-
1. Data: 2005-10-28 23:05:34
Temat: strachy na wróble
Od: poreba <d...@p...com>
Witam.
Dziś telewizornia polsatowa w swej wersji dziennika telewizyjnego podała
hiobową wieść o straszliwej głupocie naszego prawa zakazującej straszenia
wróbli i innej ptaszarni strachami na wróble. Przejęty reporter
relacjonował, powoływał się na ustawę o ochrone przyrody, nawet cytował, w
tle pokazywano biednego, uniociśnionego polskiego chłopa ze strachem
patykowym ala Świtoń - słowem: mamy aferę proszę Szanownych Widzów.
Zastanawiam się czy prawo prasowe (a może inna podstawa?) daje zwykłemu
widzowi prawo do żądania sprostowania ewidentnej bzdury puszczonej w eter
a wynikającej z nieznajomości uregulowań prawnych? (zakazy płoszenia
zwierząt ewidentnie nie dotyczą strachów na wróble - parę dni temu na psp
w wątku o szpakach podawałem podstawy prawne).
--
pozdro
poreba