Czy posiadajac stowarzyszenie zwykle moge zawierac umowy z ludzmi ?
niby art. 42 punkt 4 mowi, ze stowarzyszenie zwykle nie moze prowadzic
dzialalnosci gospodarczej... to ma byc dostep do internetu, a cala
dzialalnosc ma opierac sie na zbieraniu skladek czlonkowskich no, ale
jakos musze z nimi podpisac umowe... Przyczepil sie kierownik
administracji do tego... juz zmienilem slowo abonement i abonent na
skladka czlonkowska i osoba, ale nie jestem pewien czy moze sie jeszcze
przyczepic, ze podpisuje z nimi umowy ? Prosze o jakies sugestie.


--
Slawek
Gadu-Gadu: 1262167
GSM: 506661968

do góry

Z tego co pamietam (nie mam pod reka ustawy), to stowarzyszenie zwykle nie
ma osobowosci prawnej. Z tego wiec powodu nie moze ono zaciagac zobowiazan
na wlasny rachunek, tzn. nie wystepuje w obrocie jako podmiot stosunkow
prawnych (w tym umownych). Nie ma ono podmiotowosci (zdolnosci) prawnej.
Ale nie oznacza to, ze nie mozesz zbierac skladek - wrecz przeciwnie, zdaje
mi sie, ze jest to jedyny dopuszczalny sposob finansowania takiego
stowarzyszenia - skladki jego czlonkow.
Jesli podpiszesz jakas umowe, to na pewno jej strona nie bedzie samo
stowarzyszenie. Jej skutki prawne beda przypisane - przypuszczam, ale powiem
szczerze, ze nie wiem na pewno - wylacznie Tobie (jesli Ty taka umowe
podpisales). Inne mozliwosci, to ze skutki prawne szlyby na rachunek zarzadu
lub czlonkow takiego stowarzyszenia (tak jak skutki prawne zobowiazan spolki
cywilnej ida na rachunek wspolnikow), ale na to jest potrzebny przepis, a
takowego raczej nie ma.
Tak wiec - moim zdaniem - nie ma umow, w ktorych podmiotem mogloby byc takie
stowarzyszenie - przynajmniej nie podmiotem w sensie prawnym.

pozdrawiam
Przemek

do góry