-
1. Data: 2003-07-17 05:08:41
Temat: ubezpieczenie pojazdu - zatajenie szkody
Od: "WisT" <s...@k...net.pl>
Załóżmy : mam ubezpieczenie OC ,AC i NW w firmie A , wypadek - szkoda -
wyplata odszkodowania .Kończy się okres ubezpieczenia w firmie A . Zmieniam
ubezpieczyciela na B , zatajam fakt szkody i wyplaty odszkodowania w firmie
A .
Jakie mogą być konsekwencje zatajenia i ewentualnego odkrycia oszustawa ?
WiSt
-
2. Data: 2003-07-17 06:40:44
Temat: Re: ubezpieczenie pojazdu - zatajenie szkody
Od: Jureq <j...@X...ze.spamemX.op.pl>
WisT wrote:
> Załóżmy : mam ubezpieczenie OC ,AC i NW w firmie A , wypadek - szkoda
> - wyplata odszkodowania .Kończy się okres ubezpieczenia w firmie A .
> Zmieniam ubezpieczyciela na B , zatajam fakt szkody i wyplaty
> odszkodowania w firmie A .
> Jakie mogą być konsekwencje zatajenia i ewentualnego odkrycia
> oszustawa ?
Powiem tylko, że odkrycie oszustwa nie jest "ewentualne" a "niemal
pewne". Nowi ubezpieczyciele standardowo sprawdzają informację o
szkodach u poprzedników
-
3. Data: 2003-07-17 15:35:03
Temat: Re: ubezpieczenie pojazdu - zatajenie szkody
Od: "kizzi" <k...@w...pl>
> Powiem tylko, że odkrycie oszustwa nie jest "ewentualne" a "niemal
> pewne". Nowi ubezpieczyciele standardowo sprawdzają informację o
> szkodach u poprzedników
>
a to chyba coś nowego, pracowałam w pewnej firmie ubezpieczeniowej i nigdy,
ale to nigdy nie sprawdzaliśmy "przeszłości" ubezpieczonego, no bo niby
jak??, chyba że gość był już wcześniej u nas ubezpieczony. Z doświadczenia
wiem, ze prawie wszyscy tak robią, czasami jakiś "jeleń" wyskoczy z info że
miał szkodę, czyli sam na siebie kapuje, tym samym podwyższając składkę
ubezpieczeniową OC, Najlepiej powiedzieć, ze sie nei pamieta żeby
jakąkolwiek szkodę się miało.
pozdro
kiz
-
4. Data: 2003-07-17 15:52:23
Temat: Re: ubezpieczenie pojazdu - zatajenie szkody
Od: Marcin 'stern' Surowiec <s...@m...id.pl_to.nie>
kizzi chciał wyrazić swe zdanie,
a zamiast tego napisal(a):
> a to chyba coś nowego, pracowałam w pewnej firmie ubezpieczeniowej i nigdy,
> ale to nigdy nie sprawdzaliśmy "przeszłości" ubezpieczonego, no bo niby
> jak??, chyba że gość był już wcześniej u nas ubezpieczony. Z doświadczenia
> wiem, ze prawie wszyscy tak robią, czasami jakiś "jeleń" wyskoczy z info że
> miał szkodę, czyli sam na siebie kapuje, tym samym podwyższając składkę
> ubezpieczeniową OC, Najlepiej powiedzieć, ze sie nei pamieta żeby
> jakąkolwiek szkodę się miało.
popełniając przestępstwo z 286 kk.
niezła porada :)
Pozdrawiam
stern