eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawosprzedaz mieszkania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2008-05-17 19:36:48
    Temat: sprzedaz mieszkania
    Od: "ewelina" <e...@o...eu>

    wiec tak...
    chce sprzedac mieszkanie ale nie ma mnie w kraju....zglaszam mieszkanie do
    agencji nieruchomosci i wypisuje akt notarialny - upowaznienie dla danej
    osoby do sprzedazy mieszkania...
    jak to wyglada od strony papierkowej ... klient przychodzi oglada mieszkanie
    wplaca zaliczke a pozniej?
    no wlasnie co sie dzieje dalej? podpisuje sie akt u notariusza a notariusz
    trzyma ten akt u siebie do puki nie wplynie cala kwota na konto? czy tez
    kupujacy dostaje akt do reki od razu a potem czeka sie az wplyna pieniazki?
    sorki ale chcialabym wiedziec jak to wyglada bo zamierzam upowaznic starsza
    osobe ktora nie bedzie miala zielonego pojecia co sie wkolo dzieje i jak jej
    kaza podpisac to podpisze...
    z gory dziekuje za pomoc
    ewlka



  • 2. Data: 2008-05-17 19:40:15
    Temat: Re: sprzedaz mieszkania
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "ewelina" <e...@o...eu> napisał
    >
    > zamierzam upowaznic starsza osobe ktora nie bedzie miala
    > zielonego pojecia co sie wkolo dzieje i jak jej kaza
    > podpisac to podpisze...

    Baaaardzo mądre...


  • 3. Data: 2008-05-17 19:48:40
    Temat: Re: sprzedaz mieszkania
    Od: "ewelina" <e...@o...eu>


    Użytkownik "Alek" napisał:
    > Baaaardzo mądre...

    dzieki za uwage... lecz nie chodzilo mi o pograzanie ...



  • 4. Data: 2008-05-17 20:11:31
    Temat: Re: sprzedaz mieszkania
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "ewelina" <e...@o...eu> napisał
    >>
    >> Baaaardzo mądre...
    >
    > dzieki za uwage... lecz nie chodzilo mi o pograzanie ...

    Jeśli masz zamiar upoważnić osobę niezaradną to już lepiej
    upoważnij pośrednika z agencji. Zakreślasz graniczne warunki
    transakcji, podajesz nr konta do wpłaty należności, umawiacie
    wynagrodzenie agenta i czekasz na efekt. W razie czego masz
    kogo rozliczać ze skutków całej operacji.
    Niezaradną starowinkę ktoś może wykorzystać tak, że sam
    bedzie kryty a wina spadnie na niczego nie świadomą osobę
    której zaufałaś i która nie będzie w stanie naprawić szkody.


  • 5. Data: 2008-05-18 08:00:39
    Temat: Re: sprzedaz mieszkania
    Od: "ewelina" <e...@o...eu>


    Użytkownik "Alek" napisał:
    > Jeśli masz zamiar upoważnić osobę niezaradną to już lepiej
    > upoważnij pośrednika z agencji. Zakreślasz graniczne warunki
    > transakcji, podajesz nr konta do wpłaty należności, umawiacie
    > wynagrodzenie agenta i czekasz na efekt. W razie czego masz
    > kogo rozliczać ze skutków całej operacji.
    > Niezaradną starowinkę ktoś może wykorzystać tak, że sam
    > bedzie kryty a wina spadnie na niczego nie świadomą osobę
    > której zaufałaś i która nie będzie w stanie naprawić szkody.
    >

    jakie warunki? jak wygląda to od strony papierkowej? jaka mam gwarancje iz
    dana osoba - upowazniony posrednik nie zrobi przekretu? generalnie chodzi mi
    o to jak wyglada sama sprzedaz - przepraszam ale jeszcze nigdy nic nie
    sprzedawalam....



  • 6. Data: 2008-05-18 12:05:47
    Temat: Re: sprzedaz mieszkania
    Od: "William" <n...@m...mnie.pl>



    Użytkownik "ewelina" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
    news:g0onna$50k$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "Alek" napisał:
    >> Jeśli masz zamiar upoważnić osobę niezaradną to już lepiej
    >> upoważnij pośrednika z agencji. Zakreślasz graniczne warunki
    >> transakcji, podajesz nr konta do wpłaty należności, umawiacie
    >> wynagrodzenie agenta i czekasz na efekt. W razie czego masz
    >> kogo rozliczać ze skutków całej operacji.
    >> Niezaradną starowinkę ktoś może wykorzystać tak, że sam
    >> bedzie kryty a wina spadnie na niczego nie świadomą osobę
    >> której zaufałaś i która nie będzie w stanie naprawić szkody.
    >>
    >
    > jakie warunki? jak wygląda to od strony papierkowej? jaka mam gwarancje iz
    > dana osoba - upowazniony posrednik nie zrobi przekretu? generalnie chodzi
    > mi o to jak wyglada sama sprzedaz - przepraszam ale jeszcze nigdy nic nie
    > sprzedawalam....

    Ja bym określił co najmniej:
    - minimalną kwotę sprzedaży
    - termin wygaśnięcia upoważnienia
    - rachunek bankowy do zapłaty

    Gwarancją jest notariusz - to on weryfkuje wiarygodność przedkładanych
    dokumentów oraz wolę stron. Równie dobrze możesz się zastanawiać nad tym czy
    sąsiad na podrobiony dowód czy upoważnienie nie sprzeda ci mieszkania.




  • 7. Data: 2008-05-18 18:36:28
    Temat: Re: sprzedaz mieszkania
    Od: kam <x#k...@w...pl#x>

    William pisze:
    > Gwarancją jest notariusz

    z pewnością...

    > - to on weryfkuje (..) wolę stron.

    a to w jaki sposób?

    KG


  • 8. Data: 2008-05-19 06:45:32
    Temat: Re: sprzedaz mieszkania
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    kam pisze:
    >
    >> - to on weryfkuje (..) wolę stron.
    >
    > a to w jaki sposób?
    >

    Myślę że patrzy im głęboko w oczy :)


    --
    @2008 Johnson
    "Jest coraz gorzej..."


  • 9. Data: 2008-05-19 16:37:29
    Temat: Re: sprzedaz mieszkania
    Od: " 666" <u...@w...eu>

    Nie zapomnij zapłacić tej agencji prowizji 3%, zanim zapytasz ich o cokolwiek, bo i
    tak nie są zobowiązani odpowiedzieć.
    JaC


    -----

    > zglaszam mieszkanie do agencji nieruchomosci i wypisuje akt notarialny -
    upowaznienie dla danej osoby do sprzedazy
    mieszkania...
    > jak to wyglada od strony papierkowej ?


  • 10. Data: 2008-05-19 18:40:34
    Temat: Re: sprzedaz mieszkania
    Od: "William" <n...@m...mnie.pl>



    Użytkownik "kam" <x#k...@w...pl#x> napisał w wiadomości
    news:g0psv8$h3e$1@inews.gazeta.pl...
    > William pisze:
    >> Gwarancją jest notariusz
    >
    > z pewnością...
    >
    >> - to on weryfkuje (..) wolę stron.
    >
    > a to w jaki sposób?
    >
    > KG

    Poprzez rozmowę. Byłem może z 3 razy w życiu u notariusza i za każdym razem
    tłumaczył jakie są skutki prawne podpisania aktu i pytał czy jest to
    dokładnie to czego chcemy. Zapewne gdyby stawającym był np. staruszek który
    nie będzie sprawiał wrażenia świadomości tego po co dzieci z nim tu przyszły
    to notariusz aktu sam nie podpisze

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1