eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › telefon w aucie. Postój na światlach = jazda samochodem?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2005-03-26 13:15:21
    Temat: telefon w aucie. Postój na światlach = jazda samochodem?
    Od: "Glikogen" <m...@u...k.pl>

    Witam

    Dzis mialem bliskie spotkanie z policja ktore skonczylo sie skierowaniem
    sprawy do sadu grodzkiego. Mam w samochodzie zestaw glosnomowiacy bluetooth
    w ktorym sluchawka nie musi byc zawsze wlozone w widelki, telefon moze sie
    komunikowac z zestawem bezprzewodowo. Stojac na czerwonym swietle i widzac
    policje obok, nie czajac sie specjalnie wybralem numer biorac telefon do
    reki i chcac kontynuowac rozmowe za pomoca zestawu. Niestety policja obok
    uznala to za rozmowe bez zestawu i dala mi mandat ktorego nie chcialem
    przyjac. Policjant nie chcial nawet sprawdzac jak to dziala i nie pomagaly
    moje tlumaczenia.
    Czy zatem moze byc to uznane za rozmowe bez zestawu?

    Przepisy ruchu drogowego mowia:
    Art. 45. 1. Zabrania się:
    2. Kierującemu pojazdem zabrania się:
    1) korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub
    mikrofonu w ręku;

    Jak to sie ma do mojej sytuacji? Moim zdaniem nie roznilo sie to niczym od
    wybrania numeru gdyby telefon byl "zadokowany" w nosidelku. Czynnosc mniej
    wiecej ta sama, z boku wyglada to nieco inaczej ale tak naprawde jest to
    niemal dokladnie to samo.... idac nieco dalej to jednak zeby wybrac numer
    trzeba oderwac reke od kierownicy, biegow itp. z drugiej strony zeby
    otworzyc szybe tez trzeba wykonac podobna czynnosc ;)
    Przyznam ze bywa czasem tak ze odruchowo po wybraniu numeru trzymam telefon
    w rece (nie przy uchu) w czasie jazdy jednoczesnie trzymajac kierownice. Jak
    to wyglada w tym wypadku?

    Glikogen



  • 2. Data: 2005-03-26 13:22:14
    Temat: Re: telefon w aucie. Postój na światlach = jazda samochodem?
    Od: "Glikogen" <m...@u...k.pl>

    Dodaj jeszcze ze policjant powiedzial mi ze musza wychowywac takich jak ja i
    jakbym sie przyznal to pewnie by mnie puscil :P
    Slyszalem ostatnio o akcji "zero tolerancji", popieralem to wczesniej ale
    jesli to ma tak wygladac to nasze bezpieczenstwo chyba sie nie zwiekszy....

    Glikogen



  • 3. Data: 2005-03-26 15:47:53
    Temat: Re: telefon w aucie. Postój na światlach = jazda samochodem?
    Od: "Onzo" <b...@w...pl>

    Użytkownik "Glikogen" <m...@u...k.pl> napisał w wiadomości
    news:d23n98$hnh$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam
    >> Przepisy ruchu drogowego mowia:
    > Art. 45. 1. Zabrania się:
    > 2. Kierującemu pojazdem zabrania się:
    > 1) korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki
    lub
    > mikrofonu w ręku;

    Jazdą jest chyba czas od zapalenia silnika do jego zgaszenia, ale nie jestem
    pewien... W każdym bądź razie postój na światłach nie ma tu niz do rzeczy...
    Wg mnie przepis wyraźnie mówi, że nie wolno Ci KORZYSTAĆ z telefonu, który
    trzymasz w ręce. Nie ma znaczenia co z nim robisz. Przecież ostatecznie
    gdyby było tak jak piszesz, że nie wolno ROZMAWIAĆ przez telefon to smsy
    mógłbyś odbierać, a to chyba jeszcze bardziej niebezpieczne. Czynności
    związane z wybieraniem numeru z telefonu w stacji dokującej najczęściej
    zblizone są do obsługi radia, klimy itp. tak więc powiedzmy, że nie
    absorbują Twoich rąk tak bardzo. Telefon, który trzymasz w ręku powoduje, że
    nie możesz już z tej ręki tak samo sprawnie korzystać przy prowadzeniu auta,
    chyba że rzucisz tlefon na siedzenie w razie potrzeby. Sprawa nieco
    dyskusyjna zapewne, no ale taki jest przepis.
    Ja czasami się zastanawiam czy w ogóle powinno się rozmawiać przez telefon w
    samochodzie...

    Pozdr
    Onzo



  • 4. Data: 2005-03-26 15:59:42
    Temat: Re: telefon w aucie. Postój na światlach = jazda samochodem?
    Od: Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl>

    Onzo <b...@w...pl> napisali:
    > absorbują Twoich rąk tak bardzo. Telefon, który trzymasz w ręku powoduje, że
    > nie możesz już z tej ręki tak samo sprawnie korzystać przy prowadzeniu auta,

    A jesli trzymasz w reku np. hamburgera?


    --
    ....................................................
    ...........
    . KRZYZAK jacek.krzyzanowski maupa pkpik.pl .
    . Skierniewice .
    ............................................... ICQ 141058219 .


  • 5. Data: 2005-03-26 16:46:15
    Temat: Re: telefon w aucie. Postój na światlach = jazda samochodem?
    Od: "rezist.com" <s...@p...com>

    > A jesli trzymasz w reku np. hamburgera?

    swoja droga, ciekawe czy onanizowanie sie jest dozwolone...

    --
    tomek nowak
    http://rezist.com


  • 6. Data: 2005-03-26 17:27:53
    Temat: Re: telefon w aucie. Postój na światlach = jazda samochodem?
    Od: "dzik" <p...@w...pl>


    "rezist.com" <s...@p...com> wrote in message
    news:d243oh$15dg$1@sparrow.axelspringer.com.pl...

    > swoja droga, ciekawe czy onanizowanie sie jest dozwolone...

    Jesli za seks na parkingu w samochodzie dostaje sie 50zl to pewnie nie.

    Pozdro

    Piotrek
    Clio Sport



  • 7. Data: 2005-03-26 18:17:21
    Temat: Re: telefon w aucie. Postój na światlach = jazda samochodem?
    Od: Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl>

    dzik <p...@w...pl> napisali:
    >
    > Jesli za seks na parkingu w samochodzie dostaje sie 50zl to pewnie nie.

    To wedlug jakiegos taryfikatora? Seks w samochodzie na parkingu nie jest
    zabroniony. Co innego, jesli wywolasz zgorszenie przechodnia...


    --
    ....................................................
    ...........
    . KRZYZAK jacek.krzyzanowski maupa pkpik.pl .
    . Skierniewice .
    ............................................... ICQ 141058219 .


  • 8. Data: 2005-03-27 11:18:13
    Temat: Re: telefon w aucie. Postój na światlach = jazda samochodem?
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>


    Użytkownik "Glikogen" <m...@u...k.pl> napisał w wiadomości
    news:d23n98$hnh$1@inews.gazeta.pl...
    > Przepisy ruchu drogowego mowia:
    > Art. 45. 1. Zabrania się:
    > 2. Kierującemu pojazdem zabrania się:
    > 1) korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki
    lub
    > mikrofonu w ręku;

    No właśnie, korzystałeś z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub
    mikrofonu w ręku, a tego robić nie wolno. Zatrzymanie (pojazdu) wynikające z
    przepisów lub warunków ruchu, w świetle ustawy Prawo o ruchu drogowym, nie
    jest traktowane jako zatrzymanie.

    IMHO
    To trochę nadgorliwość, karać za coś takiego, prawdziwą plagą są kierowcy
    nie mający zestawów i talk-ujący: na szosach przy prędkości 100km/h lub
    przeciskający się agresywnie przez miejskie korki.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1