eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.praworozwod
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2002-10-22 23:00:19
    Temat: rozwod
    Od: "Korneliush" <l...@w...pl>

    Witam Wszystkich...
    mam pytanie dotyczace rozwodu, a raczej swiadkow na takiej rozprawie, otoz
    mam znajoma, ktora mimo, ze wczesniej wyraznie sie nie zgodzila na to zeby
    byc swiadkiem na tej rozprawie, zostala na nia wezwana w postaci swiadka,
    gdyz pare razy na sali rozpraw padlo Jej imie i nazwisko.

    I teraz pytania:
    1. Czy mozna jakos dowiedziec sie czy zostala Ona tam wezwana przez rozwodke
    czy przez sad, z tego co wiem to chyba sad, ale czy mozna to jakos sprawdzic
    ?
    2. Czy musi Ona sie tam stawic mimo, ze jak juz wspomnialem nie zgodzila sie
    na role swiadka ?
    3. Czy w tym przypadku pomoze Jej tylko druk L-4, znaczy zwyczajne
    zwolnienie ?
    4. Ile czasu mozna tak przedluzac rzekome zwolnienie ?
    Dodam, ze odoba ta jest nie pracujaca i ma wiele czasu, ma swoja rodzine i
    nie chce z tego powodu miec nieprzyjemnosci.
    Informacje te podaje poniewaz nie wiem jak to jest z prawem w Naszym kraju.

    Z gory dziekuje za dokladne informacje o ile takie dostane.

    Ps. odpowiadajac na prv. wytnij _NOSPAM z adresu

    --
    Nobody is Perfect. My name is Nobody.



  • 2. Data: 2002-10-22 23:06:24
    Temat: Re: rozwod
    Od: Kamil Golaszewski <k...@p...onet.pl>

    Korneliush napisa_(a):
    > 1. Czy mozna jakos dowiedziec sie czy zostala Ona tam wezwana przez rozwodke
    > czy przez sad, z tego co wiem to chyba sad, ale czy mozna to jakos sprawdzic
    > ?
    > 2. Czy musi Ona sie tam stawic mimo, ze jak juz wspomnialem nie zgodzila sie
    > na role swiadka ?

    Nie można nie zgodzić się na rolę świadka.

    KG


  • 3. Data: 2002-10-23 00:15:04
    Temat: Odp: rozwod
    Od: "Sandra" <d...@w...pl>


    Użytkownik Korneliush <l...@w...pl> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:ap4l1i$jti$...@w...pl...
    > I teraz pytania:
    > 1. Czy mozna jakos dowiedziec sie czy zostala Ona tam wezwana przez
    rozwodke

    rozwód nie mogła wezwać tylko sąd po złożeniu wniosku o dopuszczenie dowodu
    z przesłuchania świadka...

    > czy przez sad, z tego co wiem to chyba sad, ale czy mozna to jakos
    sprawdzic
    > ?

    tylko na rozprawie może sie o tym dowiedzieć..

    > 2. Czy musi Ona sie tam stawic mimo, ze jak juz wspomnialem nie zgodzila
    sie
    > na role swiadka ?

    oczywiście w innym przypadku poniesie konsekwencje niestawiennictwa

    > 3. Czy w tym przypadku pomoze Jej tylko druk L-4, znaczy zwyczajne
    > zwolnienie ?

    sprawe sie odroczy ale nic to nie zmieni :-) jeśli przesłuchanie tego
    świadka będzie wnosiło istotne dowody w sprawie ...

    > 4. Ile czasu mozna tak przedluzac rzekome zwolnienie ?

    nie warto tego robić w takiej sprawie bo sie jeszcze bardziej pogrąży w
    chorobie:-)

    > Dodam, ze odoba ta jest nie pracujaca i ma wiele czasu, ma swoja rodzine i
    > nie chce z tego powodu miec nieprzyjemnosci.

    nieby jakie ? nie musi o tym nikomu mowić w domu ... cichutko wpad do sądu ,
    przesłuchanie i jest wolna ...

    > Informacje te podaje poniewaz nie wiem jak to jest z prawem w Naszym
    kraju.

    może zostać ukarana grzywną a w najgorszym przypadku doprowadzona na
    rozprawe ...

    Sandra



  • 4. Data: 2002-10-23 06:27:23
    Temat: Re: rozwod
    Od: "Korneliush" <l...@w...pl>

    Dzieki bardzo za wyczerpujaca odpowiedz...

    Kornel



  • 5. Data: 2002-10-23 12:02:41
    Temat: Re: rozwod
    Od: "Buker" <n...@d...pl>


    >
    > > czy przez sad, z tego co wiem to chyba sad, ale czy mozna to jakos
    > sprawdzic
    > > ?
    >
    > tylko na rozprawie może sie o tym dowiedzieć..

    Hmm... a moim zdaniem wystarczy sprawdzić, czy w aktach jest tzw. "zwrotka"
    tj. zwrotne poświadczenie odbioru wezwania.





  • 6. Data: 2002-10-23 18:51:02
    Temat: Re: rozwod
    Od: "Xena" <t...@l...com.pl>

    Osoba znana wszem i wobec jako Buker zamieszkała pod adresem
    <n...@d...pl> napisała:

    >>> czy przez sad, z tego co wiem to chyba sad, ale czy mozna to jakos
    >>> sprawdzic ?
    >>
    >> tylko na rozprawie może sie o tym dowiedzieć..
    >
    > Hmm... a moim zdaniem wystarczy sprawdzić, czy w aktach jest tzw.
    > "zwrotka" tj. zwrotne poświadczenie odbioru wezwania.

    Przecież wezwanie wysyła Sąd zawsze, chodziło o to na czyj wniosek...

    --
    Pozdrówka
    Tatiana
    Odnajdź przyjaciół ze szkolnych lat - http://www.szkolnelata.pl


  • 7. Data: 2002-10-23 19:11:02
    Temat: Odp: rozwod
    Od: "Sandra" <d...@w...pl>


    Użytkownik Buker <n...@d...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:ap6o02$n3o$...@n...tpi.pl...
    >
    > >
    > > > czy przez sad, z tego co wiem to chyba sad, ale czy mozna to jakos
    > > sprawdzic
    > > > ?
    > >
    > > tylko na rozprawie może sie o tym dowiedzieć..
    >
    > Hmm... a moim zdaniem wystarczy sprawdzić, czy w aktach jest tzw.
    "zwrotka"
    > tj. zwrotne poświadczenie odbioru wezwania.

    a kto to ma zrobić ? świadek?



  • 8. Data: 2002-10-23 19:13:23
    Temat: Odp: rozwod
    Od: "Sandra" <d...@w...pl>


    Użytkownik Xena <t...@l...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:ap6qr1$1bo$...@n...tpi.pl...
    > Przecież wezwanie wysyła Sąd zawsze, chodziło o to na czyj wniosek...

    zgadza się tylko z tą poprawką,że tu będzie podany powód przeciwko komu i w
    jakiej sprawie ale nie będzie wyszczególnione ,ze pozwany czy powód wskazał
    właśnie tego świadka...a na odwrocie druku będzie pouczenie o konsekwencjach
    niestawiennictwa ...

    Sandra



  • 9. Data: 2002-10-24 09:17:10
    Temat: Re: rozwod
    Od: "Depilator" <m...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Sandra" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:ap4pf5$vcb$1@absinth.dialog.net.pl...
    >
    > > 3. Czy w tym przypadku pomoze Jej tylko druk L-4, znaczy zwyczajne
    > > zwolnienie ?
    >
    > sprawe sie odroczy ale nic to nie zmieni :-) jeśli przesłuchanie tego
    > świadka będzie wnosiło istotne dowody w sprawie ...
    >
    > > 4. Ile czasu mozna tak przedluzac rzekome zwolnienie ?
    >
    > nie warto tego robić w takiej sprawie bo sie jeszcze bardziej pogrąży w
    > chorobie:-)
    >
    Tu się, Sandro, nie ma co uśmiechać. Przez takie praktyki sprawy ciągna się
    tyle, ile sie ciągną. Ja piętnuje stanowczo.

    Pozdrawiam

    --
    Depi.



  • 10. Data: 2002-10-24 09:31:32
    Temat: Odp: rozwod
    Od: "Sandra" <d...@w...pl>


    Użytkownik Depilator <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:ap8dof$k1v$...@n...tpi.pl...

    > Tu się, Sandro, nie ma co uśmiechać. Przez takie praktyki sprawy ciągna
    się
    > tyle, ile sie ciągną. Ja piętnuje stanowczo.

    Ok. zachowam powage :P

    Sandra


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1