-
1. Data: 2010-03-28 12:41:14
Temat: wiek emerytalny a zwolnienie
Od: Paul <e...@e...com>
Witam,
w szkole pracuje kilku nauczycieli jednego przedmiotu, od przyszłego
roku, ze względu na mniejszą ilość klas, trzeba będzie zwolnić jedną
osobę. Czy w przypadku, kiedy jeden z nauczycieli ma już wiek
emerytalny, to można zwolnić inną, młodszą osobę zamiast tej z wiekiem
emerytalnym?
Jeśli nie można, to bardzo proszę o podanie podstawy albo info gdzie jej
mniej więcej szukać.
-
2. Data: 2010-03-28 14:23:06
Temat: Re: wiek emerytalny a zwolnienie
Od: spp <s...@o...pl>
W dniu 2010-03-28 14:41, Paul pisze:
> w szkole pracuje kilku nauczycieli jednego przedmiotu, od przyszłego
> roku, ze względu na mniejszą ilość klas, trzeba będzie zwolnić jedną
> osobę. Czy w przypadku, kiedy jeden z nauczycieli ma już wiek
> emerytalny, to można zwolnić inną, młodszą osobę zamiast tej z wiekiem
> emerytalnym?
> Jeśli nie można, to bardzo proszę o podanie podstawy albo info gdzie jej
> mniej więcej szukać.
Nie ma takiej podstawy prawnej - zwolnić można dowolną osobę.
--
spp
-
3. Data: 2010-03-28 22:25:42
Temat: Re: wiek emerytalny a zwolnienie
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:honiqv$1c2$1@news.net.icm.edu.pl Paul
<e...@e...com> pisze:
> w szkole pracuje kilku nauczycieli jednego przedmiotu, od przyszłego
> roku, ze względu na mniejszą ilość klas, trzeba będzie zwolnić jedną
> osobę. Czy w przypadku, kiedy jeden z nauczycieli ma już wiek
> emerytalny, to można zwolnić inną, młodszą osobę zamiast tej z wiekiem
> emerytalnym?
> Jeśli nie można, to bardzo proszę o podanie podstawy albo info gdzie jej
> mniej więcej szukać.
Podstawy prawne zasadne dla takie sytuacji istnieją, tzn. mogą istnieć.
Niewłaściwe jest określenie "zamiast".
Emeryt może być zatrudniony na podstawie mianowania, zaś młodszy nauczyciel
na umowę o pracę w niepełnym wymiarze czasu pracy. Wówczas przy braku godzin
mianowany przejmie jego godziny, a jeśli dyrektor postąpi inaczej to narazi
się na z góry przegraną sprawę w sądzie pracy (patrz KN).
Emeryt może być także związkowcem objętym ochroną na mocy ustawy o związkach
zawodowych.
--
Jotte
-
4. Data: 2010-03-29 08:48:35
Temat: Re: wiek emerytalny a zwolnienie
Od: Paul <e...@e...com>
W dniu 2010-03-29 00:25, Jotte pisze:
> Podstawy prawne zasadne dla takie sytuacji istnieją, tzn. mogą istnieć.
> Niewłaściwe jest określenie "zamiast".
> Emeryt może być zatrudniony na podstawie mianowania, zaś młodszy
> nauczyciel na umowę o pracę w niepełnym wymiarze czasu pracy. Wówczas
> przy braku godzin mianowany przejmie jego godziny, a jeśli dyrektor
> postąpi inaczej to narazi się na z góry przegraną sprawę w sądzie pracy
> (patrz KN).
> Emeryt może być także związkowcem objętym ochroną na mocy ustawy o
> związkach zawodowych.
>
Jest dwóch nauczycieli mianowanych i dwóch dyplomowanych. Emeryt to
jeden z dyplomowanych. Emeryt nie jest związkowcem.
Jeśli dobrze rozumiem, to w tym przypadku zwolnienie zależy od
widzimisię dyrektora?
-
5. Data: 2010-03-29 18:54:20
Temat: Re: wiek emerytalny a zwolnienie
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:hoppis$f9m$1@news.net.icm.edu.pl Paul
<e...@e...com> pisze:
>> Podstawy prawne zasadne dla takie sytuacji istnieją, tzn. mogą istnieć.
>> Niewłaściwe jest określenie "zamiast".
>> Emeryt może być zatrudniony na podstawie mianowania, zaś młodszy
>> nauczyciel na umowę o pracę w niepełnym wymiarze czasu pracy. Wówczas
>> przy braku godzin mianowany przejmie jego godziny, a jeśli dyrektor
>> postąpi inaczej to narazi się na z góry przegraną sprawę w sądzie pracy
>> (patrz KN).
>> Emeryt może być także związkowcem objętym ochroną na mocy ustawy o
>> związkach zawodowych.
> Jest dwóch nauczycieli mianowanych i dwóch dyplomowanych. Emeryt to
> jeden z dyplomowanych. Emeryt nie jest związkowcem.
> Jeśli dobrze rozumiem, to w tym przypadku zwolnienie zależy od
> widzimisię dyrektora?
Niekoniecznie.
Ważna jest forma zatrudnienia (należy odróżnić zatrudnienie na podst.
mianowania od stopnia awansu zawodowego "nauczyciel mianowany").
Aby odpowiedzieć na twoje pytanie musiałbym wiedzieć jak poszczególni z tych
4 są zatrudnieni (mianowanie - pełny wymiar, umowa o pracę - niepełny).
Ogólniej - jeżeli dyplomowany emeryt jest zatrudniony przez mianowanie, zaś
jeden czy dwóch z pozostałych nie, to jest raczej bezpieczny.
Nieformalnie - tzw. "organy" wywierają naciski na dyrektorów aby eliminować,
a przynajmniej jak najbardziej ograniczać zatrudnianie emerytów. Są to
bowiem zwykle nauczyciele mianowani i dyplomowani - a zatem najdrożsi
(finansowo ;)). Nie są także zainteresowani działaniami na rzecz awansu
zawodowego bo są na szczycie tej piramidki. Toteż nie są skłonni pracować za
friko, mają niski, ale pewny dochód (emerytura). No i relatywnie często
przebywają na zwolnieniach (wiek), co powoduje konieczność dodatkowego
płacenia za zastępstwa. Dyrektorzy są w lwiej części w pełni dyspozycyjni
zarówno wobec przedstawicieli organów nadzoru, jak i organów prowadzących
(czyli swoich zwierzchników). Nadmienię na koniec, że w obecnym stanie
prawnym dyrektor szkoły ma naprawdę spore możliwości uprzykrzyć
nauczycielowi życie tak (i to nie naruszając prawa), że nie jeden sam sobie
pójdzie.
--
Jotte