Pewne małżeństwo zleciło mi instalację bardzo nowoczesnego systemu tzw.
inteligentny dom.
Zlecenie zostało wykonane. Zapłacono. Wszyscy zadowoleni.
Po 2 latach dzwoni do mnie Pan (mąż) "proszę zmienić kody dostępu"
Po 2 minutach dzwni Pani(żona) "absolutnie zabranim zmiany haseł, bo pozwę
pana do sądu"
Kilka kolejnych minut Pan dzwoni" zlecam panu zmiane haseł do systemu".

Tak kilka razy. Jak to ma się to przepisów? troszkę nie wiem co zrobić,
wyłączyć telefon?

Proszę o poradę.

Ps. Oni się rozwodzą.

J.

do góry

jacobs napisał(a):

> Tak kilka razy. Jak to ma się to przepisów? troszkę nie wiem co zrobić,
> wyłączyć telefon?
>

Powiedzieć im wprost: "nie zrobię tego".


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
podstawiania uczuć w miejsce rozumu"

do góry

<a...@m...pl> napisal(a):
> Tak kilka razy. Jak to ma się to przepisów? troszkę nie wiem co zrobić,
> wyłączyć telefon?

Ale musisz im to robić? Ja bym olał temat.

A jeśli musisz, bo obliguje Cię do tego umowa, wówczas postępuj tak,
jak życzy sobie strona tej umowy. Jeśli stroną jest obydwoje
małżonków, wówczas zażądaj zlecenia na piśmie z podpisami obydwojga.
Oni nie będą w stanie takiego uzgodnić z oczywistych względów, a Ty
masz problem z głowy.
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

do góry

Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w wiadomości
news:dtckgg$sl3$2@nemesis.news.tpi.pl...
> <a...@m...pl> napisal(a):
>> Tak kilka razy. Jak to ma się to przepisów? troszkę nie wiem co zrobić,
>> wyłączyć telefon?
>
> Ale musisz im to robić? Ja bym olał temat.
>
> A jeśli musisz, bo obliguje Cię do tego umowa, wówczas postępuj tak,
> jak życzy sobie strona tej umowy. Jeśli stroną jest obydwoje
> małżonków, wówczas zażądaj zlecenia na piśmie z podpisami obydwojga.
> Oni nie będą w stanie takiego uzgodnić z oczywistych względów, a Ty
> masz problem z głowy.

Dziękuje za poradę, pewnie tak zrobię. Temat jest skomplikowany dość dla
mnie. On jest szefem firmy, on jest stroną. Wykonuje dla niego różne usługi
od lat.Dobrze zarabiam dzięki niemu. Ona jest zona jego. Czuje sie nieswojo.

J.

do góry

jacobs wrote:

> Dziękuje za poradę, pewnie tak zrobię. Temat jest skomplikowany dość dla
> mnie. On jest szefem firmy, on jest stroną. Wykonuje dla niego różne usługi
> od lat.Dobrze zarabiam dzięki niemu. Ona jest zona jego. Czuje sie nieswojo.

Ale czymasz umowę na "konserwację" sprzętu.

Jeśli nie - to IMHO standardowo jak przy wymianie zamków: kto ma tytuł
prawny do lokalu? Jeśli on ma - niech baba spada na drzewo banany
prostować (nawet jeśli ona _też_ ma).

do góry

Dnia 20 lut o godzinie 15:17, na pl.soc.prawo, Johnson napisał(a):


>> Tak kilka razy. Jak to ma się to przepisów? troszkę nie wiem co zrobić,
>> wyłączyć telefon?
>>
> Powiedzieć im wprost: "nie zrobię tego".


Nie "im" - tylko jemu
Bo to on chce zmienić kody, a ona zabrania - więc wg. niej ma zostać po
staremu - ale to tylko w KF ;)


--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf

do góry