eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonadgorliwość czy obowiązek
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 1. Data: 2005-12-09 17:18:51
    Temat: nadgorliwość czy obowiązek
    Od: Agryppa <j...@t...pl>

    Witam,
    Jak ocenić zachowanie człowieka, który fotografuje tych kierowców, którzy go
    wyprzedzają w niedozwolonych miejscach (np. podwójna ciągła linia) oraz
    przesyła te zdjęcia do komendy policji z miejsca zarejestrowania pojazdu?
    Nadgorliwiec czy obywatel troszczący się o bezpieczeństwo ruchu drogowego?
    Również: czy takie zdjęcia i akt oskarżenia (napisany ręcznie przez
    fotografującego) będą potraktowane poważnie na komendzie?

    --
    pzdr
    Agryppa

    Cyfrowy klucz publiczny / Digital public key
    http://agrypa1.atspace.com/klucze/agrypa_onet-public
    .asc


  • 2. Data: 2005-12-09 17:38:38
    Temat: Re: nadgorliwość czy obowiązek
    Od: "serpik" <s...@o...pl>


    > Witam,
    > Jak ocenić zachowanie człowieka, który fotografuje tych kierowców, którzy
    > go
    > wyprzedzają w niedozwolonych miejscach (np. podwójna ciągła linia) oraz
    > przesyła te zdjęcia do komendy policji z miejsca zarejestrowania pojazdu?

    jak chcesz to oceniaj. prawnie tego ocenic sie nie da, moralnie - twoja
    sprawa co o takim gosciu myslisz. nikt mu tego zabronic nie moze, chyba, ze
    w czasie fotografowania bedzie np. oslepial lampa blyskowa, albo w jakis
    inny sposob jego zachowanie bedzie powodowalo zagrozenie w rd, to wtedy ten
    gosciu tez popelnia wykroczenie.


    > Również: czy takie zdjęcia i akt oskarżenia (napisany ręcznie przez
    > fotografującego) będą potraktowane poważnie na komendzie?

    trudno o jendoznaczna odpowiedz, ale zdjecia w wiekszosci tak. aktu
    oskarzenia w wykorczeniu nie ma. jesli taki fotogfaf przyjdzie na policje ,
    poda szczegoly wykoczenia, miejsce, czas, jesli bedzie widoczny na zdjeciu
    kierujacy i widac bedzie jakie wykroczenie popelnil - to zdjecie moze byc
    uznane za dowod. tak samo jak dodowem bedzie zeznanie fotografa amatora. to
    tak ogolnie, bo przy tak postawionym zagadnieniu niezmiernie trudno opisac
    wszelkie sytuacje jakie moglyby zaistniec w takim przypadku. ale co do
    zasady, to zdjecia takie moga byc dowodem i wykorzystane w sadzie lub przez
    policje/policjant moze zaproponowac mandant, a kierujacy ma prawo odmowic/



  • 3. Data: 2005-12-09 23:36:56
    Temat: Re: nadgorliwość czy obowiązek
    Od: "gardziej" <gardziejewski@tlen(czyli o2).pl>

    > jak chcesz to oceniaj. prawnie tego ocenic sie nie da, moralnie - twoja
    > sprawa co o takim gosciu myslisz. nikt mu tego zabronic nie moze, chyba,
    > ze w czasie fotografowania bedzie np. oslepial lampa blyskowa, albo w
    > jakis inny sposob jego zachowanie bedzie powodowalo zagrozenie w rd, to
    > wtedy ten gosciu tez popelnia wykroczenie.

    czy samo robienie zdjecia podczas kierowania samochodem nie powoduje
    zagrozenia?



  • 4. Data: 2005-12-10 01:06:06
    Temat: Re: nadgorliwość czy obowiązek
    Od: "SQLwysyn" <s...@s...pl>


    Użytkownik "Agryppa" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:dnce94$39n$1@news.onet.pl...
    > Witam,
    > Jak ocenić zachowanie człowieka, który fotografuje tych kierowców, którzy
    > go
    > wyprzedzają w niedozwolonych miejscach (np. podwójna ciągła linia) oraz
    > przesyła te zdjęcia do komendy policji z miejsca zarejestrowania pojazdu?

    > obywatel troszczący się o bezpieczeństwo ruchu drogowego?

    Zdecydowanie.

    > Również: czy takie zdjęcia i akt oskarżenia (napisany ręcznie przez
    > fotografującego) będą potraktowane poważnie na komendzie?

    Nie 'akt oskarzenia' tylko 'doniesienie o wykroczeniu'. To są przeciez
    zeznania naocznego swiadka.

    --
    SQLwysyn
    "If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
    of you" - Larry Flynt


  • 5. Data: 2005-12-10 12:09:10
    Temat: wnerwienie i zemsta
    Od: "slonzok62" <s...@a...de>

    witanko

    a jezeli ten wyprzedzajacy przedtem
    mrugal swiatlami klaksonowal najezdzal ( np. ciezarowka )
    a wyprzedzany sie wkurzyl i zlozyl pozniej doniesienie na policje?
    wg mnie to super bo ja tez z tych jezdzacych "wolniej"

    alojzy



  • 6. Data: 2005-12-10 13:55:17
    Temat: Re: wnerwienie i zemsta
    Od: buraxta <b...@g...com>

    slonzok62 wrote:
    > wg mnie to super bo ja tez z tych jezdzacych "wolniej"

    Według mnie to "wolniejsi" mogą sobie jeździć wolno, ale trzeba też
    zwracać uwagę na to, żeby tacy "wolni" nie jechali koło siebie na
    wszystkich pasach, tak że "szybsi" nie mogą przejechać. Wbrew pozorom
    często widzę takie sytuacje na drodze.

    --
    // \\
    // // // http://www.buraxta.int.pl \\ \\ \\
    \\ \\ \\ GG:421503 | JID:b...@c...pl // // //
    \\ //


  • 7. Data: 2005-12-12 07:41:59
    Temat: Re: nadgorliwość czy obowiązek
    Od: "Paweł" <b...@m...com>


    Użytkownik "Agryppa" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:dnce94$39n$1@news.onet.pl...

    > Również: czy takie zdjęcia i akt oskarżenia (napisany ręcznie przez
    > fotografującego) będą potraktowane poważnie na komendzie?

    Akt oskarżenia? Raczej donos. Może być potraktowany jak każdy inny. A
    zdjęcia według mnie są bezwartościowe jako dowód. W jaki sposób udowodnić
    ich autentyczność?

    --
    Paweł
    uwaga na hosting tpi.pl !!
    Ich oferta to oszustwo.




  • 8. Data: 2005-12-12 16:23:08
    Temat: Re: nadgorliwość czy obowiązek
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    Paweł napisał(a):
    > Akt oskarżenia? Raczej donos. Może być potraktowany jak każdy inny. A
    > zdjęcia według mnie są bezwartościowe jako dowód. W jaki sposób udowodnić
    > ich autentyczność?

    przez zeznanie fotografa

    KG


  • 9. Data: 2005-12-13 10:00:31
    Temat: Re: nadgorliwość czy obowiązek
    Od: Herbi <z...@o...pl>

    Dnia 12 gru o godzinie 17:23, na pl.soc.prawo, kam napisał(a):


    >> Akt oskarżenia? Raczej donos. Może być potraktowany jak każdy inny. A
    >> zdjęcia według mnie są bezwartościowe jako dowód. W jaki sposób udowodnić
    >> ich autentyczność?
    >
    > przez zeznanie fotografa


    Oczywiście 'fotograf' posiada zgodę fotografowanego na uwiecznianie jego
    facjaty ;)))


    --
    Herbi
    13-12-2005 11:00:29


  • 10. Data: 2005-12-13 13:05:42
    Temat: Re: nadgorliwość czy obowiązek
    Od: Jacek Karczmarczyk <j...@b...pl>

    Herbi napisał(a):
    > Oczywiście 'fotograf' posiada zgodę fotografowanego na uwiecznianie jego
    > facjaty ;)))

    a po co komu zgoda?



    --
    Jacek Karczmarczyk
    "Podoba mi sie to, co panowie mowia, ze sie podoba..." / Rejs

    [ tymczasowo http://karczmarczyk.akacje.pl ]

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1