-
1. Data: 2009-10-21 13:16:55
Temat: uszkodziłem auto w wyniku błędnego oznaczenia
Od: "P.H." <k...@g...w.sieci>
Witam,
sytuacja następująca. prywatny budynek pod zarządem firmy X.
na wjeździe do garażu podziemnego stoi znak o dopuszczalnej wysokości h_max
= 2m.
moje auto ma 195cm "wzrostu".
wjeżdżając uderzyłem dachem w "otwartą" bramę garażowę.
zarządca upiera się że moja wina. cyt. " Nikt rozsądny nie wjeżdża autem na
"styk". " i chce zwrotu kosztów naprawy bramy.
ja twierdzę że jechałem zgodnie z ich oznakowaniem i oczekuję zwrotu kosztów
za lakierowanie dachu.
kto komu zwraca za naprawę i jak podejść do tematu definitywnego
rozstrzygnięcia sporu?
pzdr
Piotr
-
2. Data: 2009-10-21 13:53:49
Temat: Re: uszkodziłem auto w wyniku błędnego oznaczenia
Od: "f...@g...com" <f...@g...com>
On Oct 21, 2:16 pm, "P.H." <k...@g...w.sieci> wrote:
> Witam,
> sytuacja następująca. prywatny budynek pod zarządem firmy X.
> na wjeździe do garażu podziemnego stoi znak o dopuszczalnej wysokości h_max
> = 2m.
> moje auto ma 195cm "wzrostu".
> wjeżdżając uderzyłem dachem w "otwartą" bramę garażowę.
> zarządca upiera się że moja wina. cyt. " Nikt rozsądny nie wjeżdża autem na
> "styk". " i chce zwrotu kosztów naprawy bramy.
> ja twierdzę że jechałem zgodnie z ich oznakowaniem i oczekuję zwrotu kosztów
> za lakierowanie dachu.
>
> kto komu zwraca za naprawę i jak podejść do tematu definitywnego
> rozstrzygnięcia sporu?
>
> pzdr
> Piotr
Zarzadcy - wpierdol i do lochu :)
-
3. Data: 2009-10-21 18:06:05
Temat: Re: uszkodziłem auto w wyniku błędnego oznaczenia
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
P.H. napisal:
[ ciach ]
Przede wszystkim dokumentacja fotograficzna bramy i deklarowanej
wysokosci wjazdu. Jak pisze dwa metry, to 'dwa' a nie 'metr dziewiecdziesiat'.
Nastepnie do swojego ubezpieczyciela o likwidacje z AC i z dokumentacja
o regres wobec zarzadcy. Niech TU sie z nim buja.
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
4. Data: 2009-10-21 18:29:02
Temat: Re: uszkodziłem auto w wyniku błędnego oznaczenia
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "P.H." <k...@g...w.sieci> napisał w wiadomości
news:hbn1k8$38t$1@inews.gazeta.pl...
Zarządca nie ma racji. Sposób ustawiania znaków normuje ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych
warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń
bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach.
Zgodnie z załącznikiem nr 1 na znaku powinna być podana liczba o 0,5 metra
mniejsza, niż faktyczna minimalna wysokość obiektu nad jezdnią -
zaokrąglając ją do 0,10 m. W opisanej przez Ciebie sytuacji przed bramą
powinien stać zatem znak zakazujący wjazdu pojazdom wyższym, niż 1,40 cm
albo powinno go w ogóle nie być.
Gdyby znaku nie było, to Twoja wina byłaby bezsprzeczna. Ale skoro tam stał
znak 2,0 metra, to z drugiej strony powinieneś zauważyć,ze brama na pewno
nie ma 2,5 metra. Moim zdaniem jednak znak był mylący i winę za kolizję
ponosi zarządca, który źle ustawił znak.
-
5. Data: 2009-10-21 18:38:17
Temat: Re: uszkodziłem auto w wyniku błędnego oznaczenia
Od: "Krzysztof" <k...@i...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hbnkat$h4c$1@inews.gazeta.pl...
> Gdyby znaku nie było, to Twoja wina byłaby bezsprzeczna.
??
Pozdr
K.
-
6. Data: 2009-10-21 18:49:03
Temat: Re: uszkodziłem auto w wyniku błędnego oznaczenia
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Krzysztof" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hbnkfd$cha$1@news.onet.pl...
>> Gdyby znaku nie było, to Twoja wina byłaby bezsprzeczna.
> ??
Bo ma obowiązek ocenić, czy się zmieści. Znak mógł go wprowadzić w błąd.
-
7. Data: 2009-10-21 18:50:12
Temat: Re: uszkodziłem auto w wyniku błędnego oznaczenia
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Dnia Wed, 21 Oct 2009 20:29:02 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
> Użytkownik "P.H." <k...@g...w.sieci> napisał w wiadomości
> news:hbn1k8$38t$1@inews.gazeta.pl...
>
> Zarządca nie ma racji. Sposób ustawiania znaków normuje ROZPORZĄDZENIE
> MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych
> warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń
> bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach.
> Zgodnie z załącznikiem nr 1 na znaku powinna być podana liczba o 0,5
> metra mniejsza, niż faktyczna minimalna wysokość obiektu nad jezdnią -
> zaokrąglając ją do 0,10 m. W opisanej przez Ciebie sytuacji przed bramą
> powinien stać zatem znak zakazujący wjazdu pojazdom wyższym, niż 1,40 cm
> albo powinno go w ogóle nie być.
>
> Gdyby znaku nie było, to Twoja wina byłaby bezsprzeczna. Ale skoro tam
> stał znak 2,0 metra, to z drugiej strony powinieneś zauważyć,ze brama na
> pewno nie ma 2,5 metra. Moim zdaniem jednak znak był mylący i winę za
> kolizję ponosi zarządca, który źle ustawił znak.
Pytanie czy wjazd do garażu to jest droga i czy to co było tam narysowane
to napewno znak drogowy.
-
8. Data: 2009-10-21 19:02:39
Temat: Re: uszkodziłem auto w wyniku błędnego oznaczenia
Od: "Krzysztof" <k...@i...pl>
"Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał
> Bo ma obowiązek ocenić, czy się zmieści.
Jak ma to zrobić? Wysiąść i zmierzyć wysokość bramy? ;-)
A gdyby to nie było ograniczenie wysokości tylko masy auta np. na mostku?
> Znak mógł go wprowadzić w błąd.
Brak znaku to też jest błąd.
Pozdr
K.
-
9. Data: 2009-10-21 19:08:14
Temat: Re: uszkodzi?em auto w wyniku b?ednego oznaczenia
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał w wiadomości
news:hbnl52$cbp$2@news.onet.pl...
> Pytanie czy wjazd do garażu to jest droga i czy to co było tam narysowane
> to napewno znak drogowy.
Pytanie bez wątpienia bardzo ciekawe, ale raczej w sferze filozoficznej niż
prawnej. Z punktu widzenia prawa, coś, co wygląda jak znak jest znakiem bez
względu na to, jak jest postrzegane przez filozofów.
-
10. Data: 2009-10-21 19:13:07
Temat: Re: uszkodziłem auto w wyniku błędnego oznaczenia
Od: BK <b...@g...com>
On 21 Paź, 21:02, "Krzysztof" <k...@i...pl> wrote:
> "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał
>
> > Bo ma obowiązek ocenić, czy się zmieści.
>
> Jak ma to zrobić? Wysiąść i zmierzyć wysokość bramy? ;-)
Na przyklad tak. Jak wchodzisz do kogos do domu to jak oceniasz czy
sie miescisz w drzwiach?
Nie robmy z ludzi niepelnosprawnych umyslowo idiotow.
> A gdyby to nie było ograniczenie wysokości tylko masy auta np. na mostku?
Nie mowimy o drodze publicznej tylko o prywatnym wjezdzie do garazu.
>
> > Znak mógł go wprowadzić w błąd.
>
> Brak znaku to też jest błąd.
>
AFIR nie ma obowiazku oznaczania wysokosci wjazdu do swojego garazu.