eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.praworozwod a ciaza
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 1. Data: 2004-01-20 16:33:19
    Temat: rozwod a ciaza
    Od: "A. Ryszkiewicz" <a...@o...pl>

    mam pytanie: za dwa dni mam pierwsza sprawe o rozwod (za porozumieniem
    stron, z 6cio letnim dzieckiem przy mnie, bez podzialu majatku, malzenstwo
    nie istnieje prawie od 3 lat). teraz jestem z kims zwiazana i wlasnie
    okazalo sie, ze jestem w ciazy. jaki to moze miec wplyw na rozwoj wydarzen w
    sadzie? czy jest jakas szansa, ze przyspieszy procedure?
    --
    aleksandra
    gg 493103
    http://dubbing.mega.com.pl/nowa/rozmowki/


  • 2. Data: 2004-01-20 17:27:48
    Temat: Odp: rozwod a ciaza
    Od: "tch" <t...@w...pl>


    Użytkownik A. Ryszkiewicz <a...@o...pl> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:bujl9u$agb$...@a...news.tpi.pl...
    > mam pytanie: za dwa dni mam pierwsza sprawe o rozwod (za porozumieniem
    > stron, z 6cio letnim dzieckiem przy mnie, bez podzialu majatku, malzenstwo
    > nie istnieje prawie od 3 lat). teraz jestem z kims zwiazana i wlasnie
    > okazalo sie, ze jestem w ciazy. jaki to moze miec wplyw na rozwoj wydarzen
    w
    > sadzie? czy jest jakas szansa, ze przyspieszy procedure?
    > --
    > aleksandra
    > gg 493103
    > http://dubbing.mega.com.pl/nowa/rozmowki/
    >
    oczywiście rozwód z twojej winy.
    dziecko powinno wrócić do ojca.
    brrrr
    M



  • 3. Data: 2004-01-20 17:43:40
    Temat: Re: rozwod a ciaza
    Od: "A. Ryszkiewicz" <a...@o...pl>

    Użytkownik "tch" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:bujoge$i74$1@korweta.task.gda.pl...
    >
    > Użytkownik A. Ryszkiewicz <a...@o...pl> w wiadomości do grup
    > dyskusyjnych napisał:bujl9u$agb$...@a...news.tpi.pl...
    > > mam pytanie: za dwa dni mam pierwsza sprawe o rozwod (za porozumieniem
    > > stron, z 6cio letnim dzieckiem przy mnie, bez podzialu majatku,
    malzenstwo
    > > nie istnieje prawie od 3 lat). teraz jestem z kims zwiazana i wlasnie
    > > okazalo sie, ze jestem w ciazy. jaki to moze miec wplyw na rozwoj
    wydarzen
    > w
    > > sadzie? czy jest jakas szansa, ze przyspieszy procedure?
    > > --
    > > aleksandra
    > > gg 493103
    > > http://dubbing.mega.com.pl/nowa/rozmowki/
    > >
    > oczywiście rozwód z twojej winy.
    > dziecko powinno wrócić do ojca.
    > brrrr

    rozumiem, ze twoj lamerski komentarz powstal w wyniku nie zrozumienia
    sprawy, chyba, ze lepiej dziecko oddac ojcu, ktory jest nieodpowiedzialny i
    o nim nie pamieta i nie ma dla niego czasu niz zostawic z matka, ktora chce
    na nowo zbudowac rodzine, gratuluje logiki

    a.


  • 4. Data: 2004-01-20 17:50:57
    Temat: Re: rozwod a ciaza
    Od: "SQLwysyn" <s...@w...pI>


    Użytkownik "A. Ryszkiewicz" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:bujpe6$tr$1@atlantis.news.tpi.pl...

    > rozumiem, ze twoj lamerski komentarz powstal w wyniku nie zrozumienia
    > sprawy, chyba, ze lepiej dziecko oddac ojcu, ktory jest nieodpowiedzialny
    i
    > o nim nie pamieta i nie ma dla niego czasu niz zostawic z matka, ktora
    chce
    > na nowo zbudowac rodzine, gratuluje logiki

    Akurat problem to ma w tym momencie mąz, poniewaz zgodnie z prawem jest i
    brdzie to JEGO dziecko na które bedzie musial placic alimenty. Twój kochanek
    chocby nie wiem jak sie staral NIE bedzie ojcem tego dziecka.

    --
    SQLwysyn


  • 5. Data: 2004-01-20 18:02:59
    Temat: Re: rozwod a ciaza
    Od: "xmarcel" <x...@b...gazeta.pl>


    Użytkownik "SQLwysyn" <s...@w...pI> napisał w wiadomości
    news:bujpqv$1dr4$2@mamut.aster.pl...
    > Akurat problem to ma w tym momencie mąz, poniewaz zgodnie z prawem jest i
    > brdzie to JEGO dziecko na które bedzie musial placic alimenty. Twój
    kochanek
    > chocby nie wiem jak sie staral NIE bedzie ojcem tego dziecka.

    a gdzie to wyczytales?
    bo mi sie wydawalo, ze prawnym ojcem dziecka bylby obecny, jeszcze maz,
    wtedy, gdyby
    1. biologiczny ojciec nieuznal ojcostwa
    2. maz niezaprzeczyl

    pozdro



  • 6. Data: 2004-01-20 18:04:26
    Temat: Re: rozwod a ciaza
    Od: "A. Ryszkiewicz" <a...@o...pl>

    Użytkownik "SQLwysyn" <s...@w...pI> napisał w wiadomości
    news:bujpqv$1dr4$2@mamut.aster.pl...
    >
    > Użytkownik "A. Ryszkiewicz" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:bujpe6$tr$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > > rozumiem, ze twoj lamerski komentarz powstal w wyniku nie zrozumienia
    > > sprawy, chyba, ze lepiej dziecko oddac ojcu, ktory jest
    nieodpowiedzialny
    > i
    > > o nim nie pamieta i nie ma dla niego czasu niz zostawic z matka, ktora
    > chce
    > > na nowo zbudowac rodzine, gratuluje logiki
    >
    > Akurat problem to ma w tym momencie mąz, poniewaz zgodnie z prawem jest i
    > brdzie to JEGO dziecko na które bedzie musial placic alimenty. Twój
    kochanek
    > chocby nie wiem jak sie staral NIE bedzie ojcem tego dziecka.


    czy to jest grupa psychologia czy prawo??? ja nikomu dziecka nie chce
    zabierac, moj syn ma z ojcem kontakty tak czesto jak ze mna (przynajmniej ma
    miec, bo ojciec sie nie zawsze wywiazuje). chce natomiast zawrzec nowe
    malzenstwo (dlatego ta sprawa rozwodowa dopiero teraz, chociaz nie mieszkamy
    z mezem od trzech lat) i chce to w obecnej sytuacji zrobic jak najszybciej.
    pytanie do prawnikow (wszystkich pseudopsychologow prosze o zamilkniecie):
    czy moja ciaza moze przyspieszyc rozwod?

    a.


  • 7. Data: 2004-01-20 18:33:06
    Temat: Re: rozwod a ciaza
    Od: Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx>

    A. Ryszkiewicz napisał/a:
    >czy moja ciaza moze przyspieszyc rozwod?
    Możesz złożyć wniosek o przyspieszenie toku sprawy, do którego sąd może
    się przychylić (lub nie).
    Z tym, że w uzasadnieniu musisz podać wiarygodne przyczyny, czyli
    sytuację osobistą, co sprowadzi do ujawnienia sytuacji i niejako postawi
    ciebie na pozycji osoby, z której winy doszło do rozpadu pożycia
    (niewierność należy do argumentów "ciężkich" i w najlepszej sytuacji
    uzyskasz rozwód z winy obu stron - chyba, że obie strony wniosą o
    orzeczenie rozwodu bez orzekania o winie).
    --
    Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
    W Polsce wszyscy znają się na prawie, medycynie i informatyce.

    Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.


  • 8. Data: 2004-01-20 19:38:56
    Temat: Re: rozwod a ciaza
    Od: "SQLwysyn" <s...@w...pI>


    Użytkownik "A. Ryszkiewicz" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:bujqo9$497$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    >
    > czy to jest grupa psychologia czy prawo???

    Sluchaj uchem, a nie brzuchem kobieto.
    Wg prawa (a nie psychologii) ojcem tego nienarodzonego dziecka bedzie maz. A
    to na pewno nie pomoze ci w rozwodzie - bedzie ci trudno udowodnic ze ustalo
    pozycie przy ciazy.

    --
    SQLwysyn


  • 9. Data: 2004-01-20 19:49:11
    Temat: Re: rozwod a ciaza
    Od: "Agnieszka" <j...@o...pl>

    > >
    > Wg prawa (a nie psychologii) ojcem tego nienarodzonego dziecka bedzie maz.

    A gdzie to jest napisane, ze ojcem nienarodzonego dziecka bedzie maz? Moze
    wlasnie 'sprawca ciazy' jest obecny partner wlasnie.





  • 10. Data: 2004-01-20 20:05:23
    Temat: Re: rozwod a ciaza
    Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ TEGO]interia.pl>


    Użytkownik "Agnieszka" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:buk0m7$gjf$1@absinth.dialog.net.pl...

    > A gdzie to jest napisane, ze ojcem nienarodzonego dziecka bedzie maz? Moze
    > wlasnie 'sprawca ciazy' jest obecny partner wlasnie.

    W kodeksie rodzinnym i opiekuńczym - artykul 62 i 63.

    HaNkA


strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1