Witam

15 grudnia 2009 miałem rozprawę apelacyjna w SO.
W wyrokach SO i SR mam zasądzone kwoty zwrotu za adwokata z wyboru w obu
instancjach.
Czy są jakieś uregulowania co do terminu wykonania przez SR wyroku?
Wyrok jest już pewnie prawomocny bo prok. nie miała podstaw do kasacji.

Spotkaliście się z jakimiś praktykami w tym zakresie?
Ile czasu zajmuje przelew z sądu?
Sąd w odwrotną stronę jest instytucją bezwględnie wymagającą
zachowywania terminów ;)

Pozdr.

do góry

dwr pisze:
> Witam
>
> 15 grudnia 2009 miałem rozprawę apelacyjna w SO.
> W wyrokach SO i SR mam zasądzone kwoty zwrotu za adwokata z wyboru w obu
> instancjach.
> Czy są jakieś uregulowania co do terminu wykonania przez SR wyroku?
> Wyrok jest już pewnie prawomocny bo prok. nie miała podstaw do kasacji.
>
> Spotkaliście się z jakimiś praktykami w tym zakresie?
> Ile czasu zajmuje przelew z sądu?
> Sąd w odwrotną stronę jest instytucją bezwględnie wymagającą
> zachowywania terminów ;)
>
> Pozdr.
Koszty za adwokata z wyboru otrzymuje mecenas, nie Ty.
Sąd nic nie przelewa.

Pozdrawiam.

do góry

Mecenas pisze:

> Koszty za adwokata z wyboru otrzymuje mecenas, nie Ty.

Niby dlaczego? Nie pomylił ci się z pełnomocnikiem z urzędu?

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

do góry

W dniu 2010-02-18 13:47, Mecenas pisze:
> dwr pisze:
>> Witam
>>
>> 15 grudnia 2009 miałem rozprawę apelacyjna w SO.
>> W wyrokach SO i SR mam zasądzone kwoty zwrotu za adwokata z wyboru w
>> obu instancjach.
>> Czy są jakieś uregulowania co do terminu wykonania przez SR wyroku?
>> Wyrok jest już pewnie prawomocny bo prok. nie miała podstaw do kasacji.
>>
>> Spotkaliście się z jakimiś praktykami w tym zakresie?
>> Ile czasu zajmuje przelew z sądu?
>> Sąd w odwrotną stronę jest instytucją bezwględnie wymagającą
>> zachowywania terminów ;)
>>
>> Pozdr.
> Koszty za adwokata z wyboru otrzymuje mecenas, nie Ty.
> Sąd nic nie przelewa.
>
> Pozdrawiam.

Hmm pytałem adwokata i to ja mam je otrzymać.
Czyżbym się mylił?

Za jakimś artykułem prasowym:
"W lipcu 2006 r. TK orzekł, że państwo ma obowiązek zwrócić osobie,
która przed sądem została uniewinniona w procesie z oskarżenia
publicznego koszty opłacenia obrońcy z wyboru. "

Zasądzone kwoty są częścią wyroku i stąd chyba pozostaje mi tylko czekanie.

do góry

Użytkownik "Mecenas" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hljd1a$3fa$1@atlantis.news.neostrada.pl...

> Koszty za adwokata z wyboru otrzymuje mecenas, nie Ty.
> Sąd nic nie przelewa.

Znajac zycie to papuga na pewno swoje wyciagnela od dwr-a.
Wg Ciebie niby mialby dostac jeszcze kase od sadu?
ATSD to rozumiem, ze sad "zwraca" koszty wg stawek ustawowych, majacych
niewiele wspolnego z rzeczywiscie poniesionymi kosztami?
Czy moze jednak jest jakos normalniej niz w postepowaniu cywilnym?

Pozdrawiam
SDD

do góry

W dniu 2010-02-18 20:41, SDD pisze:
> Użytkownik "Mecenas"<m...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:hljd1a$3fa$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
>> Koszty za adwokata z wyboru otrzymuje mecenas, nie Ty.
>> Sąd nic nie przelewa.
>
> Znajac zycie to papuga na pewno swoje wyciagnela od dwr-a.
> Wg Ciebie niby mialby dostac jeszcze kase od sadu?
> ATSD to rozumiem, ze sad "zwraca" koszty wg stawek ustawowych, majacych
> niewiele wspolnego z rzeczywiscie poniesionymi kosztami?
> Czy moze jednak jest jakos normalniej niz w postepowaniu cywilnym?
>
> Pozdrawiam
> SDD
>
>
Na całe szczęście miałem dobrego adwokata (ja z polecenie i on polecony)
więc nie zapłaciłem kokosów, co jak na sprawę trwającą ok. 5 lat było
bardzo ważne. W sumie "na oko" (bo nie mam zdrowia po wyciągach z przed
lat grzebać) to chyba jakieś 2/3 ten zwrot sądowy pokrywa.
Co ważne, to jednak tylko dzięki dobremu układowi z adwokatem, bo jednak
stawki proponowane przez sąd są małe.
Np. za reprezentację w II instacji zasądzono bodaj 440 zł, co wiadomym
jest tyle nie kosztuje u adwokata (apelacja czasem rzecz b. ważna).

Natomiast ciągle na zasądzone zwroty czekam ;)
Jutro sekretariat zaatakuję.

Pozdrawiam

do góry

puściłes pismo do sądu, że prosisz o przelanie pieniędzy na takie i takie
konto??? jeżeli nie ,,, zrób zrób to

pzdr
Ł

do góry

W dniu 2010-02-19 07:45, Lookasz pisze:
> puściłes pismo do sądu, że prosisz o przelanie pieniędzy na takie i
> takie konto??? jeżeli nie ,,, zrób zrób to
>
> pzdr
> Ł

Tak wysłałem juz jakiś czas temu i czekam ...
A kasa potrzebna.

Pozdr.

do góry

W dniu 2010-02-18 12:21, dwr pisze:
> Czy są jakieś uregulowania co do terminu wykonania przez SR wyroku?

teoretycznie są

> Wyrok jest już pewnie prawomocny bo prok. nie miała podstaw do kasacji.

pytanie gdzie są akta sprawy (czy wróciły do SR)

KG

do góry

W dniu 2010-02-18 12:21, dwr pisze:
> Witam
>
> 15 grudnia 2009 miałem rozprawę apelacyjna w SO.
> W wyrokach SO i SR mam zasądzone kwoty zwrotu za adwokata z wyboru w obu
> instancjach.
> Czy są jakieś uregulowania co do terminu wykonania przez SR wyroku?
> Wyrok jest już pewnie prawomocny bo prok. nie miała podstaw do kasacji.
>
> Spotkaliście się z jakimiś praktykami w tym zakresie?
> Ile czasu zajmuje przelew z sądu?
> Sąd w odwrotną stronę jest instytucją bezwględnie wymagającą
> zachowywania terminów ;)
>
> Pozdr.

To tak informacyjnie. Pieniądze 26.02 otrzymałem.
Dział windykacji niezwłocznie przekazał do działu księgowości a ten
niezwłocznie przesłał. W obu przypadkach niezwłocznie oznaczało 1-2 dni
robocze.
Pytanie zasadnicze czemu tyle trwało przekaznie tego do działu
windykacji? Nie będę już tego w sądzie drążył bo pewnie wg nich wszystko
było w terminie.

do góry