-
1. Data: 2005-10-04 19:34:38
Temat: terminowość sądu
Od: "gaspard" <g...@g...prv.pl>
Dostalem wezwanie do sadu (za pokwitowaniem na poczcie) na sprawe o
ustalenie spadku. co ciekawe data sprawy uplynela tydzień temu a samo
powiadominie wyszlo z sadu dzień po sprawie (bylo podpisane w dniu sprawy).
Niewiem jak oni sobie to wyobrazali. Czy to zwykly balagan w sadzie ? poco
wogole wysylali skoro bylo wiadomo ze nawet lokalnie nikt nie zostanie
powiadomiony (ja mieszkam w innym miescie 400km) .
Co o tym sadziecie ?
-
2. Data: 2005-10-04 21:32:14
Temat: Re: terminowość sądu
Od: kam <#k...@w...pl#>
gaspard napisał(a):
> Dostalem wezwanie do sadu (za pokwitowaniem na poczcie) na sprawe o
> ustalenie spadku. co ciekawe data sprawy uplynela tydzień temu a samo
> powiadominie wyszlo z sadu dzień po sprawie (bylo podpisane w dniu sprawy).
> Niewiem jak oni sobie to wyobrazali. Czy to zwykly balagan w sadzie ? poco
> wogole wysylali skoro bylo wiadomo ze nawet lokalnie nikt nie zostanie
> powiadomiony (ja mieszkam w innym miescie 400km) .
>
> Co o tym sadziecie ?
na pewno dzień po sprawie? nie ma błędu w którejś dacie?
KG
-
3. Data: 2005-10-06 10:25:15
Temat: Re: terminowość sądu
Od: Johnson <j...@n...pl>
gaspard napisał(a):
>
> Co o tym sadziecie ?
>
>
Ja bym sie upewnił czy aby ta rozprawa nie jest w następnym miesiącu.
Może to błąd.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."
-
4. Data: 2005-10-06 18:12:37
Temat: Re: terminowość sądu
Od: "gaspard" <g...@g...prv.pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:di2u2g$pft$1@atlantis.news.tpi.pl...
> gaspard napisał(a):
> >
> > Co o tym sadziecie ?
> >
> >
>
Dostalem dwa wezwania jednoczesnie dnia 4.10.2005.
Oba wypisane 27.09.2005 i wyslane dzien później (data stempla pocztowego)
Oba dotyczyly tej samej sprawy (ten sam nr akt) ale pierwsze wzywalo mnie na
27.09 a drugie na 20.10.2005. Moge to zrozumiec jesli oni mają placone od
ilosci spraw i są leniwi.
-
5. Data: 2005-10-06 22:10:09
Temat: Re: terminowość sądu
Od: Johnson <j...@n...pl>
gaspard napisał(a):
> Moge to zrozumiec jesli oni mają placone od ilosci spraw i są leniwi.
>
>
A błędu ludzkiego nie rozumiesz? Co sam papieżem jesteś?
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."
-
6. Data: 2005-10-07 17:22:56
Temat: Re: terminowość sądu
Od: "gaspard" <g...@g...prv.pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:di47c7$38i$1@atlantis.news.tpi.pl...
> gaspard napisał(a):
>
> > Moge to zrozumiec jesli oni mają placone od ilosci spraw i są leniwi.
> >
> >
>
> A błędu ludzkiego nie rozumiesz? Co sam papieżem jesteś?
>
Nie sadze, ze to byl blad raczej polapali sie za pozno ze trzeba wyznaczyc
sprawe w 3 tygodnie i wysylali w dniu sprawy powiadomienie (zeby miec
podkladke). Tym bardziej ze odrazu byl nastepny termin.
-
7. Data: 2005-10-07 17:27:06
Temat: Re: terminowość sądu
Od: Johnson <j...@n...pl>
gaspard napisał(a):
>
> Nie sadze, ze to byl blad raczej polapali sie za pozno ze trzeba wyznaczyc
> sprawe w 3 tygodnie i wysylali w dniu sprawy powiadomienie (zeby miec
> podkladke). Tym bardziej ze odrazu byl nastepny termin.
>
>
Ty chyba myślisz że tam pracują tacy idioci jak ty. Taka podkładka to
żadna podkładka, więc lepiej sobie głowy nie zawracać wysyłaniem w dniu
rozprawy.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."
-
8. Data: 2005-10-08 10:13:13
Temat: Re: terminowość sądu
Od: "gaspard" <g...@g...prv.pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:di6b5g$285$1@atlantis.news.tpi.pl...
> gaspard napisał(a):
>
> >
> > Nie sadze, ze to byl blad raczej polapali sie za pozno ze trzeba
wyznaczyc
> > sprawe w 3 tygodnie i wysylali w dniu sprawy powiadomienie (zeby miec
> > podkladke). Tym bardziej ze odrazu byl nastepny termin.
> >
> >
>
> Ty chyba myślisz że tam pracują tacy idioci jak ty. Taka podkładka to
> żadna podkładka, więc lepiej sobie głowy nie zawracać wysyłaniem w dniu
> rozprawy.
Nie uwazam sie za idiote, a takie uwagi to zachowaj dla siebie.
-
9. Data: 2005-10-08 10:50:00
Temat: Re: terminowość sądu
Od: Johnson <j...@n...pl>
gaspard napisał(a):
>
>
> Nie uwazam sie za idiote, a takie uwagi to zachowaj dla siebie.
>
>
>
Ja tylko wnioskuje po twoich wypowiedziach o tych podkładkach.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."
-
10. Data: 2005-10-08 19:38:14
Temat: Re: terminowość sądu
Od: BartekK <s...@d...org>
gaspard napisał(a):
> Dostalem wezwanie do sadu (za pokwitowaniem na poczcie) na sprawe o
> ustalenie spadku. co ciekawe data sprawy uplynela tydzień temu a samo
> powiadominie wyszlo z sadu dzień po sprawie (bylo podpisane w dniu sprawy).
> Niewiem jak oni sobie to wyobrazali. Czy to zwykly balagan w sadzie ? poco
> wogole wysylali skoro bylo wiadomo ze nawet lokalnie nikt nie zostanie
> powiadomiony (ja mieszkam w innym miescie 400km) .
nic nowego.
ostatnio dostalem wezwanie do urzedu pracy - wyslane w piatek, doszlo w
poniedzialek (czyli przyzwoicie) - listonosz przyszedl o 14:30.
Odebralem, przeczytalem - jakies 10minut to trwalo. A wezwanie dotyczylo
stawienia sie w urzedzie pracy w ... poniedzialek, przy czym do godziny
15-tej tylko urzad pracuje i dowidzenia, a mam 10km do urzedu - wiec nie
zdarzylem. I sprawa przepadla - poniewaz mam w papierze wpisane iz "nie
stawilem sie na wezwanie".
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173