Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1
-
1. Data: 2005-10-23 09:57:19
Temat: trochę o muzyce
Od: "Jacek" <b...@a...pl>
policja zwinęła mi kilka płyt bootlegów, które nigdy nie były przez nikogo
wydane. Nagranie te pochodzą z prywatnych archiwów, a były nagrywane przez
prywatne osoby na koncertach w latach 60. Ja takimi nagraniami wymieniam się
z ludźmi: płyta za płytę. Czy jest to niezgodne z prawem?
Dodam, że artystka nie żyje już od 35 lat.
Jacek
strony :
[ 1 ]