-
1. Data: 2006-06-07 09:44:37
Temat: stara matura i problemy z rektutacją
Od: "fourmi" <f...@g...SKASUJ-TO.pl>
Myślę o rozpoczęciu studiów na AGH. Wchodzę na ich stronę by zobaczyć termin
egzaminów, a tam dowiaduję się, że o rekrutacji przesądza matura, w moim
przypadku stara. Na "moim" kierunku brane pod uwagę są trzy przedmioty:
matematyka, fizyka, chemia. I tu zaczyna się problem, bo 5 lat temu
zdawałem... biologię. Wg ich zasad jestem praktycznie bez szans.
Czy istnieje jakieś wyjście z tej przegranej pozycji?
Matury starej, jednego przedmiotu, raczej powtórzyć się nie da. Do nowej też
mnie nikt przecież nie dopuści.
A może ustawa uczelni jest sprzeczna z konstytucją, która każdemu
obywatelowi zapewnia równe szanse. Ów system zdaje się zapominać o tych,
którzy zdając egzamin dojrzałości wiedzieli, iż o dostaniu się na studia
będzie decydować egzamin.
Co radzicie, gdzie szukać pomocy?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2006-06-07 09:59:39
Temat: Re: stara matura i problemy z rektutacją
Od: Marian Stopa <s...@p...home.pl>
Dnia Wed, 7 Jun 2006 09:44:37 +0000 (UTC), fourmi napisał(a):
> Co radzicie, gdzie szukać pomocy?
Nigdzie, przeciez jest rownosc w dostepie do nauki, kazdy wie jakie ma
wymagania spelnic i juz...
Lepiej spytaj sie jak wyglada sytuacja z takimi jak ty, pewnie rekrutacja
odbywa sie wedlug starych zasad albo czegos podobnego, tylko nie ma tego
nigdzie na www.
--
stopczyk
-
3. Data: 2006-06-07 10:16:32
Temat: fourmi
Od: "Paweł Zębala" <f...@g...SKASUJ-TO.pl>
Problem w tym, ze takie sa wlasnie zasady dla ludzi znajdujacych sie w mojej
sytuacji. System wiec nie zapewnia rownosci w dostepie do nauki.
Nowa mature mozna poprawic, stara nie.
Nowi maturzysci wybieraja przedmioty znajac zasady, starzy skad mogli
przypuszczac, ze cos sie zmieni, ze nie bedzie osobnych egzaminow wstepnych.
Marian Stopa <s...@p...home.pl> napisał(a):
> Dnia Wed, 7 Jun 2006 09:44:37 +0000 (UTC), fourmi napisał(a):
>
>
> > Co radzcie, gdzie szukać pomocy?
> Nigdzie, przeciez jest rownosc w dostepie do nauki, kazdy wie jakie ma
> wymagania spelnic i juz...
> Lepiej spytaj sie jak wyglada sytuacja z takimi jak ty, pewnie rekrutacja
> odbywa sie wedlug starych zasad albo czegos podobnego, tylko nie ma tego
> nigdzie na www.
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2006-06-07 10:49:04
Temat: Re: fourmi
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu Paweł Zębala porozsypywal nastepujace haczki:
> Nowa mature mozna poprawic, stara nie.
Chyba przez 5 lat
> Nowi maturzysci wybieraja przedmioty znajac zasady, starzy skad mogli
> przypuszczac, ze cos sie zmieni, ze nie bedzie osobnych egzaminow wstepnych.
Wyobraz sobie nastepujaca sytuacje: zdajesz teraz nowa mature i wiesz ze
Twoja wymarzona uczelnia na Twoim wymarzonym kierunku bierze pod uwage
oceny z matmy, fizyki i chemii. Wiec zdajesz te 3 przedmioty na maturze.
Ale z jakis powodow nie zlozyles papierow/nie dostales sie na ta
uczelnie (nie wiem - choroba, inne studia, slabe wyniki, problemy
rodzinne, wyjazd itp). I za 6 lat stwierdzasz 'a to ja sobie wreszcie
zloze papiery na moja wymarzona uczelnie'. A tutaj zonk - w tym czasie
uczelnia zmienila zasady i zamiast chemii, wymaga biologie. I co - tez
bedzie to niezgodne z konstytucja?
Uczelnai nie blokuje Ci dostepu do nauki - po prostu okresla jakie
przedmioty ja interesuja. Jesli nie zdawales chemii - trudno sie mowi,
masz z niej 0p, ale jesli zdales na maxa matme i fizyke to caly czas
masz szanse na dostanie sie.
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio
-
5. Data: 2006-06-07 11:27:33
Temat: Re: fourmi
Od: "Tiger" <c...@c...pl>
> Uczelnai nie blokuje Ci dostepu do nauki - po prostu okresla jakie
> przedmioty ja interesuja. Jesli nie zdawales chemii - trudno sie mowi,
> masz z niej 0p, ale jesli zdales na maxa matme i fizyke to caly czas masz
> szanse na dostanie sie.
Mylisz pojecia. Teraz sa procenty z okreslonych przedmiotow. Dawniej byly
oceny - a wiec juz jest nierownosc, bo ktos moze miec 81% i jest lepszy od
czlowieka, ktory na starej maturze dostal 4 (plusow i minusow nie bylo). Nie
pamietam, czy to Lybackiej nalezy zawdzieczac ten cudotwor, ale z pewnoscia
nierownosc jest - chociazby przez to, ze:
a) mature nowa mozna poprawiac i nie ma dodatkowych egzaminow na studia,
ergo: jezeli nie dostales sie zaraz po maturze, to mozesz ja poprawic i miec
za rok lepsze szanse.
b) starej matury nie mozna poprawiac i jest dodatkowy egzamin (ergo:
dodatkowy stress, dodatkowe oplaty itd).
Nierownosc jest i pomoc mogloby tylko przywrocenie starych metod oceniania
(centralizacje mozna byloby zostawic) i przepisanie nowych matur na stare
swiadectwa maturalne z zachowaniem systemu ocen 1-6.
Pozdrawiam,
Tiger
-
6. Data: 2006-06-07 12:01:31
Temat: Re: fourmi
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu Tiger porozsypywal nastepujace haczki:
>> Uczelnai nie blokuje Ci dostepu do nauki - po prostu okresla jakie
>> przedmioty ja interesuja. Jesli nie zdawales chemii - trudno sie mowi,
>> masz z niej 0p, ale jesli zdales na maxa matme i fizyke to caly czas masz
>> szanse na dostanie sie.
> Mylisz pojecia. Teraz sa procenty z okreslonych przedmiotow.
W kwestii skladania podan na uczelnie, bez zdanych wszystkich
przedmiotow, zmienia to niewiele. Czy sie dostanie 0p/100p z chemii oraz
100p/100p z matmy i fizy czy tez 0% oraz 100% - jaka roznica?
> Dawniej byly oceny - a wiec juz jest nierownosc, bo ktos moze miec 81% i jest
lepszy od
> czlowieka, ktory na starej maturze dostal 4 (plusow i minusow nie bylo).
Na podstawie starej matury mozna sie bylo dostac na studia (tzw egzaminy
laczone) i tez bylo to niesprawiedliwe - matury sprawdzane w szkolach,
wiec jesli szkole zalezalo zeby absolwenci dostali sie na uczelnie, to
mogli 'zyczliwiej' oceniac matury
> a) mature nowa mozna poprawiac i nie ma dodatkowych egzaminow na studia,
> ergo: jezeli nie dostales sie zaraz po maturze, to mozesz ja poprawic i miec
> za rok lepsze szanse.
Przez 5 lat
> b) starej matury nie mozna poprawiac i jest dodatkowy egzamin (ergo:
> dodatkowy stress, dodatkowe oplaty itd).
Rozumiem ze przy poprawianiu nowej matury stres nie wystepuje?
> Nierownosc jest i pomoc mogloby tylko przywrocenie starych metod oceniania
> (centralizacje mozna byloby zostawic) i przepisanie nowych matur na stare
> swiadectwa maturalne z zachowaniem systemu ocen 1-6.
A Ty zrozumiales problem autora watku? On sie nie czuje pokrzywdzony
przez to, ze dostal 4 a teraz dostalby 81%. Czuje sie pokrzywdzony z
innego powodu
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio
-
7. Data: 2006-06-07 12:14:42
Temat: Re: stara matura i problemy z rektutacją
Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>
fourmi wrote:
> Myślę o rozpoczęciu studiów na AGH. Wchodzę na ich stronę by zobaczyć termin
> egzaminów, a tam dowiaduję się, że o rekrutacji przesądza matura, w moim
> przypadku stara. Na "moim" kierunku brane pod uwagę są trzy przedmioty:
> matematyka, fizyka, chemia. I tu zaczyna się problem, bo 5 lat temu
> zdawałem... biologię. Wg ich zasad jestem praktycznie bez szans.
> Czy istnieje jakieś wyjście z tej przegranej pozycji?
> Matury starej, jednego przedmiotu, raczej powtórzyć się nie da. Do nowej też
> mnie nikt przecież nie dopuści.
> A może ustawa uczelni jest sprzeczna z konstytucją, która każdemu
> obywatelowi zapewnia równe szanse. Ów system zdaje się zapominać o tych,
> którzy zdając egzamin dojrzałości wiedzieli, iż o dostaniu się na studia
> będzie decydować egzamin.
> Co radzicie, gdzie szukać pomocy?
>
>
Na pewno nie ma egzaminów z tych przedmiotów, dla osób, które nie miałby
ich na maturze?
Sprawdź to dokładnie.