eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawosprawa cywilna czy karna
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2006-05-07 18:16:55
    Temat: sprawa cywilna czy karna
    Od: leon <L...@n...interia.pl>

    Witam
    Zalozmy taka sytuacje. Klient zamawia wykonanie kuchni na wymiar.
    Wykonawca podejmuje sie tego. Dodatkowo bierze zaliczke za poswiadczeniem.
    Kuchni nie wykonuje i nie mozna go zmusic do zwrotu zaliczki.
    Traktowac to jako probe oszustwa czy tez wyludzenie. Czy tutaj jest
    sprawa cywilna czy tez zglosic do prokuratury.
    Jezeli cywilna. To czy np jezli znajdzie sie inna osoba w takiej sytuacji
    nie zmieni kwalifikacji?


    leon

    --
    Jezeli przyjmiemy, ze pi wynosi 2,87 to otrzymamy bledne kolo- Lysa
    Spiewaczka


  • 2. Data: 2006-05-07 18:30:47
    Temat: Re: sprawa cywilna czy karna
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>


    Użytkownik "leon" <L...@n...interia.pl> napisał
    > Zalozmy taka sytuacje. Klient zamawia wykonanie kuchni na wymiar.
    > Wykonawca podejmuje sie tego. Dodatkowo bierze zaliczke za poswiadczeniem.
    > Kuchni nie wykonuje i nie mozna go zmusic do zwrotu zaliczki.
    > Traktowac to jako probe oszustwa czy tez wyludzenie. Czy tutaj jest
    > sprawa cywilna czy tez zglosic do prokuratury.

    A twierdzi, że zrobi kuchnie kiedyś tam? Zależy od tego jaką intencję da sie
    przypisać, udowodnić sprawcy. Jeśli da sie udowodnić, ze działa w zamiarze
    wzięcia i nie wywiązania sie z umowy to karna.



  • 3. Data: 2006-05-07 18:37:05
    Temat: Re: sprawa cywilna czy karna
    Od: leon <L...@n...interia.pl>

    > A twierdzi, ze zrobi kuchnie kiedys tam? Zalezy od tego jak? intencj? da
    > sie
    > przypisac, udowodnic sprawcy. Jesli da sie udowodnic, ze dziala w
    > zamiarze
    > wziecia i nie wywiazania sie z umowy to karna.>
    hmm zmina w miedzyczasie 3 razy numeru telefonow to juz cos oznacza.
    nie odbiera telefonow- poczta glosowa. czasem oddzwania i nie przyjezza
    na umowiaone spotkania. Jest billing do firm w ktorych jak twierdzil
    zamawial czesci, a gdzie o nim nie slyszeli. No i inni poszkodowani.
    minusem jest iz dana osoba spieszac sie nie podpisala zadnej umowy
    tylko ten dokument zadatku.

    leon
    --
    Jezeli przyjmiemy, ze pi wynosi 2,87 to otrzymamy bledne kolo- Lysa
    Spiewaczka


  • 4. Data: 2006-05-07 18:41:58
    Temat: Re: sprawa cywilna czy karna
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>


    Użytkownik "leon" <L...@n...interia.pl> napisał

    > Jest billing do firm w ktorych jak twierdzil
    > zamawial czesci, a gdzie o nim nie slyszeli.

    Czyj billing? Kto go ma?



  • 5. Data: 2006-05-08 10:00:56
    Temat: Re: sprawa cywilna czy karna
    Od: "Tiger" <c...@c...pl>

    > tylko ten dokument zadatku.

    Dokument ten jest potwierdzeniem umowy ustnej, zawartej pomiedzy stronami.



  • 6. Data: 2006-05-09 15:05:46
    Temat: Re: sprawa cywilna czy karna
    Od: Marsjusz <m...@o...pl>

    leon napisał(a):
    > Witam
    > Zalozmy taka sytuacje. Klient zamawia wykonanie kuchni na wymiar.
    > Wykonawca podejmuje sie tego. Dodatkowo bierze zaliczke za poswiadczeniem.
    > Kuchni nie wykonuje i nie mozna go zmusic do zwrotu zaliczki.
    > Traktowac to jako probe oszustwa czy tez wyludzenie. Czy tutaj jest
    > sprawa cywilna czy tez zglosic do prokuratury.
    > Jezeli cywilna. To czy np jezli znajdzie sie inna osoba w takiej sytuacji
    > nie zmieni kwalifikacji?
    >
    >
    > leon
    >

    Witaj , jeszcze powiedz ze jestes ze Szczecina
    a kuchnie mial ci wykonać Staniszewski Piotr ??

    Zalozmy, ze mialem podobna sytuacje.
    Umowa, zaliczki (niestety duze, bo gosc z polecenia od przyjaciela :-()
    na poczatku sciemnianie, ze dziecko chore, potem ze smierc ojca
    termin ustalony w umowie minal, zaczalem sie domagac coraz glosniej i
    wulgarniej.
    Kuchnia byla umowiona na grudzien, w lutym
    udalem sie do Biura Rzacznika Praw Konsumenta, to go zdenerwowalo i
    powiedzial ze najpierw musze mu zaplacic wszystkie pieniadze, a on potem
    zacznie robic kuchnie.
    Dodam, ze pani Longina z BRP Kons. zrobila ze mnie debila a jego
    utwierdzila w przekonaniu, ze moge mu naskoczyc, ze powinienem wyznaczyc
    dodatkowy termin, ze nie moge zadac zadnego odszkodowania w sadzie, bo w
    umowie nie ma zapisanych kar umownych, ze po co mi to, strace mnustwo
    czasu i pieniedzy, lepiej sie dogadac i nie zawracac jej glowy, bo ona
    nie ma czasu.
    Ustalenia z nim byly na tyle rozbierzne, ze wynajalem adwokata, ktory
    kazal mi wyslac wypowiedzenie umowy w trybie natychmiastowym (art. 635 KC)
    Sprawa trafila do Sądu Grockiego, mam nakaz zaplaty, czekam na
    uprawomocnienie sie wyroku i ...

    ... i co ??. (nie wiem czy odzyskam kase, bo gosc pewnie nic nie ma,
    zyje z matką swego dziecka, ona co prawda ma zakład fryzjerski, ale czy
    mi to coś da, to nie wiem)

    Podsumowujac, kuchnie zamowilem w listopadzie, straciłem 5,5 tys teraz
    mamy maj, a ja JUTRO mam montaz kuchni, za ktora zaplacilem kolejne 6,4 tys.
    Mam nadzieje, ze tym razem wszystko bedzie OK, bo sie chyba potne.

    Pozdr. i zycze powodzenia
    MC

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1