-
1. Data: 2002-06-02 20:12:49
Temat: sprawa klifu
Od: "Legislator" <g...@p...onet.pl>
Nie wiem czy ktos ogladal TV dzis (np. wiadomosci). Chodzi mi mianowicie o
wypowiedz
jakiegos goscia z policji na temat strzelaniny w centrum handlowym w Warszawie.
Policjant
powiedzial, ze "zatrzymany" pokrzywdzony moze byc aresztowany - jezeli
oczywiscie prokurator
znajdzie podstawy do zlozenia wniosku.
No nie wiem - moze Policja ma cos na tego pokrzywdzonego itp, ale jezeli
jest tak jak wiemy wszyscy,
tzn. strzelano tylko do niego, to Policjant wykazal sie totalnym brakiem
kwalifikacji i wiedzy. Jak
go sluchalem to myslalem, ze spadne z krzesla. Przeciez jezeli ktos bedzie do
mnie strzelal i zaczna
mnie potem przesluchiwac na ta okolicznosc, to inny duren tez moze powiedziec,
ze mnie za to
aresztuja...
Moze was to nie oburza, ale prosze o opinie na ten temat. Mam nadzieje, ze
ktos z Was zauwazyl
ta "wypowiedz" w telewizorni.
--
napisal Konrad G. ,
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2002-06-03 19:55:57
Temat: Re: sprawa klifu
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
Dnia pewnego pięknego (Sun, 2 Jun 2002 22:12:49 +0200), "Legislator"
<g...@p...onet.pl> był(a) napisał(a):
> No nie wiem - moze Policja ma cos na tego pokrzywdzonego itp, ale jezeli
>jest tak jak wiemy wszyscy,
>tzn. strzelano tylko do niego, to Policjant wykazal sie totalnym brakiem
>kwalifikacji i wiedzy. Jak
>go sluchalem to myslalem, ze spadne z krzesla. Przeciez jezeli ktos bedzie do
>mnie strzelal i zaczna
>mnie potem przesluchiwac na ta okolicznosc, to inny duren tez moze powiedziec,
>ze mnie za to
>aresztuja...
Nie oglądałem TV i nie znam sprawy. Ale znam za to człowieka, do
którego strzelano i na nieszczęście nie trafiono... I wcale mnie to
nie cieszy, ze nie trafiono...
Generalnie nierzadko tak bywa, że jak do kogoś strzelają, to jest to
sygnał (a przynajmniej powinien być) dla policji, żeby mu się
przyglądnęła z bliska...
--
Jego Eminencja Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
3. Data: 2002-06-05 16:29:52
Temat: Re: sprawa klifu
Od: "Legislator" <g...@p...onet.pl>
Użytkownik Tristan Alder <s...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:h...@4...com..
.
> > No nie wiem - moze Policja ma cos na tego pokrzywdzonego itp, ale jezeli
> >jest tak jak wiemy wszyscy,
> >tzn. strzelano tylko do niego, to Policjant wykazal sie totalnym brakiem
> >kwalifikacji i wiedzy. Jak
> >go sluchalem to myslalem, ze spadne z krzesla. Przeciez jezeli ktos bedzie do
> >mnie strzelal i zaczna
> >mnie potem przesluchiwac na ta okolicznosc, to inny duren tez moze
powiedziec,
> >ze mnie za to
> >aresztuja...
>
> Nie oglądałem TV i nie znam sprawy. Ale znam za to człowieka, do
> którego strzelano i na nieszczęście nie trafiono... I wcale mnie to
> nie cieszy, ze nie trafiono...
>
> Generalnie nierzadko tak bywa, że jak do kogoś strzelają, to jest to
> sygnał (a przynajmniej powinien być) dla policji, żeby mu się
> przyglądnęła z bliska...
>
>
>
Oczywiscie, ze bez powodu do niego nie strzelano i jezeli uczestniczy w jakiejs
"wojnie gangow", to tez ma cos na sumieniu. Nie uzasadnia jednak jego
aresztowania
to, ze chciano go zastrzelic. A tak to przedstawil policjant.
Konrad G.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/