> Myślę, że sąd nie może modyfikować postanowienia o odsetkach sprowadzając
> je do rozsądnego poziomu, a jedynie uznać określone postanowienie umowy (o
> odsetkach) za nieważne i zasądzić odsetki ustawowe.

Moze sprowadzic do poziomu odsetek ustawowych, bylo na ten temat
postanowienie SN

Pozdrawiam,
Michal

do góry

Michał Wilk napisał(a):
> Moze sprowadzic do poziomu odsetek ustawowych, bylo na ten temat
> postanowienie SN

Zmodyfikować postanowienie umowne czy zasądzić ustawowe jako wynikające
z przepisów? Efekt ten sam, ale podstawy (poza przepisami o wyzysku) do
modyfikowania umowy niespecjalnie widzę.

KG

do góry

> Zmodyfikować postanowienie umowne czy zasądzić ustawowe jako wynikające z
> przepisów? Efekt ten sam, ale podstawy (poza przepisami o wyzysku) do
> modyfikowania umowy niespecjalnie widzę.

Ani jedno ani drugie - niewaznosc (na podstawie art. 58) dotyka tylko te
wygorowana czesc, ponad wysokosc odsetek ustawowych

Pozdrawiam,
Michal

do góry

Michał Wilk napisał(a):
> Ani jedno ani drugie - niewaznosc (na podstawie art. 58) dotyka tylko te
> wygorowana czesc, ponad wysokosc odsetek ustawowych

Jakieś wskazanie na orzeczenie? Dlaczego akurat ponad wysokość odsetek
ustawowych, przecież wyższe od ustawowych też byłyby dopuszczalne. Więc
skąd akurat ten pułap?

KG

do góry

> Jakieś wskazanie na orzeczenie? Dlaczego akurat ponad wysokość odsetek
> ustawowych, przecież wyższe od ustawowych też byłyby dopuszczalne. Więc
> skąd akurat ten pułap?

II CKN 1097/2000
http://tinyurl.com/apsdv

Przeczytalem teraz to orzeczenie jeszcze raz i rzeczywiscie masz racje w
punkcie, w ktorym twierdzisz, ze moga byc wyzsze od ustawowych, moje
przeoczenie;-))

Pozdrawiam,
Michal

do góry

>
> Nie zasadzic w ogole? Sad moze uznac, ze odsetki sprzeczne sa tylko w
> pewnym zakresie (w ktorym sa wygorowane)
>

zapedzilem sie chodzilo mi o to ,ze moze nie zasadzic odsetek umownych a
zasadzi ustawowe

do góry

Dnia Mon, 23 Jan 2006 09:48:20 +0100, gringo77 napisał(a):

> Witam,
>
> wlasnie znalazlem to w 1 banku
> czy jest to zgodne z prawem?
> czy panstwo nie powinno ukrocici takiej lichwy?
> w sredniowieczu lichwa to bylo 13%
> i mialo sie duze klopoty z ksiedzem na spowiedzi
>
> a teraz 42% w ciagu roku?
> przy inflacji rocznej rzedu 4%.
> ciekawym waszego zdania

Powiem ci w tajemnicy że prowizja na drobizgach w sklepach typu bateryjki,
cześci, kable, końcówki itp to kilkaset procent. Rozumiem że dla ciebie to
nie jest to samo ale pieniądz jest takim samym towarem w banku jak baterie
w elektrycznym wiec przyjmij do wiadomości że w gospodarce rynkowej jest
prawo popytu i podaży a cała reszta to tło.
Dopóki nie następuje monopol to państwo nie powinno 'pomagać' czyli
określać innym co ile ma kosztować.


--
pozdrawiam,

do góry

Witam,

czyli teraz juz nie ma zadnych moralnych skrupolow?
nawet 42% w ciagu roku to normalka?
oj wy ludziska jak wy nie wiecie nic o kapitalizmie.
"wolna gospodarka", a pokazcie mi panstwo na swiecie gdzie ona jest? tam
gdzie rzeczywisty popyt natrafia na rzeczywista podaz.

gringo

do góry