witam,
w ciagu miesiaca ,jeden z oddzialow poczty polskiej gdzie nadawalam przesylki
polecone zagubil 3 z nich!!!!!!!! mam juz tego dosc ,raz mi przyznali za
zgubienie takiej przesylki (za 4 zl) -60 zł -bo tyle chcialam ,teraz wiem ze
moge zadac 50 krotnosc ,wiec jak te przesylki polecone kosztowaly po 4,30
zł-to zazadam po 200 zl za kazda. Tam pracuja zlodzieje ,niech nie wviskaja
kitu o zaginieciu przesylki w transporcie!!!!!!!!!! malo tego chce na ten
oddzial zlozyc donos -zeby ktos (kto?) ich nadzorujacy zrobil tam kontrole,
jaki to bedzie podmiot? niewazne ile place za znaczek czy 2.50 czy 11.50 -ma
dojsc bo to ich praca .

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

ja pisze:
> witam,
> w ciagu miesiaca ,jeden z oddzialow poczty polskiej gdzie nadawalam przesylki
> polecone zagubil 3 z nich!!!!!!!! mam juz tego dosc ,raz mi przyznali za
> zgubienie takiej przesylki (za 4 zl) -60 zł -bo tyle chcialam ,teraz wiem ze
> moge zadac 50 krotnosc ,wiec jak te przesylki polecone kosztowaly po 4,30
> zł-to zazadam po 200 zl za kazda. Tam pracuja zlodzieje ,niech nie wviskaja


Możesz żądać 50-krotność opłaty za traktowanie listu jako poleconego,
czyli maksymalnie 110zł.

--
Pozdrawiam!
Liwiusz

do góry

tzn? koszt przeylki listowej byl 4,30 polecony- mam dowód nadania to nie od
tego 50 krotnosc?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

i jeszcze jedno, na jakiej podstawie podejmuja decyzje o kwocie zwrotu/? w
moich przesylkach bylo rekodzielo dlatego chce max ,zobaczymy ile dadza...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

ja pisze:
> tzn? koszt przeylki listowej byl 4,30 polecony- mam dowód nadania to nie od
> tego 50 krotnosc?


List zwykły kosztuje 2,10. Dopłata do poleconego: 2,20zł, razem 4,30zł.
Dopłata ta jest stała przy każdej gramaturze listu. Wyślesz list
polecony o wadze 2kg, to dopłata za traktowanie go jako poleconego też
wyniesie 2,20zł. Z tego wniosek, że maksymalnym do uzyskania kwota
odszkodowania to 110zł plus koszt znaczków.

--
Pozdrawiam!
Liwiusz

do góry

ja pisze:
> i jeszcze jedno, na jakiej podstawie podejmuja decyzje o kwocie zwrotu/? w
> moich przesylkach bylo rekodzielo dlatego chce max ,zobaczymy ile dadza...


Oddają tyle, ile żądasz, ale nie więcej niż wspomniane 110zł. Wynika
to z przepisów, już nie pamiętam których, nie chce mi się szukać. Jak
wysyłasz coś cennego, to powinieneś to dodatkowo ubezpieczyć.

Ponadto odszkodowanie nie ma na celu wyrównanie szkód. Możesz zażądać
110zł odszkodowania za wysłaną czystą kartkę papieru i nie będzie to
niezgodne z prawem.


--
Pozdrawiam!
Liwiusz

do góry

Liwiusz napisał(a):

> Ponadto odszkodowanie nie ma na celu wyrównanie szkód. Możesz zażądać
> 110zł odszkodowania za wysłaną czystą kartkę papieru i nie będzie to
> niezgodne z prawem.

W takim razie znalezienie urzedu pocztowego, ktory gubi trzy na cztery
przesylki moze byc zyla zlota ;)

j.

--
*** Dzien Czerwonego Guzika * Red Button Day ***
znamy date (konca swiata?): http://tnij.org/redbuttonday

do góry

januszek pisze:
> Liwiusz napisał(a):
>
>> Ponadto odszkodowanie nie ma na celu wyrównanie szkód. Możesz zażądać
>> 110zł odszkodowania za wysłaną czystą kartkę papieru i nie będzie to
>> niezgodne z prawem.
>
> W takim razie znalezienie urzedu pocztowego, ktory gubi trzy na cztery
> przesylki moze byc zyla zlota ;)


Widzisz, dałem Ci właśnie pomysł na biznes :)

A odnośnie skarg: już samo zgłoszenie reklamacji jest zgłoszeniem
skargi. Ty dostajesz odszkodowanie, a co dalej poczta z tym robi, to już
jej sprawa.

Wysyłałem wieleset przesyłek poleconych, i muszę przyznać, że poczta
nie wypada źle pod względem zaginięć - są to może wielkości rzędu
promila. Dla odmiany ćwiczyłem inposta, i co prawda nie zgubił mi listu
poleconego (ale zwykły już tak), ale za to baaaaaaaaardzoooooooo długo
je dostarczał, nawet do 2 tygodni.

A że gdzieś tam januszek wyśle 10 listów i mu 3 listy poczta zgubi,
jest to możliwe. Można przyjąć, że rozkład zaginięcia listów jest
rozkładem normalnym i zwykle w urzędzie gubi się X listów na rok, w
niektórych 0 listów, a w niektórych 10 * X, w tym akurat 3 januszka :)

--
Pozdrawiam!
Liwiusz

do góry

to ja jestem szczęsciara, że mi gubia przesylki, ale dla scislosci nie gubia a
kradna ,no bierze sobie ktos i tyle ,co tu sciemniac ,maca koperte jak wyczuje
inna gramature niz papier to bierze co mu zalezy.
Jeszcze mi powiedz kto kontroluje oddzialy pocztowe ,do kogo pisac o to zeby
ich skontrolowali?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik " ja" <l...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:gc50s0$iqh$1@inews.gazeta.pl...

a jaki jest stosunek zagubionych do niezagubionych?

bo moze nie warto na nic donosic, tylko sobie z nich zrodlo dochodu zrobic
:)

do góry