 stłuczek w podobnych
    > okolicznościach i nigdy z jego winy Rok temu zostały mu przedstawione podobne
    > zarzuty i został skazany
    > Wszystko opiera się na podstawie zdjęć zrobionych( styczeń 2002) przez
    > likwidatora szkód z PZU
    >
    Firma ubezpieczeniowa skierowala sprawe do organow scigania za
    wyludzenie nienaleznego odszkodowania. Jezeli pojazd tamtego faceta byl
    tyle razy bity, to trudno stwierdzic brak korelacji, poniewaz gietkosc
    jego blach jest o wiele slabsza, niz pojazdu nieuszkodzonego. Jezeli
    jestes czysty, to sie nie boj, neguj wszystko na policji, a jak dojdzie
    do sprawy karnej, to powolasz eksperta rzeczoznawce na wlasny koszt,
    ktory przeciwstawi odmienna opinie. Czy znasz dokladnie zarzuty
    Policji?! Byc moze po kolizji tamten dobil sobie samochod, zeby uzyskac
    wieksze odszkodowanie, a ze idzie z Twojego OC, to czepiaja sie Ciebie.
    Czy bedac w PZU pryzjmujac swoja wine zapoznano Ciebie z uszkodzeniami
    pojazdu tamtego, czy poswiadczyles jakie uszkodzenia tamten odniosl ?!
    Czy biegly, ktory dokonywal ekspertyzy, doprowadzil do ogledzin i
    pojazdow, czy tylko wydal opinie na podstawie zdjec znajdujacych sie w
    firmie ubezpieczeniowej? Zdjecia takie, nie zawsze wykonane sa
    prawidlowo i nie moga przesadzac o sprawie, winna byc dokonana wizja za
    rowno miejsca zdarzenia, jak i pojazdow uczestniczacych w zdarzeniu.


    --
    Pozdrawiam
    Filip - gg: 11062
    @ - Przy odpowiadaniu na maila usun 1937


  • 6. Data: 2004-01-31 16:02:05
    Temat: Re: z art 286 § 1 k.k.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Filip K" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:bvg54f$pdl$1@opal.futuro.pl...

    Giętkość blach nie ma nic do rzeczy, a w każdym razie niewiele. Bada się,
    czy odkształcenia w jednym samochodzie odpowiadają odkształceniom w
    drugim. Przykładowo, czy samochód mający zderzak na wysokości 20 cm od
    jezdni nagle nie zrobił dziury tym zderzakiem na wysokości metra. I
    badania te można na podstawie zdjęć wykonać po dowolnie długim okresie
    czasu. Jeśli samochody nie są naprawione, to łatwiej. Ale i tak robi się
    zdjęcia i porównuje uszkodzenia.


  • 7. Data: 2004-02-01 10:17:57
    Temat: Re: z art 286 § 1 k.k.
    Od: "Jan Kszykowicz" <6...@g...pl>

    Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):

    > Użytkownik "Filip K" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:bvg54f$pdl$1@opal.futuro.pl...
    >
    > Giętkość blach nie ma nic do rzeczy, a w każdym razie niewiele. Bada się,
    > czy odkształcenia w jednym samochodzie odpowiadają odkształceniom w
    > drugim. Przykładowo, czy samochód mający zderzak na wysokości 20 cm od
    > jezdni nagle nie zrobił dziury tym zderzakiem na wysokości metra. I
    > badania te można na podstawie zdjęć wykonać po dowolnie długim okresie
    > czasu. Jeśli samochody nie są naprawione, to łatwiej. Ale i tak robi się
    > zdjęcia i porównuje uszkodzenia


    - Czy mam prawo wgladu do tej ekspertyzy i mozliwosc jej skserowania
    lub duplikatu
    - Jakie mama szanse u innego rzeczoznawcy na inna ekpertyze

    pozdrawiam
    JK


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 8. Data: 2004-02-01 11:12:36
    Temat: Re: z art 286 § 1 k.k.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Jan Kszykowicz" <6...@g...pl> napisał w
    wiadomości news:bvijol$ei0$1@inews.gazeta.pl...

    > - Czy mam prawo wgladu do tej ekspertyzy i mozliwosc jej skserowania
    > lub duplikatu

    Jako podejrzany będziesz miał prawo do zapoznania się po zakończeniu
    postępowania.

    > - Jakie mama szanse u innego rzeczoznawcy na inna ekpertyze

    Teoretycznie od tego jest biegły, by był biegły. A zatem żadnej szansy nie
    powinno być na inną ekspertyzę. Zresztą powołany przez Ciebie prywatnie
    biegły nie będzie brany pod uwagę. Gdybyś znalazł błędy w tamtej
    ekspertyzie, to ewentualnie można by było myśleć o nowej ekspertyzie, ale
    akurat ta sprawa jest dość prosta i nie spodziewam się, by udało Ci się
    znaleźć błąd. W ekspertyzie nakłada się zdjęcia uszkodzeń jednego i
    drugiego samochodu na siebie i porównuje, czy odpowiadają sobie. Przy tej
    metodzie prawdopodobieństwo popełnienia pomyłki jest znikome, bo na dobrą
    sprawę każdy jej może dokonać, kto ma możliwość zeskanowania zdjęć i zna
    podstawy obsługi programów graficznych.


  • 9. Data: 2004-02-01 12:33:51
    Temat: Re: z art 286 § 1 k.k.
    Od: Filip K <k...@w...pl>

    Użytkownik Robert Tomasik napisał:

    > Giętkość blach nie ma nic do rzeczy, a w każdym razie niewiele.
    Przeczytaj dokladnie co napisalem, a jak odpowiadasz, to tnij prosze
    cytaty niepotrzebne a zostawiaj te, do ktorych sie odnosisz, ulatwiasz w
    ten sposob czytajacemu.
    Gietkosc blach tutaj ma BARDZO DUZE znaczenie, poniewaz to auto moglo
    byc bardzo mocno uszkodzone, w przeciwienstwie do szkod ktore
    "wyrzadzilo". I juz sie nie zgadza korelacja.

    > Bada się,
    > czy odkształcenia w jednym samochodzie odpowiadają odkształceniom w
    > drugim.
    Przeczytaj uwaznie co napisal autor tematu. Odszkodowanie wyplacono,
    wiec uszkodzenia sie zgadzaly, tu nie w tym sek.

    > Ale i tak robi się
    > zdjęcia i porównuje uszkodzenia.
    Cos Ci dzwoni, ale chyba nie w tym kosciele. Jesli nie masz pojecia, to
    prosze nie pisz. Nadmienie, ze uszkodzenia porownuje sie pierwszorzednie
    na przykladzie zdjec, nastepnie jesli nie pasuja uszkodzenia,
    "przyklada" sie auta jedno do drugiego i nastepuja dalsze procedury
    wyliczeniowe zdarzenia. Przytocze swoje poprzednie zdanie: "winna byc
    dokonana wizja za rowno miejsca zdarzenia, jak i pojazdow
    uczestniczacych w zdarzeniu" ... Predkosc jazdy, hamowanie, kat
    nachylenia itd.

    Odpowiadajac na zadane pytania:

    - Czy mam prawo wgladu do tej ekspertyzy i mozliwosc jej skserowania
    lub duplikatu
    Masz prawo wgladu do swoich AKT, tylko przy pracowniku PZU, skserowac
    nie bedziesz mogl, ani nie wydadza Ci duplikatu. Bedziesz mogl sobie
    jedynie odpisac od tego. Czy bedziesz mial wglad do swojej ekspertyzy
    nie wiem, bo sie teraz tym rzecznik zajmuje, ze PZU tailo, poniewaz nie
    bylo mozliwosci wgladu do ekspertyzy. Tylko do jej opinii koncowej, ze
    tak powiem. Powiniennes zadzwonic do PZU i spytac sie, czy mozesz miec
    wglad do ekspertyzy, to udziela Ci odpowiedzi. Jak wejdziemy do UE, to
    bedziesz mial prawo wgladu do ekspertyzy.

    - Jakie mama szanse u innego rzeczoznawcy na inna ekpertyze
    Do PZMOTu moglbys, ale po co? Prywatnie zlecic u rzeczoznawcy ekspertyze
    i przedlozyc ja, ale to teraz nie ma sensu, poza tym to sa duze koszta.
    Teraz juz jest za pozno, juz jest sprawa na Policji. DOstawales
    wczesniej na pewno jakies pisma z ubezpieczalni, ktore zapewne olales.


    --
    Pozdrawiam
    Filip - gg: 11062
    @ - Przy odpowiadaniu na maila usun 1937


  • 10. Data: 2004-02-01 18:16:37
    Temat: Re: z art 286 § 1 k.k.
    Od: "Jan Kszykowicz" <6...@g...pl>

    >Odszkodowanie wyplacono, wiec uszkodzenia sie zgadzaly, tu nie w tym sek.

    -To wiec dlaczego policja się mnie czepia i oskarża o działanie na szkodę PZU

    -Dlaczego niezgzdza się opinia z PZU z policji


    > DOstawales
    wczesniej na pewno jakies pisma z ubezpieczalni, ktore zapewne olales.

    Nic nie dostałem!!!!!!!!!!!!!!!!! Tylko kwit o wypłaceniu odszkodowania!!!!!!!
    !!!!

    Nie napisałem jednej istotnej rzeczy rok temu zeznawałem na policji jako
    świadek w sprawie kierowcy drugiego samochodu który to był oskarżony o
    działanie na szkodę PZU (miał 7 stłuczek i wszystkie podobne z winy innego
    kierowcy) Pokazano mi zdjecia pozostałych samochodów i sprawcy którego to
    samochód zawsze bardzo podobnie wyglądał miał te same uszkodzenia


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1