eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawośladowe ilości soi, mela i ...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 1. Data: 2009-11-09 10:49:24
    Temat: śladowe ilości soi, mela i ...
    Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>

    w składzie cukru waniliowego znajduje się notka że produkto może zawierać
    śladowe ilości soi, mleka, ortzecuf arachodiwych i czegoś tam, dodam że nie
    jest to żaden naturalny cukier waniliowy, tylko sama chemia, czyli sztuczny
    cukier z buraka i jakaś chemia zamiast wanili, więc że to świństwo to wiem,
    ale nie mam pojęcia skąd tam miały by się znaleźć owe produkty?:O)
    podobnie jest z załą masą produktuf spożyfczych, dodatkowo podają notki
    typu: "nie zawiera sztucznych konserwantuf" gdy oczywiste jestt że je
    zwiera, często na tym samym produkcie piszą że jest biodegradowalny, albo
    nieszkodliwy dla zdrowia, a puźniej już tego nie piszą a produkt jest ten
    sam, czy po prostu już nie mają prawa tak pisać?

    oczywiste jest dla mnei że to zwykła kłamstwo, a jak kłamstwo to wiadomo że
    chodzi o "prawo" więc ktoś się może orientuje o co tak naprawdę w tym
    chodzi?:O)


  • 2. Data: 2009-11-09 10:52:15
    Temat: Re: śladowe ilości soi, mela i ...
    Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>

    Mon, 9 Nov 2009 11:49:24 +0100, Papa Smerf napisał(a):

    > w składzie cukru waniliowego znajduje się notka że produkto może zawierać
    > śladowe ilości soi, mleka, ortzecuf arachodiwych i czegoś tam, dodam że nie
    > jest to żaden naturalny cukier waniliowy, tylko sama chemia, czyli sztuczny
    > cukier z buraka i jakaś chemia zamiast wanili, więc że to świństwo to wiem,
    > ale nie mam pojęcia skąd tam miały by się znaleźć owe produkty?:O)
    > podobnie jest z załą masą produktuf spożyfczych, dodatkowo podają notki
    > typu: "nie zawiera sztucznych konserwantuf" gdy oczywiste jestt że je
    > zwiera, często na tym samym produkcie piszą że jest biodegradowalny, albo
    > nieszkodliwy dla zdrowia, a puźniej już tego nie piszą a produkt jest ten
    > sam, czy po prostu już nie mają prawa tak pisać?
    >
    > oczywiste jest dla mnei że to zwykła kłamstwo, a jak kłamstwo to wiadomo że
    > chodzi o "prawo" więc ktoś się może orientuje o co tak naprawdę w tym
    > chodzi?:O)

    Ze "śladowymi ilościami" to zapewne biega o alergików - niektórzy są mocno
    uczuleni na jakieś produkty i nawet mała drobina orzechów może im
    zaszkodzić. Stąd jeśli w fabryce gdzie robią ten cukier, obok przetwarzane
    są orzechy, to się pisze, żeby się nikt nie przyczepił w razie wypadku.

    Ale za powyższe nie dam sobie głowy uciąć, bo to nie są informacje z
    pierwszej ręki ;)

    --
    Kapsel
    http://kapselek.net
    kapsel(malpka)op.pl


  • 3. Data: 2009-11-09 11:08:44
    Temat: Re: śladowe ilości soi, mela i ...
    Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>

    Órzytkownik "Kapsel" napisał:
    > Ze "śladowymi ilościami" to zapewne biega o alergików - niektórzy są mocno
    > uczuleni na jakieś produkty i nawet mała drobina orzechów może im
    > zaszkodzić. Stąd jeśli w fabryce gdzie robią ten cukier, obok przetwarzane
    > są orzechy, to się pisze, żeby się nikt nie przyczepił w razie wypadku.

    a jak obok produkują opryski, czy nawozy to powinni pisać że cukier może
    zawierać śladowe ilości nawozuf sztucznych i pestycyduf i nikt się nie
    pszyczepi?!:O)


    > Ale za powyższe nie dam sobie głowy uciąć, bo to nie są informacje z
    > pierwszej ręki ;)

    to co piszesz to są tylko domysły, ale one nic wspólnego z prawdą ani prawem
    nie mają, tutaj chodzi wyłącznie o jakieś ewidentne oszustwo za pomocą
    kłamstwa i prawniczego bełkotu (łapufki i te sprawy) ale może ktoś wie o co
    dokładnie chodzi?:O)


  • 4. Data: 2009-11-09 11:35:36
    Temat: Re: śladowe ilości soi, mela i ...
    Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>

    Mon, 9 Nov 2009 12:08:44 +0100, Papa Smerf napisał(a):

    >> Ale za powyższe nie dam sobie głowy uciąć, bo to nie są informacje z
    >> pierwszej ręki ;)
    >
    > to co piszesz to są tylko domysły, ale one nic wspólnego z prawdą ani prawem
    > nie mają, tutaj chodzi wyłącznie o jakieś ewidentne oszustwo za pomocą
    > kłamstwa i prawniczego bełkotu (łapufki i te sprawy) ale może ktoś wie o co
    > dokładnie chodzi?:O)

    Na czym polega Twoim zdaniem to oszustwo? Że jest napisane o śladowej
    ilości orzechów, a faktycznie nie ma ich wcale, czy jak? :>

    --
    Kapsel
    http://kapselek.net
    kapsel(malpka)op.pl


  • 5. Data: 2009-11-09 11:51:58
    Temat: Re: śladowe ilości soi, mela i ...
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (09.11.2009 11:49), Papa Smerf wrote:
    > w składzie cukru waniliowego znajduje się notka że produkto może
    > zawierać śladowe ilości soi, mleka, ortzecuf arachodiwych i czegoś tam,
    > dodam że nie jest to żaden naturalny cukier waniliowy, tylko sama
    > chemia, czyli sztuczny cukier z buraka i jakaś chemia zamiast wanili,
    > więc że to świństwo to wiem, ale nie mam pojęcia skąd tam miały by się
    > znaleźć owe produkty?:O)
    > podobnie jest z załą masą produktuf spożyfczych, dodatkowo podają notki
    > typu: "nie zawiera sztucznych konserwantuf" gdy oczywiste jestt że je
    > zwiera, często na tym samym produkcie piszą że jest biodegradowalny,
    > albo nieszkodliwy dla zdrowia, a puźniej już tego nie piszą a produkt
    > jest ten sam, czy po prostu już nie mają prawa tak pisać?
    >
    > oczywiste jest dla mnei że to zwykła kłamstwo, a jak kłamstwo to wiadomo
    > że chodzi o "prawo" więc ktoś się może orientuje o co tak naprawdę w tym
    > chodzi?:O)

    Ty najpierw sprawdz czy to jest rzeczywiście cukier waliliowy.

    Ja cukru waniliowego nie widziałem w handlu od ohohoo (w sumie nie wiem
    czy kiedykolwiek widziałem). Zawsze jest to cukier wanilinowy.

    p. m.


  • 6. Data: 2009-11-09 11:53:38
    Temat: Re: śladowe ilości soi, mela i ...
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Mon, 9 Nov 2009 11:49:24 +0100, Papa Smerf napisał(a):

    > w składzie cukru waniliowego znajduje się notka że produkto może zawierać
    > śladowe ilości soi, mleka, ortzecuf arachodiwych i czegoś tam, dodam że nie
    > jest to żaden naturalny cukier waniliowy, tylko sama chemia, czyli sztuczny
    > cukier z buraka i jakaś chemia zamiast wanili, więc że to świństwo to wiem,
    > ale nie mam pojęcia skąd tam miały by się znaleźć owe produkty?:O)

    Jak się odmierza składniki jedną łopatą to normalne.

    > podobnie jest z załą masą produktuf spożyfczych, dodatkowo podają notki
    > typu: "nie zawiera sztucznych konserwantuf" gdy oczywiste jestt że je
    > zwiera,

    Tu Cię fantazja poniosła - podaj przykład takiego produktu.

    > często na tym samym produkcie piszą że jest biodegradowalny, albo
    > nieszkodliwy dla zdrowia, a puźniej już tego nie piszą a produkt jest ten
    > sam, czy po prostu już nie mają prawa tak pisać?

    Skąd wiesz że to ten sam produkt? Tylko dlatego że się tak samo nazywa?

    Henry


  • 7. Data: 2009-11-09 12:08:09
    Temat: Re: śladowe ilości soi, mela i ...
    Od: to <t...@a...xyz>

    Papa Smerf wrote:

    > w składzie cukru waniliowego znajduje się notka że produkto może
    > zawierać śladowe ilości soi, mleka, ortzecuf arachodiwych i czegoś tam,
    > dodam że nie jest to żaden naturalny cukier waniliowy, tylko sama
    > chemia, czyli sztuczny cukier z buraka i jakaś chemia zamiast wanili,
    > więc że to świństwo to wiem, ale nie mam pojęcia skąd tam miały by się
    > znaleźć owe produkty?:O)

    To jest informacja dla alergików, dodam, że bardzo przydatna.

    > podobnie jest z załą masą produktuf
    > spożyfczych, dodatkowo podają notki typu: "nie zawiera sztucznych
    > konserwantuf" gdy oczywiste jestt że je zwiera, często na tym samym
    > produkcie piszą że jest biodegradowalny, albo nieszkodliwy dla zdrowia,
    > a puźniej już tego nie piszą a produkt jest ten sam, czy po prostu już
    > nie mają prawa tak pisać?

    A co piszą na/w słownikach ortograficznych?

    --
    cokolwiek


  • 8. Data: 2009-11-09 12:10:17
    Temat: Re: śladowe ilości soi, mela i ...
    Od: to <t...@a...xyz>

    Papa Smerf wrote:

    >> Ze "śladowymi ilościami" to zapewne biega o alergików - niektórzy są
    >> mocno uczuleni na jakieś produkty i nawet mała drobina orzechów może im
    >> zaszkodzić. Stąd jeśli w fabryce gdzie robią ten cukier, obok
    >> przetwarzane są orzechy, to się pisze, żeby się nikt nie przyczepił w
    >> razie wypadku.
    >
    > a jak obok produkują opryski, czy nawozy to powinni pisać że cukier może
    > zawierać śladowe ilości nawozuf sztucznych i pestycyduf i nikt się nie
    > pszyczepi?!:O)

    Z gimnazjum się urwałeś? Śladowa ilość np. orzechów nie stanowi problemu
    dla nikogo po za alergikami (i to z bardzo silną alergią na dany alergen)
    i po to właśnie jest ta informacja. Nikt nie paczkuje obok siebie cukru i
    nawozu z przyczyn oczywistych.

    --
    cokolwiek


  • 9. Data: 2009-11-09 12:13:34
    Temat: Re: śladowe ilości soi, mela i ...
    Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>

    to pisze:

    > A co piszą na/w słownikach ortograficznych?

    Że mogą zawierać śladowe ilości orzechów, a Papa Smerf jest
    alergikiem.

    --
    Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
    Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
    Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
    http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=535
    6008


  • 10. Data: 2009-11-09 12:19:19
    Temat: Re: śladowe ilości soi, mela i ...
    Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>

    Órzytkownik "Henry(k)" napisał:
    > Jak się odmierza składniki jedną łopatą to normalne.

    skoro łopatą mieszają to czemu nie wspominają w składzie o zawartości
    śladowych ilości drewna z trzonka od łopaty, metalu, oraz gila i moczu
    pracownika obsługującego tą łopatę?:O)
    widzisz jak to cwano po żydosku wykombinowane?:O)


    > Tu Cię fantazja poniosła - podaj przykład takiego produktu.

    co z tego że ci podam przykład?:O)


    > Skąd wiesz że to ten sam produkt? Tylko dlatego że się tak samo nazywa?

    z opisu na etykiecie tego samego producenta, wystarczy?:O)

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1