eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawospadek
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2002-08-29 10:43:12
    Temat: spadek
    Od: "Dorota Orzeszak" <s...@a...com.pl>

    Witam,
    W koncu udalo mi sie moja mame przekonac do wystapienia o przyslugujacy jej
    spadek po ojcu. Czy mozecie mi poradzic od czego zaczac walke (a bedzie
    nieziemska zapewne z zona mojego dziadka).
    Z tego co wiem to testamentu dziadek nie zostawil - przynajmniej do dzis
    dnia nic nam o nim nie wiadomo (smierc nastapila w marcu zeszlego roku).
    Jestesmy w takich ukladach z zona dziadka, ze nie ma szans na rozwiazanie
    inne niz sprawa w sadzie. :(

    --
    Pozdrawiam
    Valentine
    Poznan, Debiec



  • 2. Data: 2002-08-29 11:06:23
    Temat: Re: spadek
    Od: "Karol" <K...@K...pl>

    Użytkownik "Dorota Orzeszak" <s...@a...com.pl> napisał w wiadomości
    news:akktlk$8sl$1@news.tpi.pl...
    > Witam,
    > W koncu udalo mi sie moja mame przekonac do wystapienia o przyslugujacy
    jej
    > spadek po ojcu. Czy mozecie mi poradzic od czego zaczac walke (a bedzie
    > nieziemska zapewne z zona mojego dziadka).
    > Z tego co wiem to testamentu dziadek nie zostawil - przynajmniej do dzis
    > dnia nic nam o nim nie wiadomo (smierc nastapila w marcu zeszlego roku).
    > Jestesmy w takich ukladach z zona dziadka, ze nie ma szans na rozwiazanie
    > inne niz sprawa w sadzie. :(

    Tak dokladnie sie na tym nie znam, ale istnieje cos takiego
    jak prawo zachowku dla dzieci zmarlego. I to nawet wtedy,
    gdy testament istnieje i o dzieciach nie ma tam wzmianki.
    Dzieci otrzymuja wtedy jakis tam procent z wartosci spadku.
    Jesli testamentu nie ma, to bliskie osoby
    ( zona, dzieci ) dziedzicza majatek w rownych czesciach,

    Radzilbym jednak zwrocic sie do prawnika, ktory
    powie Wam, jak to przeprowadzic.

    Karol



  • 3. Data: 2002-08-29 11:33:10
    Temat: Re: spadek
    Od: Janusz 'Kali' Kaliszczak <k...@w...pl>

    Dnia 02-08-29 13:06, Karol wrote:
    > Tak dokladnie sie na tym nie znam, ale istnieje cos takiego
    > jak prawo zachowku dla dzieci zmarlego. I to nawet wtedy,
    > gdy testament istnieje i o dzieciach nie ma tam wzmianki.

    Jezeli nie istnieje, to dzieli sie wszystko ustawowo (dzieci tak jak
    wspolmalzonkowie o ile dzieci nie jest duzo, wtedy proporcje jakos
    inaczej sie rozkladaja)

    > Dzieci otrzymuja wtedy jakis tam procent z wartosci spadku.

    1/2 kawalka ustawowego jaki by im przyslugiwal.

    > Radzilbym jednak zwrocic sie do prawnika, ktory
    > powie Wam, jak to przeprowadzic.

    na ubieganie sie o zachowek (rozpoczecie) ma 3 lata od wszczecia sprawy
    spadkowej.

    Mam to za soba... wiec jak by co to moze bede mogl pomoc.

    --
    Janusz 'Kali' Kaliszczak........ mailto:k...@w...pl
    Gorzkie prawdy z trudem się połyka...
    ...ale za to póĽniej korzystnie się odbijaj?.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1