mam do zaplacenia 550zl kosztow sadowych (wlasciwie to kara+koszty) jakimi
najmniejszymi kwotami moge im splacac, zeby nie skierowali spr. do
komornika?
babka w sekretariacie mowila ze musze systematycznie co miesiac, ale czy
jesli bede wplacal po 1zl to wystarczy?
10zl?

nie chodzi o te kwote, tylko o sprawiedliwosc-wyrok jest kompletna paranoja,
najchetniej bym dla zasady poszedl to odsiedziec, ale jako ze mam konto to
mi komornik je zajmie.

pozdrawiam
bolo

ps. tytul wplaty tez zamierzam adekwatny dac

do góry

bolo wrote:

>
> ps. tytul wplaty tez zamierzam adekwatny dac


uważaj żebyś za ten tytuł wpłaty nie poszedł siedzieć

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
news:cv0ouc$mjb$1@inews.gazeta.pl...

> uważaj żebyś za ten tytuł wpłaty nie poszedł siedzieć

sugerujesz ze jak napisze:
"złodziejska danina" +nr sprawy
"dla złodziei"
"złodzieje bandyci"
"na stos"
"a na drzewach zamiast lisci wisiec beda komunisci"

moze im sie to nie spodobac?


pozdrawiam
bolo

do góry

Użytkownik "bolo" <b...@n...irc.pl> napisał w wiadomości
news:cv0oic$lhb$1@sunflower.man.poznan.pl...

> nie chodzi o te kwote, tylko o sprawiedliwosc-wyrok jest kompletna
> paranoja,
> najchetniej bym dla zasady poszedl to odsiedziec, ale jako ze mam konto to
> mi komornik je zajmie.
>

A czemu jest paranoją ?

Pzdr.

do góry

Użytkownik "Todi" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cv2rqr$q8i$1@atlantis.news.tpi.pl...


> A czemu jest paranoją ?

bo naoczni swiadkowie oskarzenia nie wiedzieli gdzie doszlo do zdazenia i
mylili miejsca, bo komendand drogowki napisal w pismie do sadu, ze nie byly
robione zdjecia a numery zdjec byly wymienione na protokole (bylem przy tym)
bo w aktach sprawy znalazlem gotowy wyrok skazujacy (na miesiac przed
wyrokiem)(bylo pismo do prezesa, odp.: rutynowa procedura albo nadgorliwosc
albo zadanie jakiegos praktykanta-nie mogl sie zdecydowac) bo z moich zdjec
jasno wynikalo ze udezenie bylo z boku a nie z przodu, bo sedzina sie
zmienila na ostatniej rozprawie i wydala w ciagu 15 minut wyrok nawet nie
zagladajac w akta, bo te wszystkie zarzuty podnioslem przy odwolaniu a sad
nawet nie raczyl przychylic sie do wniosku o powolanie bieglego do
zdjec...starczy?
gdybym wtedy akurat nie byl bankrutem to bym poszedl dalej SN, skarzyl bym
swiadkow sedzine i policje, dzis minelo poltora roku i chyba jest juz za
pozno
btw, czy jesli sedzia wyda wyrok ktory jest KOMPLETNA bzdura (nie wnikajac w
tej chwili co to znaczy i jak to udowodnic), to czy mozna go skarzyc? jest
jakakolwiek mozliwosc? (koszty nie graja roli)
zaczne od wizyty w GW albo SE

pozdrawiam
bolo

do góry

Użytkownik "bolo" <b...@n...irc.pl> napisał w wiadomości
news:cv7cb9$45m$1@sunflower.man.poznan.pl...

> gdybym wtedy akurat nie byl bankrutem to bym poszedl dalej SN,

A znasz KPoW??

> zaczne od wizyty w GW albo SE

Zacznij od wizyty u lekarza;))

Pzdr
Leszek

do góry

Leszek wrote:
> Użytkownik "bolo" <b...@n...irc.pl> napisał w wiadomości
> news:cv7cb9$45m$1@sunflower.man.poznan.pl...
>
>> gdybym wtedy akurat nie byl bankrutem to bym poszedl dalej SN,
>
> A znasz KPoW??
>
>> zaczne od wizyty w GW albo SE
>
> Zacznij od wizyty u lekarza;))
>

To tak z wlasnych doswiadczen ?

Marek

do góry