eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoweksel - nakaz zaplaty, jak sę bronić?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2008-12-05 11:13:06
    Temat: weksel - nakaz zaplaty, jak sę bronić?
    Od: "Włodzimierz" <c...@i...pl>

    Wygląda to tak: Kilka lat temu podpisałem weksel in blanco, poręczyła go tez
    podpisem moja żona. Do weksla została sporządzona deklaracja na której
    zostało spisane dla kogo wystawiony jest weksel a dokładnie do jakiej sprawy
    sądowej. Spisana była tez kwota spłat miesięcznych. Płaciłem systematycznie.
    Osoba z którą sporządzałem te dokumenty twierdziła, że jest przedstawicielem
    dłużnika i działa na jego zlecenie. Miał komplet dokumentów z sądu itp. Po
    jakimś czasie przedstawiciel, któremu w sumie płacilem pieniądze na konto
    (nazwę go panem X) przysłał kopię cesji wierzytelności z dłużnika na siebie
    czyli pana X. Po kilku latach spłaciłem panu X ok 90% kwoty na którą
    umówiliśmy się ustnie a była to kwota podstawowego długu z dokumentów.
    Czasami wpłaty dochodziły z kilkudniowym opóźnieniem ale niewielkim, jednak
    pan X zawsze strasznie alarmował, groził, naciskał, itd. Aha po roku moich
    spłat pan X wypełnił mój weksel in blanco niezgodnie z naszą umową i
    wypełnił go na kwotę 2,5 razy wyższą od podstawowej wierzytelności.
    Twierdził, że nie spłacam systematycznie. zanim minęły 3 lata od wypisania
    weksla zażądał wykupu weksla i podał to do sądu. Bardzo się wystraszyłem bo
    ciągle płaciłem raty a tutaj nagle facet chce ode mnie jeszcze więcej
    pieniędzy. Teraz wiem, że chodziło mu o przerwanie biegu przedawnienia
    weksla, ale ja w związku z tym faktem po jakimś czasie przestałem płacić te
    raty bo pomyślałem, że X chce mnie oszukać i pewnie puści dalej weksel a ja
    tym czasem będę mu płacił za darmo. Tak też się stało. Pan X puścił w obieg
    wesel oddając wypełniony panu Y oczywiście bez załączonej deklaracji
    wekslowej. Teraz pan Y żąda ode mnie i mojej żony spłaty weksla. Dostałem
    już nakaz sądowy. Wiem, że mam 14 dni na złożenie zarzutów. Chcę się
    skutecznie bronić, bo zostałem delikatnie mówiąc oszukany. Proszę o
    podpowiedzi. Czy mogę obalić w jakiś sposób drogę jaką przebył weksel lub
    składac inne skuteczne zarzuty żeby jakoś wyjść z tej sytuacji. Oczywiście
    nie jestem w stanie zapłacić kwoty weksla, nawet w ratach zajmie mi to z 15
    lat. Czytałem, że trzeba udowodnić, posiadacz weksla działał w "złej
    wierze". Jak mam to rozumieć? Postaram się jeszcze rozwinąć ten wątek o
    szczegóły może coś się znajdzie. Tymczasem proszę o pytania i podpowiedzi.



  • 2. Data: 2008-12-05 11:52:39
    Temat: Re: weksel - nakaz zaplaty, jak sę bronić?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 5 Dec 2008, Włodzimierz wrote:

    > Wygląda to tak: Kilka lat temu podpisałem weksel in blanco, poręczyła go tez
    > podpisem moja żona. Do weksla została sporządzona deklaracja na której
    > zostało spisane dla kogo wystawiony jest weksel a dokładnie do jakiej sprawy
    > sądowej. Spisana była tez kwota spłat miesięcznych. Płaciłem systematycznie.

    Oznaczałeś *na wekslu* spłaconą kwotę i uzyskiwałeś na to parafę?
    (no, powiedzmy - wierzyciel oznaczał w Twojej obecności i parafował)

    pzdr, Gotfryd


  • 3. Data: 2008-12-05 11:58:20
    Temat: Re: weksel - nakaz zaplaty, jak sę bronić?
    Od: "Włodzimierz" <c...@i...pl>




    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0812051233390.1364@quad...
    > On Fri, 5 Dec 2008, Włodzimierz wrote:
    >
    > > Wygląda to tak: Kilka lat temu podpisałem weksel in blanco, poręczyła go
    tez
    > > podpisem moja żona. Do weksla została sporządzona deklaracja na której
    > > zostało spisane dla kogo wystawiony jest weksel a dokładnie do jakiej
    sprawy
    > > sądowej. Spisana była tez kwota spłat miesięcznych. Płaciłem
    systematycznie.
    >
    > Oznaczałeś *na wekslu* spłaconą kwotę i uzyskiwałeś na to parafę?
    > (no, powiedzmy - wierzyciel oznaczał w Twojej obecności i parafował)


    Niestety, fizycznie nie było to możliwe, ale mam wszystkie potwierdzenia
    wpłat. Poza tym wpłaty dotyczyły zadłużenia a nie weksla.


    >
    > pzdr, Gotfryd



  • 4. Data: 2008-12-05 19:29:10
    Temat: Re: weksel - nakaz zaplaty, jak sę bronić?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 5 Dec 2008, Włodzimierz wrote:

    >> Oznaczałeś *na wekslu* spłaconą kwotę i uzyskiwałeś na to parafę?
    >> (no, powiedzmy - wierzyciel oznaczał w Twojej obecności i parafował)
    >
    > Niestety, fizycznie nie było to możliwe, ale mam wszystkie potwierdzenia
    > wpłat. Poza tym wpłaty dotyczyły zadłużenia a nie weksla.

    Przecież sam piszesz, że weksel *był* wypelniony - wcześniej.
    Ale pomińmy.

    IMVHO mamy "ciężki przypadek" :(, czyli za swobodnie wydany weksel.
    Jakbyś mógł archiwa przejrzeć...

    Na mój gust:
    - przed zapłatą weksla może nie udać się obronić, acz podobnoż jest
    wyrok SN iż nabywca powinien sprawdzać czy był prawidłowo wypełniony
    (jeśli był niezupełny), ale "zasadniczo" jest tak że posiadacz może
    żądać kwoty z weksla
    Ów wyrok jest wspominany w archiwum, sam go nie czytałem, tak dla
    jasności.
    - ew. zarzuty (szkoda, w tym umyślne wyrządzenie szkody - co powinno
    być karalne) można podnieść wobec tego co weksel wypełnił niezgodnie
    z deklaracją, inaczej mówiąc *nie wykluczalbym* że to "pan X"
    może zarówno być zobowiązany do oddania "naddatku" jak i zostać
    ukarany. Ale tylko z zastrzeżeniem niżej (że działał w imieniu
    wierzyciela i jest na to dokument).
    - w zakresie tej deklaracji "pan Y" nie ma z nią nic wspólnego.
    Sam piszesz że dostał *wypełniony weksel*.
    Ani się z Tobą nie umawiał, ani nic sam z siebie nie "dopisywał".
    - osoba o której piszesz jak mniemam miała być przedstawicielem
    *wierzyciela*, a nie dłużnika. Pełnomocnictwo *na piśmie*
    lub pisemne (podpisane) oświadczenie wierzyciela o zbyciu
    wierzytelności masz? (rozumiem że weksel był "zły", czyli
    bez "nie na zlecenie" więc wierzyciel mógł go dać komu
    chciał, ale o wierzytelności ma obowiązek powiadomić).

    IMVHO: potrzebujesz pomocy od prawnika (uprawnionego do porad!)
    który jest przy okazji szpecem od weksli.
    Możliwości dyskusji na grupie to nie wyłącza :) (ale *porad*
    się nie spodziewaj)

    pzdr, Gotfryd


  • 5. Data: 2008-12-05 22:42:54
    Temat: Re: weksel - nakaz zaplaty, jak sę bronić?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Włodzimierz" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:ghb2qq$1pk$1@nemesis.news.neostrada.pl...

    Ustalmy najpierw stan faktyczny, bo się nieco pogubiłem.

    Powstaje zobowiązanie wobec osoby A. Ty na zabezpieczenie tego zobowiązania
    sporządzasz weksel in blanco z deklaracją wekslową. No to pytanie, co było
    w owej deklaracji?

    Weksel w jakiś sposób trafia do rąk X. Normalnie ta cesja powinna przyjść
    od A, a nie od X. X sobie nie może sam przejąć długu!

    X wypełnia weksel. no ale nie wiemy, czy zgodnie z deklaracją, czy
    niezgodnie. Jak niezgodnie, to popełnia przestępstwo i należy powiadomić
    prokuraturę. Ale gorzej, jak zgodnie z deklaracją, a jedynie niezgodnie z
    jakąś Waszą nieformalną umową.

    Ten weksel dostaje Y. Teraz pytanie, czy Y wiedział, ze spłaciłem X część
    kwoty. Jak nie, to Ty podnosisz zarzut spłaty części kwoty weksla (masz
    potwierdzenia), zaś Y może sobie za oszustwo ścigać X.


  • 6. Data: 2008-12-05 22:52:08
    Temat: Re: weksel - nakaz zaplaty, jak sę bronić?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Robert Tomasik pisze:


    > Ten weksel dostaje Y. Teraz pytanie, czy Y wiedział, ze spłaciłem X
    > część kwoty. Jak nie, to Ty podnosisz zarzut spłaty części kwoty weksla
    > (masz potwierdzenia), zaś Y może sobie za oszustwo ścigać X.


    Tylko że dłużnik nie spłacał weksla, tylko spłacał zobowiązanie,
    które ten weksel zabezpieczał.

    Z bardzo pokrętnego opisu sytuacji mogę wywnioskować, że powinien
    zapłacić całość Y, a reszty domagać się od X. Skoro Y nabył weksel w
    dobrej wierze, to nie dotyczą go zarzuty, które dłużnik posiada wobec X.

    --
    Liwiusz


  • 7. Data: 2008-12-09 21:21:21
    Temat: Re: weksel - nakaz zaplaty, jak sę bronić?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:ghcbaq$omm$1@news.onet.pl...

    > Tylko że dłużnik nie spłacał weksla, tylko spłacał zobowiązanie, które
    > ten weksel zabezpieczał.

    Z wypowiedzi pytającego to nie wynika. nie wiemy ostatecznie, z jaką datą
    ten weksel został wypełniony. Przecież istnieje możliwość częściowej spłaty
    kwoty wekslowej.
    >
    > Z bardzo pokrętnego opisu sytuacji mogę wywnioskować, że powinien
    > zapłacić całość Y, a reszty domagać się od X. Skoro Y nabył weksel w
    > dobrej wierze, to nie dotyczą go zarzuty, które dłużnik posiada wobec X.

    Oczywiście możesz mieć rację, ale gdyby to nastąpiło, to rozważałbym,
    ewentualną odpowiedzialność karną wystawcy weksla za wypełnienie go
    niezgodnie z umową. Wyszłoby na to, że wypełnił on weksel niezgodnie z
    umową, bo na kwotę przewyższającą właściwe zobowiązanie. Dalszą
    konsekwencją byłoby uznanie, że weksel został po prostu sfałszowany, co
    otwiera nowe kierunki obrony.


  • 8. Data: 2008-12-10 11:46:43
    Temat: Re: weksel - nakaz zaplaty, jak sę bronić?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 9 Dec 2008, Robert Tomasik wrote:

    > Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał
    >> Z bardzo pokrętnego opisu sytuacji mogę wywnioskować, że powinien zapłacić
    >> całość Y, a reszty domagać się od X. Skoro Y nabył weksel w dobrej wierze,
    >> to nie dotyczą go zarzuty, które dłużnik posiada wobec X.
    >
    > Oczywiście możesz mieć rację, ale gdyby to nastąpiło, to rozważałbym,
    > ewentualną odpowiedzialność karną wystawcy weksla za wypełnienie go
    > niezgodnie z umową. Wyszłoby na to, że wypełnił on weksel niezgodnie z umową,
    > bo na kwotę przewyższającą właściwe zobowiązanie.

    Dotąd się zgadza.

    > Dalszą konsekwencją byłoby
    > uznanie, że weksel został po prostu sfałszowany,

    Ale tu już chyba przesadziłeś.
    Został wypełniony niezgodnie z umową - na jego "wartość" nie ma to już
    wpływu. Siedzieć powinien iść ten kto wpisał za wysoką kwotę, to prawda.

    pzdr, Gotfryd


  • 9. Data: 2008-12-10 20:13:22
    Temat: Re: weksel - nakaz zaplaty, jak sę bronić?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0812101243200.3648@quad...

    >> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał
    >>> Z bardzo pokrętnego opisu sytuacji mogę wywnioskować, że powinien
    >>> zapłacić całość Y, a reszty domagać się od X. Skoro Y nabył weksel w
    >>> dobrej wierze, to nie dotyczą go zarzuty, które dłużnik posiada wobec
    >>> X.
    >> Oczywiście możesz mieć rację, ale gdyby to nastąpiło, to rozważałbym,
    >> ewentualną odpowiedzialność karną wystawcy weksla za wypełnienie go
    >> niezgodnie z umową. Wyszłoby na to, że wypełnił on weksel niezgodnie z
    >> umową, bo na kwotę przewyższającą właściwe zobowiązanie.
    >
    > Dotąd się zgadza.
    >
    >> Dalszą konsekwencją byłoby uznanie, że weksel został po prostu
    >> sfałszowany,
    >
    > Ale tu już chyba przesadziłeś.
    > Został wypełniony niezgodnie z umową - na jego "wartość" nie ma to już
    > wpływu. Siedzieć powinien iść ten kto wpisał za wysoką kwotę, to prawda.

    Weksel zostanie zatrzymany jako dowód przestępstwa, to i trudno go będzie
    przedstawić w sądzie :-) - tak technicznie. Poza tym otwiera to możliwość
    dowiedzenia, że obydwaj zainteresowani działali wspólnie i w porozumieniu.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1