Witam .
zastanawia mnie kwestia praw lokatora ktory wynajmuje mieszkanie ale nie ma
meldunku ani umowy o najem. Czy takiej osobie mozna poprostu wystawic
walizki jesli przestanie placic?
Rzecz w tym ze mam mieszkanie do wynajecia i pewna kobiete ktora jest w
ciazy. Jesli spisze z nia umowe a ona okarze sie nieuczciwa to strace wiele
tysiecy zlotych... O d razu wiadomo ze pozbycie sie jej z mieszkania jast
praktycznie nimozliwe... Co w takiej sytuacji zrobic? Nie wynajmowac rodzina
z dziecmi i kobieta w ciazy? Przeciaez oni tez gdzies musza mieszkac... A
moze rozwiazaniem bylo by wynajac bez umowy?

z gory dziekuje za porade

do góry

Użytkownik "Mariusz" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dcspsk$m6p$1@news.onet.pl...
> Witam .
> zastanawia mnie kwestia praw lokatora ktory wynajmuje mieszkanie ale nie
ma
> meldunku ani umowy o najem. Czy takiej osobie mozna poprostu wystawic
> walizki jesli przestanie placic?

Rozumiem, że oprócz braku umowy podatek też nie był płacony?

Wystawić walizki pewnie można. Tak samo jak wynajmujący może bezinteresownie
donieść do Urzędu Skarbowego.

--
Paweł

do góry

>
> Rozumiem, że oprócz braku umowy podatek też nie był płacony?
>
> Wystawić walizki pewnie można. Tak samo jak wynajmujący może
bezinteresownie
> donieść do Urzędu Skarbowego.

ale na co sie poskarzy? musi miec jakis dowod ze mi placil pieniadze nie?

do góry

> Rozumiem, że oprócz braku umowy podatek też nie był płacony?
>
> Wystawić walizki pewnie można. Tak samo jak wynajmujący może
bezinteresownie
> donieść do Urzędu Skarbowego.


a jeszcze jedno... a mozna wynajac bez umowy i placic podartek?
przeciez skoro nie ma umowy to od czego skarbowy mialby naliczyc ten
podatek?

do góry

*Mariusz* wrote in <news:dcsrjk$pml$1@news.onet.pl> :

>> Rozumiem, że oprócz braku umowy podatek też nie był płacony?
>>
>> Wystawić walizki pewnie można. Tak samo jak wynajmujący może
> bezinteresownie
>> donieść do Urzędu Skarbowego.
>
> a jeszcze jedno... a mozna wynajac bez umowy i placic podartek?
> przeciez skoro nie ma umowy to od czego skarbowy mialby naliczyc ten
> podatek?

od dochodu? umowa może być ustna ;) nie wiem czy to wymaga szczególnej
formy

--
Miłość to chemia, a sex to fizyka

do góry

Mariusz wrote:
> Witam .
> zastanawia mnie kwestia praw lokatora ktory wynajmuje mieszkanie ale nie ma
> meldunku ani umowy o najem. Czy takiej osobie mozna poprostu wystawic
> walizki jesli przestanie placic?
Na jakiej zasadzie tam mieszka? Sam się wprowadził, czy jednak jakoś do
tego mieszkania go wprowadziłeś
W każdym razie wystawienie walizek, przy "inteligentnym" lokatorze
skończy się dla ciebie sprawą w sądzie.
jedyna metoda wystawienia walizek, to eksmisja przez komornika na
podstawie wyroku sądu.



> Rzecz w tym ze mam mieszkanie do wynajecia i pewna kobiete ktora jest w
> ciazy. Jesli spisze z nia umowe a ona okarze sie nieuczciwa to strace wiele
> tysiecy zlotych... O d razu wiadomo ze pozbycie sie jej z mieszkania jast
> praktycznie nimozliwe...
zgadza się


Co w takiej sytuacji zrobic? Nie wynajmowac rodzina
> z dziecmi i kobieta w ciazy? Przeciaez oni tez gdzies musza mieszkac... A
> moze rozwiazaniem bylo by wynajac bez umowy?
>
Wynajęcie bez umowy dokładnie niczego nie zmienia.
Jedynym rozwiązeniem jest posiadanie jakiegoś lokalu zastępczego marnej
jakości, do którego eksmitujesz takiego lokatora.

do góry

On 8/4/2005 12:42 PM, Mariusz wrote :
>>Rozumiem, że oprócz braku umowy podatek też nie był płacony?
>>
>>Wystawić walizki pewnie można. Tak samo jak wynajmujący może
>
> bezinteresownie
>
>>donieść do Urzędu Skarbowego.
>
>
> ale na co sie poskarzy? musi miec jakis dowod ze mi placil pieniadze nie?

Samo jej zeznanie jest dowodem. No i w końcu jakichś świadków na to, że
mieszkała w wynajętym mieszkaniu mieć będzie. Szanse, że przekonasz US
że za darmo pozwalałeś mieszkać obcej kobiecie oceniam na znikome...
--
Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
Love: A temporary insanity curable by marriage or by the removal of the
patient from the influences under which he incurred the disorder.
(Ambrose Bierce)

do góry

Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki wrote:
>
> Szanse, że przekonasz US
> że za darmo pozwalałeś mieszkać obcej kobiecie oceniam na znikome...

I tak dowalą mu podatek.

do góry

Mariusz wrote:
> a jeszcze jedno... a mozna wynajac bez umowy i placic podartek?
> przeciez skoro nie ma umowy to od czego skarbowy mialby naliczyc ten
> podatek?

Umowa ustna...

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki wrote:

> Samo jej zeznanie jest dowodem. No i w końcu jakichś świadków na to, że
> mieszkała w wynajętym mieszkaniu mieć będzie. Szanse, że przekonasz US
> że za darmo pozwalałeś mieszkać obcej kobiecie oceniam na znikome...

Dlaczego? Sprzątała, zapewniała towarzystwo... i nie tylko.

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry